Gotham Cafe

CELL
Komórka

(http://www.xrel.to/uploaded_images/attachments/179103454-db_posters_25777-jpg-pagespeed-ce-dMxpT1FwU_.jpg)

Gatunek: Horror
Produkcja: USA

Reżyseria: Tod Williams
Scenariusz: Adam Alleca, Stephen King

Data premiery: 2015
Czas trwania: ...


Adaptacja powieści Stephena Kinga. Za pomocą telefonów komórkowych przesłany zostaje tajemniczy sygnał, który zmienia ludzi w krwiożercze istoty.

IMDB (http://www.imdb.com/title/tt0775440/?ref_=fn_al_tt_1) | Filmweb (http://www.filmweb.pl/film/Cell-2013-313720)

KSIĄŻKA (http://www.gothamcafe.pl/ksiazki/komorka/60/)
_________________________

Info z 05.02.14
Isabelle Fuhrman jako Alice (http://www.deadline.com/2014/02/isabelle-fuhrman-joins-stephen-kings-the-cell/)

ciekawe czy utrzyma poziom pod kopułą czy carrie :D

adaptacja najgorszej książki Kinga - to nie może być dobre.

@down

chyba nie zrozumiałeś o co mi chodziło :>
reszty nie skomentuje bo cynizm bywa groźny i wprowadza zamieszanie :D

@UP

Chyba sobie żartujesz... "Komórka" wciąga nosem i "Carrie" i "Pod Kopułą" jeśli chodzi o książkę. W sumie jestem ciekaw tego projektu bo książka była całkiem przyjemna.

Czekam na ten projekt. "Komórka" to taki czarny koń w bibliografii Kinga. Tak jak Repta również wolę ją od "Pod Kopułą" czy "Carrie". Może nawet w moim rankingu zakręciłaby się w pobliżu pierwszej 10 najlepszych.

Co mi się nie podoba jeżeli chodzi o ekranizację? Juhn Cusack. Nie przebadam za nim.

Ja za książką jakos specjalnie nie szaleje ale no powiedzmy że była do przeczytania i z tych 60 KInga raczej bylaby u mnie w gornej polowce (jednak w zadnej rownoleglej rzeczywistosci nie "wciąga nosem" takiego "Pod kopułą").
Co najlepsze ta ksiazka jakby zostala napisana po to żeby ją sfilmować.
Oczywiscie zawsze jest zagrożenie że filmowcy to spartolą ale ma Komórka potencjał by stać sie kinowym hitem :)

nie wiedzialam ze jest film, ksiażka podobała mi sie bardzo

Bo jeszcze go nie ma, ale jest w realizacji :)

Jak dla mnie to książka idealna na nieskomplikowany film akcji. Może być całkiem nieźle. Czekam :)

Książka była IMHO gniotem więc nie robie sobie nadziei na udany film. Może zaskoczę się in + chociaż będzie o to ciężko skoro materiał wyjściowy jest tak słaby ;) Ale może będzie dużo zmian w scenariuszu, które uratują ten film...

Ja osobiście czekam na ten film, bo John Cusack jest jednym z moich faworytów  :haha: a do tego często się pojawia w Kingowych ekranizacjach.

Serio? Samuel L. Jackson? Nie mam nic do gościa, zazwyczaj gra w dobrych filmach, ale mam wrażenie, że ostatnimi czasy leci na ilość.Już nie wystarczy mu, że jest praktycznie w każdej ekranizacji Marvela? Nie wiem, czy nie będzie mi tu "zgrzytał". Niemniej... duet z "1408"? Może się sprawdzi :) Materiał na film jest, co by nie mówić o książce, która było nie było należy do zjadliwych i całkiem przyjemnych. Tylko, że temat "krwiożerczych zoombie", jest tematem, z którym można łatwo przesadzić i pójść w złym kierunku.. No ale nie zapeszajmy, może będzie dobre kino? :)

I wiadomo coś o filmie? Premiera chyba nadal się przesuwa, coś o lipcu jest wspominane. Ale na temat filmu trochę cicho jest. Trailer nawet Ok, plakaty również ujdą. I co najlepsze - w filmie gra John Cusack, jak czytałem książkę to Clay'a cały czas wyobrażałem sobie jako w/w aktora. Mieszane odczucia mam co do Jacksona - gość się wypalił i w ogóle nie odpowiada mojemu wyobrażeniu Toma.

Wystarczy wejść na StephenKing.pl (http://stephenking.pl/aktualnosci-kraj/data-polskiej-premiery-filmu-komorka/) ;)

Dramat ! 45 min i dałem sobie spokój. Wiem, że ekranizacje Kinga są słabe ale ta ustanowiła nowy rekord. Jeszcze John Cusack którego nie lubię (no może w tej komedii romantycznej co szukał Kate Beckinsale lubiałem go:) ) W USA ten film w kinach ? Matko ja mam już większą ochotę obejrzeć po raz kolejny Rekinado  :usmiech: Jestem pewien, że 4 część Rekinado będzie lepsza od tego twora.

Prawdę mówiąc, trailer, który jakiś czas temu widziałem, nie specjalnie mnie zachęcił... Black.Death, skoro Komórka jest tak słaba, to do jakiego innego filmu byś go porównał? Tak, żebym miał mniej-więcej obraz tego dzieła ;)

A mnie się zadziwiająco dobrze oglądało. Byłem bardzo źle nastawiony do tego filmu. Oglądałem go dopiero dzisiaj co było dla mnie trochę smutne bo kiedyś zarywałbym noc i oglądał tego samego dnia, w którym bym otrzymał do tego dostęp. Zgadzam się, że "Komórka" nie jest dobrym filmem ale ja bawiłem się lepiej niż na książce. Inna sprawa, że ciężko mi powiedzieć jak oceniłbym ten film gdybym nie znał książki i nie wiedział czego można się tutaj spodziewać.

Mój ranking kingowego roku 2016 wygląda nastepująco:

1. serial "22.11.63"
2. film "Komórka"
3. książka "Koniec warty"

EDIT
Dobra, film dostarczył mi 80 minut bezbolesnej "rozrywki" ale jak dzisiaj zacząłem nagrywać o nim podcast i poświęciłem kilka minut by pomysleć o nim w trakcie dyskusji to jednak bluźnierstwem było stawianie go nad "Końcem warty". Jak bardzo nie podobałaby mi się ta książka to ma ona i tak więcej sensu niż ten film.

Obejrzałem,

jedno pytanie nie daje mi spokoju, JAK MOŻNA BYŁO TAK SPARTOLIĆ TEN FILM?
Wydawałoby się, że książka idealnie pasująca do mocnego filmu, jasne rozumiem, że można coś pozmieniać ominąć "lewitujące zombie" ba może nawet byłoby warto pewne rzeczy pominąć, ale to co zrobiono z tym filmem to jest gorsze niż wizja świata opanowanego przez telefoniczne zombie .

Książka - tak
FILM - NIE !!!