Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: [1] 2 3   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Haven  (Przeczytany 22449 razy)
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« : Sierpnia 31, 2010, 19:07:17 »



Rok produkcji: 2010

Reżyseria: Adam Kane, Tim Southam, Rachel Talalay, Keith Samples, T. W. Peacocke
Scenariusz: Sam Ernst, Jim Dunn, Matt McGuiness, Ann Hamilton, Nikki Toscano

Tytuły odcinków:
01: Welcome To Haven
02: Butterfly
03: Harmony
04: Consumed
05: Ball and Chain
06: Fur
07: Sketchy
08: Ain't No Sunshine
09: As You Were
10: The Hand You're Dealt
11: The Trial of Audrey Parker
12: Resurfacing
13: Spiral

Agentka FBI, Audrey Parker, przyjeżdża do miasteczka Haven w stanie Maine, by złapać przestępcę. Prowadząc śledztwo szybko trafia na trop innej sprawy, zauważa też, że w mieście dzieją się dość dziwne rzeczy i zamieszkują je dość dziwni ludzie. Na dodatek w lokalnej gazecie sprzed 27 lat widnieje zdjęcie bliźniaczo podobnej do niej kobiety. Agentka Parker postanawia wziąć urlop i spędzić kilka tygodni w 'Haven'.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 17, 2011, 21:42:03 wysłane przez nocny » Zapisane
pływus

*

Miejsce pobytu:
Knurów




WWW
« Odpowiedz #1 : Września 05, 2010, 12:57:42 »

Tak broniłem tego filmu na poprzednim forum po obejrzeniu dwóch pierwszych epizodów, a tutaj oglądając go dalej bardzo niestety się zawiodłem  :( Spodziewałem się czegoś innego, ciekawszego, lepszej fabuły,ale niestety nie doczekałem się.Mimo to serial zasługuje chociaż na pobieżne obejrzenie.
Zapisane

"Uśmiech to taka krzywizna, która prostuje wiele spraw".
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #2 : Września 14, 2010, 14:51:30 »

Obejrzałem przed chwilą pierwszy odcinek. Jakoś mam mieszane uczucia co do tego serialu, dużo się dzieje, jakoś za łatwo wszystko wszyscy przyjmują - szczególnie ta Audrey. Efekty sa nawet spoko jak na telewizję. Może gra aktorska nie powala. Fabuła nawet nawet. Całkiem spoko bohaterowie. No ale myślę, że obejrzę jakoś niedługo drugi odcinek.
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
smoke30

*




« Odpowiedz #3 : Września 17, 2010, 09:45:27 »

"Haven" prezentuje się średnio ze strony fabuły. Niektóre odcinki są lepsze, a inne gorsze. Jako fani Stephena powinniśmy pamiętać, że jest to serial LUŹNO oparty na Colorado Kidzie. Wątki z CK mają być przedstawione w odcinkach 10 i 13, więc wg mnie warto dotrwać do końca sezonu.
« Ostatnia zmiana: Września 19, 2010, 20:35:09 wysłane przez smoke30 » Zapisane
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #4 : Września 19, 2010, 17:21:38 »

No i po 10. odcinku, który jednak z książkowym Colorado Kidem nie miał nic wspólnego ;) W sensie coś tam do przodu w serialu  ruszają, ale dla fana Kinga nie ma to raczej znaczenia ;)

Serial oglądam na bieżąco. Niestety jego poziom zawodzi - miałem wrażenie, że powstanie coś znacznie lepszego. Póki co dałbym ocenę z 5/10. Ma swoje plusy, ma swoje minusy. Ale niestety oglądam jedynie ze względu na kingowy fanatyzm, przez co mam nadzieję, że drugi sezon nie dostanie zielonego światła (ale coś mi się wydaje, że będzie na odwrót). Fakt faktem, że niektóre nawiązania są całkiem fajne :) Ostatnie dwa odcinki ogólnie były już znośne i ciekawsze niż parę poprzednich.
Zapisane
SickBastard
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Pabianice




to hell and back

WWW
« Odpowiedz #5 : Września 19, 2010, 20:54:17 »

Ja rzuciłem ten serial w cholerę i chcę jak najszybciej o nim zapomnieć. Absolutna strata czasu.

Ani wątek tej agentki... Parker?, ani fabuły odcinków, ani postaci nie były na tyle interesujące, żeby przez 13 tygodni poświęcać na taka kichę 43 minuty. Też liczyłem na coś lepszego, ale SyFy dało brzydko mówiąc d..y. Lubię niektóre ich seriale i nie sądziłem że puszczą takiego babola, a tu taka wpada! 
Zapisane

lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #6 : Września 19, 2010, 20:57:13 »

Ja zaraz będę oglądał odcinek drugi, zobaczę co z tego wyjdzie, jak obejrzę to dam znać czy się opłaca w ogóle.
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
RandallFlagg

*




« Odpowiedz #7 : Września 19, 2010, 23:07:19 »

Jak dla mnie, to "Haven" jest dość przyjemnym, ale zupełnie niezobowiązującym serialem. Piszę to po obejrzeniu trzeciego odcinka. Ogólnie lubię tego typu seriale, gdzie w każdym epizodzie dzieje się coś nowego, bo zawsze jakaś niespodzianka jest... Inna sprawa, że pomysły na te nadprzyrodzone zjawiska trochę głupkowate (epizod z motylami i trzeci z muzyką to już w ogóle jakieś takie...), albo - ściślej mówiąc - naiwne są. Wolałbym żeby serialowi bliżej było do "Fringe", niż do "Eureki", ale coś mi się wydaje, że z takim nastawieniem, to się raczej prędzej czy później zawiodę.

Dobrze by było, żeby serial - pomijając kwestie nadprzyrodzone - bardziej taki na serio był, czyli poważniejszy a wracając do zjawisk paranormalnych, to by nieco bardziej groźne były... :--)

Co do bohaterów, to zgadzam się z Sickiem - nie ma kogo za bardzo polubić (chociaż parka dziennikarzy, zwłaszcza Jim Lahey z "Trailer Park Boys" całkiem sympatyczna, szkoda tylko, że od "Pilota" ich nie widać...).

Będę oglądał dalej, żeby w końcu dowiedzieć się, co się stało z "Colorado Kidem". Mam nadzieję, że nie zrobią mnie w wała, tak jak King ;--)
« Ostatnia zmiana: Września 19, 2010, 23:10:55 wysłane przez RandallFlagg » Zapisane

"...Pnie się w górę ścieżką kamienistą
Wśród upiorów, widm, bezgłowych ciał,
Ale nie przeraża go to wszystko
Bo nie takie bajki z domu znał..."
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #8 : Września 19, 2010, 23:47:51 »

No obejrzałem odcinek drugi i podobał mi się i to o wiele bardziej niż "Pilot" jakoś ruszył. Pastor - super postać, reszta jakoś słabo, ale nie najgorzej.

Co do efektów specjalnych to nie będę się o nich wypowiadał, każdy kto ogląda ten widzi jak słabe są. Nocny o który efekt chodziło Ci w twojej recenzji że nie chcesz o nim powiedzieć?
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Bardzo podobał mi się jeden moment.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Jakoś podobał mi się ten odcinek.

P.S. Coraz bardziej podoba mi się funkcjonariuszka Parker, znaczy z wyglądu, ale to już co innego:P
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #9 : Września 19, 2010, 23:54:37 »

kurcze nie mam pojęcia o jakim efekcie pisałem, to daawno temu było ;)
ale mam to samo z Parkerową, nawet zaczeła mi się jako tako podobać ;)

jakby co to przed chwilą na SK.pl dodałem swoje parę groszy o ósmym odcinku. strasznie słabym ;)
Zapisane
carrie_one

*

Miejsce pobytu:
forum SK



« Odpowiedz #10 : Września 21, 2010, 13:40:04 »

oglądnęłam 2 odcinki i nie mogę zmusić się do 3 ;) może nie warto? powiem nawet, ze to takie 4/10.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #11 : Września 21, 2010, 14:28:50 »

Ja się przestałem zmuszać po 5 odcinku... i bardzo dobrze się z tym czuję  :D Nigdy więcej Haven :roll:
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
Azel

*




« Odpowiedz #12 : Września 21, 2010, 15:18:29 »

Ja sobie dałem spokój chyba po 5 lub 6. Nawet nie pamiętam, o czym był ostatni odcinek, który widziałem. Słaby serial. Fabuła nie wciąga (jedno zdanie na odcinek o głównym wątku to jakieś nieporozumienie), bohaterowie nijacy, przypadki jakieś takie komiczne. Strata czasu.
Zapisane

nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #13 : Października 07, 2010, 23:35:02 »

Serial Przystań dostał zielone światło na produkcję sezonu drugiego. Ponownie powstanie 13 odcinków, które w telewizji SyFy ruszą latem 2011.


cieszycie się, prawda? :)
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #14 : Października 07, 2010, 23:49:33 »

To ja tylko przypomnę, że ktoś kiedyś przewidywał, że nikt tego nie będzie oglądać taki to syf będzie i o przyszłej ekranizacji "Mrocznej Wieży" pisał to samo powołując się na "Haven" :D

A z newsa się nie cieszę!
Zapisane
NoBoDy_FuN

*

Miejsce pobytu:
Tu, tam, sram, owam.




Tam gdzieś jest mój kwiat..

WWW
« Odpowiedz #15 : Października 09, 2010, 00:49:14 »

Hmmm... pomyślałbym że chodzi o mnie, ale ja nie pisałem nigdy "że nikt tego nie będzie oglądać" (pokolorowałem żeby Ci co generalnie nie doczytują co piszę, wyraźnie widzieli ;)).

Z drugiej strony przewidywałem też jak wspominana osoba że :2010-02-06 00:12:47 "Będzie z tego telewizyjny gniot według mnie.", więc możliwe że chodzi o mnie  :faja:

Po wielce pochlebnych opiniach na forum, nowopowstałych stronach fanowskich i dedykowanych forach,  po tym jak cały świat oszalał na punkcie tej przełomowej i rewolucyjnej produkcji na najwyższym, światowym poziomie, który wykreował nowe trendy serialowe, przyznaję iż się myliłem. No cóż, nikt nie jest doskonały...
Liczyłem, że może dopalacze pomogą mi przeczekać ten czas między sezonami, ale mi zamknęli sklepy. Pozostaje więc jedynie czuwanie przed TV jak przed krzyżem i modlitwa.... żebym nie wykrakał podobnego sukcesu ekranizacji MW :D
Zapisane


Człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś dzięki komu dowiaduje się że ta studnia jednak nie ma dna
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #16 : Października 19, 2010, 11:17:47 »

Wczoraj wykończyłem ostatnie trzy odcinku sezonu pierwszego ;)
Od razu napiszę - Colorado Kida praktycznie nie ma ;)
Generalnie były odcinki, które mi się w miarę dobrze oglądało. Głównie były to epizody, które popychały główny wątek trochę do przodu, czyli chyba mogę stwierdzić, że jest on przyzwoity. Odcinki oderwane od niego były zazwyczaj słabe. A jeszcze słabsze były efekty specjalne :D No fatalne one są w tej produkcji ;)
Patrząc z perspektywy fana Kinga to sporo fajnych nawiązań się znalazło. Parę z nich było naprawdę dobrych. Nie ukrywam, że to pozwalało mi trochę łagodniej serial oceniać ;) Ale podpinanie pod to wszystko tak bardzo  Colorado Kida jest póki co błędem - z tej książki to tylko paru bohaterów i parę miejsc wyciągnięto.
Najgorsze jest to, że w przyszłym roku chyba dalej będę to oglądał... Można było to skończyć w jednym sezonie... Ale biorąc pod uwagę powolne odkrywanie głównego wątku i ostatnią scenę widać wyraźnie, że twórcy mieli inne zdanie ;)
Zapisane
Mario

*

Miejsce pobytu:
Rybnik




« Odpowiedz #17 : Listopada 28, 2010, 10:08:57 »

Ja sobie dałem spokój po trzech odcinkach. Jak dla mnie ten serial to nieporozumienie i odgrzewanie starych kotletów. Chyba już jestem za stary na takie produkcje :p
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #18 : Sierpnia 17, 2011, 21:05:42 »

Powoli kończę pierwszy sezon "Haven", a w międzyczasie nadrabiam sobie recki nocnego i stary wybacz, ale ja nie rozumiem twoich ocen. Średnia 6-7/10? Ocenę 7/10 wystawia się filmom z tej półki, która znajduje się zaraz pod najwyższą półką. To tak jak ja bym w szkolę dawał czwórkę, a bo coś tam napisali na sprawdzianie... Serio musimy jak najszybciej usunąć oceny spod recek, bo same recki całe szczęście nie mówią, że jest to serial dobry tylko słaba trója/mocna dwója:D Póki co obejrzałem 10 odcinków, Nieliczne zasłużyły na baaaaardzo naciągane 5/10. Cały serial jak dla mnie to jest 2/10. Nie przypominam sobie czy kiedykolwiek oglądałem tak słaby, źle wykonany, beznadziejnie zagrany, bezpłciowy i durny serial. Serio brak mi słów na opisanie swoich przeżyć. Ciąg wydarzeń z niektórych odcinków jest dla mnie niepojęty. Bardzo często kompletnie nie rozumiem związku początku z końcem odcinka. Przykładowo agenci badają sprawę samopodpaleń i pierwszy pomysł jaki im przychodzi do głowy to, że jeden z chłopców ma supermoce i podpala na skutek/w wyniku (nie jestem do końca pewien czemu) projekcji filmów na świeżym powietrzu. I to jest ku#$%wa rozwiązanie sprawy bo w "Haven" nie ma ślepych zaułków, podwójnego dna, mylnych tropów. Gdy bohaterowie stawiają pierwszą tezę to jest ona zwykle ostateczna bez względu na to czy ma związek z tym co dzieje się na ekranie i czy ma choć odrobinę sensu. Nie mogą pokonać chłopca z supermocami bo jest zbyt potężny więc odchodzą i się z niego nabiją a on się sam wysadza. Koniec. I tak w każdym odcinku. Cholera obejrzałem właśnie 1x10, w którym to twórcy zapowiadali sprawę Colorado Kida i był to póki co jeden z najgorszych odcinków! Wcześniejszy tak durny i beznadziejny odcinek to 1x05 o przyspieszonym starzeniu i właśnie się okazało, że te odcinki nie tylko są ze sobą powiązane, ale bezpośrednio dotyczą sprawy Colorado Kida. Luuudzie no trzymajcie mnie. Ja rozumiem oglądać z obowiązku fana. Sam się trochę już przyzwyczaiłem i niekiedy nawet jakąś tam przyjemność odczuwam. Rozumiem, że czasem dostajemy świetne nawiązanie. Ale to nadal jest jeden z najgorszych seriali o siłach nadprzyrodzonych w historii!


Swoją droga teraz już kompletnie nie pojmuje dlaczego to dostało drugi sezon, a obawiam się, że na dwóch się nie skonczy. Szczególnie, że SyFy kasują "Eurekę" więc przy "Haven" pewnie sobie zostaną.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 17, 2011, 21:16:41 wysłane przez Mando » Zapisane
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #19 : Sierpnia 17, 2011, 21:45:18 »

A mi się drugi sezon ogląda przyjemnie (mnie więcej zgadzam się z tym co nocny w reckach pisze). Po pierwszym sezonie wymagania zostały obniżone, ale i tak można zaobserwować lepszy (w tym przypadku przeciętny) poziom produkcji. W sezonie wakacyjnym ten serial się sprawdza całkiem dobrze.
Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS