Edgar Freemantle
Miejsce pobytu: Duma Key | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #40 : Lutego 23, 2012, 22:08:13 » |
|
Świetne Gratuluję pasji Dzięki Sharin - chociaż z punktu widzenia muzyka, nauczenie tego utworku zajęło mi około 15 min
|
|
|
Zapisane
|
"I oni twego zlękną się widoku, spotkawszy widmo gorsze od upiorów". Marek Będkowski - Askeramlu
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #41 : Września 16, 2012, 15:26:04 » |
|
Skończyłem drugi sezon "Haven". Serial mocno ewoluował, jest nieporównywalnie lepszy od pierwszego sezonu, zrobiony z mocnym naciskiem na mitologię no i oczywiście nie mający już nic wspólnego z książką Kinga, choć nawiązań do samego uniwersum SK jest sporo. Sprawa Colorado Kid jak rozumiem nie ma już żadnego związku z serialem, a służyła tylko temu by wypłynęło przy niej zdjęcie Lucy, ale może jeszcze jakoś to rozwiną. Rozumiem ludzi, którzy przestali oglądać gdzieś w trakcie pierwszego sezonu, bo początki były strasznie słabe, a serial ma za zadanie utrzymać widzów i skoro tego nie zrobił to tłumaczenie "potem jest lepiej" można sobie o kant dupy rozbić, ale faktycznie potem robi się znacznie lepiej. Drugi sezon rozkręca się z odcinka na odcinek. Wykonanie jest dużo lepsze. Niektóre sprawy odcinka są słabsze, inne lepsze, ale w zasadzie cały czas jest nacisk na wątki główne więc nawet przy słabszej sprawie odcinek ratuje mitologia. Trochę obawiałem się przeniesienia "Haven" do ramówki jesiennej, bo i konkurencja znacznie większa, ale z przyjemnością po raz pierwszy będę oglądał na bieżąco.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #42 : Września 16, 2012, 15:38:54 » |
|
W pierwszym odcinku 3 sezonu będzie o Colorado Kidzie. A co do oglądalności, to widownia w 2 sezonie się powiększyła w stosunku do pierwszego
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 16, 2012, 15:41:04 wysłane przez nocny »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #43 : Września 25, 2012, 20:21:37 » |
|
Sprawa Colorado Kid jak rozumiem nie ma już żadnego związku z serialem, a służyła tylko temu by wypłynęło przy niej zdjęcie Lucy, ale może jeszcze jakoś to rozwiną. No to nam na otwarcie trzeciego sezonu pocisnęli. Bardzo mi się podoba, że tak mocno rozwinęli znów wątek Colorado Kida i zanosi się, że będzie to główny wątek tego sezonu. Sam odcinek ok. Sprawa tygodnia nie najgorsza choć do końca nie mogłem załapać czy ten koleś jest takim zakręconym zwolennikiem teorii spisko0wych czy okaże się jakoś powiązany ze sprawą Audrey i trochę nie do końca załapałem to powiązanie. Nie rozumiem też wątku tatuażu Nate'a. Wychodzi na to, że on go sobie zrobił pomiędzy porwaniem a sceną na łodzi Duke'a, czyli w biegu, w nerwach, pragnąc zemsty zawitał do salonu tatuażu i się wydziergał Ale ogólnie sezon zapowiada się bardzo dobrze! Chociaż pierwsza scena słabiutka. Nie znoszę takich tanich cliffhangerów jakim zakończył się drugi sezon. Ale przynajmniej wątek Audrey daje rade i dokończenie tego urwanego wątku ratuje odcinek.
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 25, 2012, 20:30:45 wysłane przez Mando »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #44 : Stycznia 17, 2013, 01:31:18 » |
|
Pierwszy raz skończyłem sezon o czasie. Bardzo dobry sezon ze świetnym finałem, który w zasadzie, po kilku zmianach, mógłby kończyć cały serial. Wcześniejsze finały były ok, ale w tym sezonie mamy prawdziwą petardę. Cholernie jestem ciekaw czy twórcy pocisną i aż tak zmienią ten serial. chociaż z drugiej strony... ...poważnie myślałem, że twórcy pocisną i w następnym sezonie przeniosą nas na stałe o 27 lat. To by nie byłą żadna nowość w telewizji. W BSG akcja skakała chyba o kilka lat o ile dobrze pamiętam. We Fringe skoczyła o kilkadziesiąt lat. Po zakończeniu odcinka byłem pewien, że w 4. sezonie przenosimy się do roku 2037, wraca nowa Audrey i niezmieniony Duke, dziennikarzy już nie ma, Nathan jest odpowiednio postarzały i zaczynamy od nowa w nowych realiach. Ale skoro meteoryty wciąż spadają to pewnie jakoś inaczej to odkręcą w odcinku 4x01, bo nie sądzę by nam się z tego zrobił serial posapo nagle Chociaż i takie zagrania już bywały. Finałowy 5. sezon "Fringe" całkowicie różni się od czterech pierwszych.
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 17, 2013, 01:38:25 wysłane przez Mando »
|
Zapisane
|
|
|
|
KwQ
Miejsce pobytu: Gdynia
|
|
« Odpowiedz #45 : Stycznia 18, 2013, 21:53:21 » |
|
Obejrzałem póki co 9 odcinków pierwszego sezonu. Słabe, trywialne, przewidywalne to jest. Żeby mieć opinię o całości serialu oglądam dalej. Oceniając to co widziałem, sądzę że idealnie pasuje tu określenie "Twin Peaks"/"Z archiwum X" dla ubogich.
|
|
|
Zapisane
|
"Dziecka już nie ma, skończył się sen. Stałem się wygodnie otumanionym." - Pink Floyd "I think of myself as an intelligent, sensitive human with the soul of a clown, which always forces me to blow it at the most important moments" - James "Jim" Douglas Morrison
|
|
|
Edgar Freemantle
Miejsce pobytu: Duma Key | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #46 : Września 20, 2013, 11:19:02 » |
|
Jestem po pierwszym odcinku 4 sezonu Haven i muszę przyznać - mocny start aż mnie ciekawi czy: Audrey sie jeszcze pojawi. Chodzi mi o tą Audrey, jaką znamy od samego początku. Poza tym jest super
|
|
|
Zapisane
|
"I oni twego zlękną się widoku, spotkawszy widmo gorsze od upiorów". Marek Będkowski - Askeramlu
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #47 : Sierpnia 19, 2014, 22:08:03 » |
|
Obejrzalem ostatnio hurtem 4. sezon. Przed rokiem jakos poczatek mnie zrazil z tym przeskokiem w czasie i nowa rolą dla roznych bohaterow. W tym serialu bardzo mocno widac ze nie ma jakiegos wiekszego planu poza planem na dany sezon i moim zdaniem trzeci sezon doszedl do takiego punktu ze trzeba bylo konczyc serial. Nie skonczyli, ogolnie mnie to cieszy bo bawie sie na tym calkiem znosnie ale widac ze jest to wymyslane na biezaco. Sezon czwarty duzo slabszy niz trzeci (przynajmniej na ile pamietam trzeci) ale lepszy niz 1 i 2. Jest silny watek mitologiczny i choc niekoniecznie to zawsze ciekawe czy madre to ogolnie trzyma sie chuba kupy i jako calosc jest ok. Byly odcinki slabsze, byly zapychacze czasem troche zmarnowane watki ale tez sa przeblyski ciekawych pomyslow, czasem calkiem fajne sprawy odcinka. Piaty sezon postar sie ogladac na biezaco.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|