Gotham Cafe

Oficjalne fora serwisów => Filmy => Wątek zaczęty przez: Mando on Sierpnia 30, 2010, 17:37:09



Tytuł: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Mando on Sierpnia 30, 2010, 17:37:09
(http://img824.imageshack.us/img824/368/carriej.jpg)

Rok produkcji: 1976

Reżyseria: Brian De Palma
Scenariusz: Lawrence D. Cohen

Carrie (Spacek) to skłócona z życiem nastolatka, nękana przez swoich szkolnych kolegów i fanatycznie religijną matkę (Laurie). Na domiar złego posiada niesamowitą telekinetyczną moc, której zupełnie nie rozumie. Lecz gdy na balu maturalnym staje się ofiarą niewybrednego i złośliwego kawału swoich rówieśników, Carrie nie wytrzymuje i wyładowuje wreszcie skrywaną przez lata wściekłość. Za sprawą swej niezwykłej mocy rozpętuje prawdziwe piekło na ziemi.


(http://img340.imageshack.us/img340/2732/carrie22.jpg)

Rok produkcji: 1999

Reżyseria: Katt Shea
Scenariusz: Rafael Moreu

Witamy w szacownych murach liceum Bates. Jeśli chcesz doczekać do matury, lepiej nie wchodź w drogę Rachel Lang, bo wyprowadzona z równowagi dziewczyna wpada w furię, której nie potrafi opanować. "Furia: Carrie 2" to eksplozja nadprzyrodzonych mocy, która trzyma widza w napięciu do ostatniej sceny. Rachel (Emily Beryl) to skłócona z życiem nastolatka, która marzy by w spokoju doczekać końca szkoły. Niestety, pech chce, że staje się bohaterką szkolnego skandalu. Głupi kawał, sprowokowany przez grupę opętanych sexem osiłków, prowadzi do tragedii. Kiedy policja wzywa na przesłuchanie jednego z uczestników makabrycznego żartu, jego organizatorzy oskarżają Rachel, że ich wydała i postanawiają publicznie ją poniżyć. Nie wiedzą, że lepiej już igrać z ogniem niż zadzierać z Rachel. Kiedy doprowadzona do ostateczności dziewczyna przestanie nad sobą panować, ujawni niezwykłe moce i zmieni radosną prywatkę w imprezę z piekła rodem. "Furia: Carrie 2" to film, który nie tylko okazał się godny swego pierwowzoru, ale pod wieloma względami go przewyższył. Dzięki znakomitym kreacją Amy Irving, Jasona Londona, Dylana Bruno, J. Smitha-Camerona powstał film, który krytycy określili jako pełen odjazd i murowany przebój.


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: kujot666 on Czerwca 23, 2011, 11:57:00
Wczoraj, po uprzednim przeczytaniu "Carrie", obejrzałem jej ekranizację w reżyserii Briana De Palmy. :o :pff4:
Jedyny, pozytywny aspekt tego filmu, który broni go przed całkowitą klapą to dobra obsada aktorska. :haha:
Jeśli chodzi o zgodność fabularną z książką, to pomimo jej niewielkich rozmiarów wersja filmowa została ogołocona z wielu ciekawych scen. ;( Zakończenie to już wręcz prawdziwa porażka, gdzie się podział armagedon wywołany przez Carrie w całym miasteczku? :pff2:
Efekty specjalne jak na film z 1976 roku są niezłe, w tej dziedzinie nie można mieć za wiele pretensji. :haha:
Jak dla mnie to jak na razie jedna z gorszych ekranizacji prozy Kinga! ;( Ciekawe jak odebrałbym ten film oglądając go przed książką, albo patrząc z drugiej strony, książkę po uprzednim obejrzeniu filmu? :roll:
 


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: mazi on Marca 28, 2012, 19:51:21
Cieszę się że w remaku Carrie zagra Chloe Moretz, to jest bardzo dobra aktorka. Oberzyjcie "Let me in" jak nie wierzycie


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Września 07, 2012, 23:09:52
Podobno dzis czy jutro kończą kręcić.
Jakies oczekiwania?

Ja książke uważam za... naprawde przyzwoitą i to nawet bardzo, z tych "Kingow" znanych wole bardziej od np. Christine czy Lśnienie i wiele innych.
Film De Palmy...no był ok,ale jakos nie padłem z wrażenia.
Co sądze o nowej wersji?

Wydawac by sie moglo ze bedzie to typowe amerykańskie nie wiadomo co, zarobia na Kingu i tyle.
Nie wiem jednak dlaczego ale mam przeczucie że to bedzie spoko film :) Na zdjeciach laska od Carrie wygląda spoko i jakoś dziwnie jakos sie nastawiam że będzie fajnie:)


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Kwietnia 05, 2013, 16:23:48
http://www.youtube.com/watch?v=SdoVioPv0fs

Po tym zwiastunie mam wrażenie, że już cały film obejrzałem :haha: Nie wszystko musieli od razu pokazywać... Chloe mi nawet pasuje do tej roli. Julianne Moore już trochę mniej, za ładna jest ;) Nie wiem czy da radę przebić Piper Laurie z filmu De Palmy... W tamtym filmie matka Carrie była absolutnie przerażająca  :haha:


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Kwietnia 05, 2013, 16:35:55
takze sadze ze za duzo pokazali jak na zapowiedz... ale obejrzec na pewno sie obejrzy ;D


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Yave on Kwietnia 05, 2013, 17:44:08
Naprawdę fajny film się zapowiada, ale też sądzę że jednak za dużo pokazane :D Chociaż mi to nie przeszkadza jak znam całą fabułę :P No i muszę przyznać że z Chloe naprawdę porządna aktorka się chyba robi :)
Ale na początku trailer wygląda jak dramat o przemocy rodzinnej a nie Carrie :D :D


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: ingo on Kwietnia 06, 2013, 00:02:20
A moim zdaniem historia "Carrie" jest na tyle powszechna, że wybrane sceny w trailerze tak naprawdę niczego nie zdradzają, bo każda osoba mogąca być potencjalnie zainteresowana tym filmem i tak wie, że na końcu, podczas balu maturalnego, Carrie zostaje oblana świńską krwią i się na wszystkich mści. Zdradzenie fabuły w trailerze nie ma żadnego znaczenia.
A film uważam, że będzie bardzo udany, a na dodatek, co ważniejsze, przyda się dobre odświeżenie tej historii (zaznaczę, że nie twierdzę by pierwsza ekranizacja się zestarzała mocno).


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Kwietnia 06, 2013, 05:59:39
Co do trailera się nie będę wypowiadał, dla mnie jednak za dużo, ale też zgadzam się z ingiem, że to jednak powszechna historia, to właśnie bardzo podoba mi się to, że będzie to uwspółcześniona wersja. Moment w którym Carrie dowiaduje się, że ma miesiączkę i panikuje, a koleżanki wyciągają telefony i kręcą filmiki - tak właśnie to dzisiaj wygląda. Dla mnie bardzo fajny pomysł. Jestem tylko ciekaw jak wybrną z tego, że Carrie tyle czasu nie dowiedziała się co to miesiączka. Bo jednak dzisiaj trudno się o tym w sumie nie dowiedzieć. Może wymyślą coś innego? Ja po trailerze jestem jeszcze bardziej podniecony filmem i prawdopodobnie wybiorę się w dniu premiery.


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Kwietnia 06, 2013, 09:37:46
A moim zdaniem historia "Carrie" jest na tyle powszechna, że wybrane sceny w trailerze tak naprawdę niczego nie zdradzają, bo każda osoba mogąca być potencjalnie zainteresowana tym filmem i tak wie, że na końcu, podczas balu maturalnego, Carrie zostaje oblana świńską krwią i się na wszystkich mści. Zdradzenie fabuły w trailerze nie ma żadnego znaczenia.

Mi bardziej chodzi o to, że za dużo pokazali z wątków poprzedzających sam bal. Odhaczyli tam prawie wszystko co sprawiło, że Carrie zrobiła to co zrobiła ;) Mogli sobie darować kilka wstawek żeby ci którzy nie znają tej historii mogli ją odkryć w kinie a nie w trailerze :P


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Września 21, 2013, 01:15:16
Haha!
Wracając do Carrie z 76 roku; film taki sobie, momentami dobry, momentami słaby. Pomijam różnice między filmem a książką (a było tego jak zwykle sporo). Zdecydowany minus: przeciąganie, pan Brian De Palma nie wykazał się na tym polu
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zdecydowany plus choć niekoniecznie zrozumiały: Carrie w szale (o ile można jej działanie nazwać szałem, jej spokojne ruchy wskazywały bardziej na opanowanie) mająca spojrzenie typa z "O dwie pigułki za daleko" oraz
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
- to było fajne :)
Ciekawe co przyniesie najnowsza adaptacja. I tak sądzę, jak zresztą w większości przypadków, że książka bije film jak Kliczko Byrda :D


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Lizard King on Października 03, 2013, 17:07:13
http://stopklatka.pl/-/74525644,carrie-idzie-do-szafy-wideo (http://stopklatka.pl/-/74525644,carrie-idzie-do-szafy-wideo)

cos mi sie wydaje, ze bedziemy ogladac jedna z lepszych ekranizacji Kinga, choc wiem, ze  ciezko oceniac to po takim krotkim urywku, to cos mi podpowiada, ze czeka nas kawal dobrego kina, Julianne Moore wyglada kapitalnie


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Października 12, 2013, 20:57:36
Wybiera się ktoś w Poznaniu w piątek na nową Carrie? ;>


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Skryta on Października 13, 2013, 21:08:56
Ja bym chętnie poszła :)
Ale ja z Wrocławia...


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Października 14, 2013, 23:00:01
Cytuj
Ciekawe co przyniesie najnowsza adaptacja. I tak sądzę, jak zresztą w większości przypadków, że książka bije film jak Kliczko Byrda :D

Wiesz, w walce z Witalijem niby przez kontuzje ale jednak Byrd wygrał. W przypadku takich metafor trzeba dodać  o którego z braci chodzi ;)

A poważnie. Obawiam się, ze będzie to kolejny przykład artystycznej nekrofilii. PO zawodzie związanym z evil dead, nie wiem czy chce jeszcze oglądać rimejki.


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: SpokoWap on Października 19, 2013, 01:13:57
Byłem dziś w kinie na pierwszym popołudniowym seansie Carrie. Kurcze, początek jeszcze całkiem obiecujący, ale potem...niestety, to nie jest dobry film. Mocno przeciętny. Trzy zdania napisałem tutaj: http://stacjastoslow.blogspot.com/2013/10/carrie-2013-recenzja-filmu.html


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Adante on Października 19, 2013, 17:16:53
Podobne odczucia - film był słaby, może nie najgorszy, ale słaby - ot tak typowy sleszer - wywalone 25 zł w błoto. Niestety mam wrażenie, że ten rok Kingowy był słaby pod każdym względem - 2 książki które spokojnie mogę dorzucić do do top5 najgorszych, fatalne i najgorsze możliwie praktycznie wszystkiego w "pod kopułą" i teraz mizerniutkie Carrie. Jedyny plus tego filmu, to prawdopodobnie promocja - na prawdę na takich kanałach jak discovery (ten najczęściej oglądam, nie wiem jak na innych) co przerwę była promocja w postaci reklamy- fantastycznie się to oglądało.


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 19, 2013, 18:06:40
Gdyby twórcy nie przesadzili na balu to film byłby świetny. Niestety

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Jestem strasznie zły na tę końcówkę bo film do momentu wylania krwi był świetny!


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Października 19, 2013, 22:22:08
Po tych opiniach az zrezygnowalem z wizyty w kinie, poczekam na inna okazje, zeby to obejrzec ale szkoda, ze jest taka lipa bo zapowiadalo sie zacnie ;/ ale w pierwszej ekranizacji bylo podobnie (choc moze w sumie troszke gorzej), do rozlewu krwii calkiem a pozniej to juz wiadomo


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Października 21, 2013, 11:35:32
Byłem wczoraj w kinie i ten remake nie umywa się do filmu DePalmy. Jest typowo rzemieślniczym filmem w klimacie High School Musical, strasznie przerysowany a końcówka to już zupełnie przesadzona jazda po bandzie i zamienienie głównej bohaterki w jakiegoś superherosa z mega mocami. Z każdej sceny bije skrajność i choć fajnie historia została przeniesiona do naszych czasów (przez użycie komórek, internetu) to szkoda, że bardziej nie pociągnęli tych tematów. Nie mam zastrzeżeń do aktorki grającej Carrie, bardzo ją lubię, ale tutaj przesadziła z gestykulacją i dziwną mimiką. Ogólnie jestem zawiedziony bo spodziewałem się wiele, a dostałem bardziej brutalną wersje filmów fabularnych ze stacji telewizyjnej Disney Channel. Prawdopodobnie spodoba się nastolatkom i ludziom, którzy jakimś sposobem nie obejrzeli jeszcze filmu DePalmy. Ja chyba sobie powtórzę ten film, żeby zatrzeć jakiekolwiek wspomnienia po nowej wersji  :|

Ostatecznie myślałem, że historia zostanie przekazana ambitniej, bez taniej efekciarskości :/


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Palimpsest on Października 22, 2013, 21:47:22
Trzeba być kozakiem, żeby spieprzyć taki materiał wyjściowy (mam na myśli tematykę). Pani Peirce mogła zapoznać się z "Musimy porozmawiać o Kevinie" - dziełem młodszej koleżanki po fachu, Lynne Ramsay.


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Października 23, 2013, 09:55:10
Akurat film "Porozmawiać o Kevinie" to słaby przykład, bo to dość średni film. Poza tym to są filmy o czymś zupełnie innym i na inne rzeczy nakierowane, więc trudno je ze sobą porównywać czy przystawiać do siebie w jakimkolwiek sensie i w jakichkolwiek aspektach.


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Frodo555 on Października 28, 2013, 22:18:58
Mam pytanie czy  ktoś  ma  dostęp  do reklamówek   z filmu carrie plakaty np


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Listopada 01, 2013, 01:19:34
Zacznę od tego, że film Briana de Palmy to dla mnie TOP3 ekranizacji Kinga (wiadomo chyba po jakich dwóch pierwszych pozycjach). Bardzo lubię tę produkcję i spokojnie mogę ją zaliczyć do moich ulubionych filmów i najwyżej ocenianych również/
Dziś, natomiast, poszedłem do kina na nową wersję Carrie i niezbyt mi przypadła do gustu. Przede wszystkim ma się wrażenie, że to film zdziałany na zasadzie: "macie to jeszcze raz w nowocześniejszej oprawie" i w ogóle twórcy nie silą się na nic innego.
Co więcej, film bardzo wiele traci w stosunku do książki i do ekranizacji z 1976r. Tu wszystko jest płaskie, jednowymiarowe, ja jakoś nie odczuwałem nawet specjalnych napięć między bohaterami. Dajemy wam scenę, a wy sobie przypomnijcie jak to było świetnie wykreowane w książce i podłączcie do nowości. Najbardziej ubolewam, że tak spłycili znaczenie postaci Sue Snell, która jest jedna z mych ulubionych literackich bohaterek. W tym przypadku, mógłbym napisać tylko, że jest ładna i na tym zakończyć. Z innymi postaciami jest ciut lepiej, ale nie wiele. Pani reżyser zdecydowanie za mało uwagi poświęciła relacjom międzyludzkim, za to otrzymaliśmy sporo akcji, jednak dla mnie dość słabej, wtórnej, na dodatek fatalnie wykonanej. Niektóre efekty specjalne to istna tragedia, ma się wrażenie, że dzieją się poza filmem i nie ma żadnej interakcji z tym co się akurat odbywa na ekranie.
Jeśli chodzi o aktorów, to niezła Moore, przekonująca.  Chloë Grace Moretz  trochę mi nie pasuje do tej roli. Wpierw wydaje się dość karykaturalna, kreowanie się na ofiarę głównie musi pokazywać przez zgarbioną sylwetkę i spuszczoną głowę. Potem, muszę przyznać, jest lepiej - szczególnie mnie urzekła podczas sceny balu - naprawdę świetnie wtedy gra. Jednakże w końcówce wygląda groteskowo.
Co do samej fabuły i prowadzenia akcji, to znajdą się sceny ciekawe, ale też słabiutkie (najgorsza z przygotowaniem do balu). Fajnie, że uwspółcześnili wątki, dobry pomysł z nagrywaniem telefonami itp.
Najgorsze, że wszystko jest takie prostolinijne, na dodatek słabo wykonane. Nie ma ni krzty pomysłu, by wyciągnąć z tej historii coś więcej. Na dodatek, w pewnym momencie robi się po prostu strasznie ... kiczowato.
Filmem jestem dość rozczarowany. Do filmu z Sissy Spacek nie ma w ogóle podejścia. Wersja z 2002 roku też podobała mi się zdecydowanie bardziej. Co najwyżej film mógłbym umiejscowić gdzieś obok Furia: Carrie 2 :) Ocenę jaką bym wystawił to 5.


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: szymoner on Listopada 27, 2013, 17:27:17
"Dziś, natomiast, poszedłem do kina na nową wersję Carrie i niezbyt mi przypadła do gustu. Przede wszystkim ma się wrażenie, że to film zdziałany na zasadzie: "macie to jeszcze raz w nowocześniejszej oprawie" i w ogóle twórcy nie silą się na nic innego."

Sam chciałem napisać coś podobnego :) żałuję wydanych na kino pieniędzy, można było poczekać aż puszczą w tv;/


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Lizard King on Listopada 30, 2013, 22:08:43
film jest nudny...nie, nie chodzi mi o to, ze i tak wszyscy znaja fabule Carrie, poprostu ciagnie sie jak flaki z olejem. po drugie: spodziewalem sie czegos wiecej na koncu, to znaczy gdy Carrie wychodzi z balu, cos w stylu totalnej demolki, zawsze sobie wyobrazalem taki przemarsz Carrie przez miasto i totalna demolke gdy goni po miescie uczetnikow balu, taka Carrie na sterydach....
osobiscie bardzo lubie ksiazke Carrie i nie za bardzo sie zgadzam z tym co powiedzieli tworcy filmu, ze strali sie byc wierni ksiazce, bron boze nie chodzi mi o przeniesienie tego wspolczesnych czasow, bardziej o aktorow, Snu, Chris i Carrie sa slabo zagrane, wydaje sie, ze nie wszystko z siebie daje Julianne Moore, dla mnie broni sie tylko aktor grajacy Tommy'ego Ross'a i to tez tak szukajac na sile
fajnie, ze to powstalo, z nadzieja ze rusza kolejne ekranizaje-remaki, bo sa filmy, ktore bardziej potrzebuja odswiezenia

orginal Carrie- klasyk
nowa Carrie- powstal taki film i tyle


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Stycznia 06, 2014, 11:47:22
Miała być nowa adaptacja a wyszedł remake filmu De Palmy. I to prawie scena w scenę.

W filmie z '76 aktorzy byli sto razy bardziej wyraziści. W tym są zupełnie bez wyrazu, jedynie Julianne Moore coś ciekawego zaprezentowała. I odwołuję to co napisałem na poprzedniej stronie pod trailerem. Chloe nie pasuje do tej roli. Starała się ale jej nie wyszło. Sissy Spacek wypadła przekonująco a Chloe strasznie schematycznie. Widać, że najlepiej się czuła gdy już była cała oblana krwią i jej gra sprowadzała się do samych gestów (chociaż momentami mogło to wyglądać śmiesznie, ale mnie to akurat nie przeszkadzało). Drugi plan to porażka. Ładne twarze, jak z magazynów o modzie... i w zasadzie tylko tyle można o tych aktorach powiedzieć.

Chyba największą porażką jest jednak zupełny brak napięcia. W wersji De Palmy napięcie rosło z każdą minutą a scena z wiadrem szarpała nerwy. W tej wersji ją po prostu odhaczyli... żeby szybko przejść do efektów specjalnych.

5.5/10


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Stycznia 06, 2014, 12:36:39
jak na moje to adaptacja De Palmy tez jakos szalu nie robi choc przedstawia dosc dobrze losy opisane w ksiazce. Opinie na temat najnowszej produkcji sklonily mnie do unikania tego filmu, obejrze go moze kiedys dla zabicia czasu albo tylko dla odhaczenia i zapoznania z tytulem ;)


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Radament on Stycznia 06, 2014, 12:54:22
W najnowszej Carrie najgorsze było to, że koniecznie chcieli z tego zrobić film z morałem i co gorsze... Film w którym ta niezbadana życiowa prawda jest powiedziane w prost, a widzowie potraktowani są  jak idioci, bo nikt nie założył, że wydźwięk tego filmu w takiej konstrukcji jest tak bardzo oczywisty, że nie trzeba podkreślać tego jakimś komunałem.
Gdy oglądałam trailer byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona dlatego tym mocniej się rozczarowałam.


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Stycznia 06, 2014, 12:55:03
Ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony jest to film kiepski, ale po wielu komentarzach nastawiałem się na coś o wiele wiele gorszego.

Podstawową wadą tego filmu jest tanie efekciarstwo i zrzynka z wersji De Palmy. "Carrie" Briana to moja ulubiona ekranizacja książki Kinga i ta nowa nie podskakuje jej nawet do kostek. Nie jest to wina ani Julianne Moore, ani Chloe. Nie są to kreację na miarę legendarnego duetu Spacek-Laurie, ale nie jest źle.

Problemy pojawiają się przy wiadrze ze świńską krwią. U De Palmy ta scena miała ogromną dawkę napięcia. Wszystko w niej zagrało: montaż, muzyka, aktorzy. W nowej wersji jest biednie. I te powtórzenia, sztuczność, tanie efekciarstwo. Potem jest jeszcze gorzej. Carrie lata, dziwnie rusza rękami aby wywołać swoje telekinetyczne moce. W wersji z 1976 roku wystarczyło aby Sissy krzywo spojrzała a już wiadomo było co się święci. Już nie mówiąc o schodzeniu ze sceny. O wiele mocniejsze było powolne zejście Carrie w oryginale niż fruwanie w obłokach w nowej wersji. Mogli sobie tego oszczędzić.

Drugi plan to porażka. Ładne twarze, jak z magazynów o modzie... i w zasadzie tylko tyle można o tych aktorach powiedzieć.

Drugi plan właściwie nie istnieje. Nie wspominając o grze aktorskiej młodych aktorów, której nie ma. Właściwie tylko na plus pani od wf - Judy Greer.

Ocena podobna jak u HAL9000 5/10.


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Jedimati on Stycznia 06, 2014, 16:40:12
Właśnie skończyłem oglądać najnowszą ekranizację Carrie, i niestety muszę się zgodzić z opinią Mando. Film do pewnego momentu jest całkiem fajny. Ale gdy główna bohaterka zaczyna swoją zemstę to woła to o pomstę do nieba. Lata w powietrzu, macha śmiesznie rękami. Strzela miny, jak by miała się zaraz.... Sami wiecie co ;) Jestem zdecydowanie na nie, szkoda bo mógł wyjść fajny film.


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Skryta on Stycznia 30, 2014, 13:09:54
Korzystając z L4, mogłam sobie spokojnie obejrzeć "nową Carrie".
Obejrzałam raz i.. nie powtórzy się to więcej. O ile do pierwszej ekranizacji czasem wracam, tak ta, nie będzie na mojej liście. Mam silne wrażenie, że akcja do samego Balu była prowadzona powoli, a samo zakończenie gnało po łebkach do finału. Nie podoba mi się także dość słaba charakteryzacja domu głównej bohaterki, normalny zwykły domeczek, może deko szary, ale żadnych akcentów religijnych poza schowkiem. Mało też samego szaleństwa w Chloe - to zwyczajna dziewczyna z sąsiedztwa w niczym nieprzypominająca zahukanej przez fanatyzm religijny swej matki. Spacek była w tym o wiele lepsza (te wytrzeszczone oczy śnią mi się po nocach). Jedyna postać, która w tej wersji przekonała mnie bardziej niż w poprzednich, to postać nauczycielki od gimnastyki - tu mi się najbardziej podobała.

No cóż, obejrzeć wypadało, ale na tym zakończę temat nowej ekranizacji :)


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Michal_G on Lutego 10, 2014, 11:08:09
Wersja 2013 to najwierniejszy remake jaki w życiu widziałem! Różni się tylko w detalach, nawet część dialogów jest skopiowana z wersji 76. Ciekawe czy twórca w ogóle przeczytał książkę, wątpię... Raczej dostał streszczenie.

Na końcówce nowej wersji nie byłem pewny czy oglądam Carrie czy X-Mena...

A scena
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

I jeszcze co mnie uderzyło - Carrie z nowej wersji jest za ładna! Chociaż mi się nie podoba, to niczym nie różni się od swoich koleżanek prócz ubioru i tego że była "zahukana". Z kolei Carrie De Palmy była straszna (w sensie przerażająca). Ani jedna ani druga nie pasuje do szarej myszki, którą znamy z książki.

Podobały mi się natomiast (w wersji 76) ujęcia i muzyka całkiem jak w Człowieku z blizną :) przysłowiowa łezka w oku się zakręciła

Ogólnie oba filmy oceniam na 6/10


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Kwietnia 21, 2014, 18:21:37
a końcówka to już zupełnie przesadzona jazda po bandzie i zamienienie głównej bohaterki w jakiegoś superherosa z mega mocami.

Przecież tak właśnie było w książce gdzie Carrie rozdupcyła połowę miasta zabijając setki ludzi...

Mnie się nowa Carrie podobała, całkiem przyjemnie się to oglądało, po kilku beznadziejnych ekranizacjach, np "Worek Kości", wreszcie całkiem przyzwoita ekranizacja Kinga, 6/10, albo nawet 7.


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Listopada 12, 2014, 22:29:20
Właśnie przysiadłem do najnowszej ekranizacji i... Gdzie ten epicki rozpierdziel miasta? Jakoś tak mnie to nie przekonało. Dobrze, że nie poszedłem do kina bo byłoby to nieudane wyjście.


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: blaine on Marca 04, 2017, 01:49:09
Właśnie obejrzałem Carrie w wersji z roku 2002.
(http://img5.fotos-hochladen.net/thumbnail/img20170301175lgmb341jk_thumb.jpg) (http://www.fotos-hochladen.net/view/img20170301175lgmb341jk.jpg)
Film raczej mało znany, DVD znalazłem tylko w wersji USA - dialogi i napisy angielskie.
Jako że wiele razy oglądałem wersje z Sissy i Chloe, jakoś nie mogłem się przyzwyczaić do twarzy aktorki grającej Carrie, ale poza tym adaptacja nawet udana. 


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: blaine on Grudnia 30, 2017, 23:31:02
Mam pytanie dotyczące wersji z 1976.

Pierwszy raz oglądałem ten film na VHS w roku 1990, może 1991.
Pomimo tego że w latach 80tych średnio 3-4 razy w tygodniu byłem w kinie nie jestem w stanie przypomniec sobie tego filmu, a mieliśmy w Zabrzu jedne kino z nowościami i inne kina powtarzające wielokrotnie dobre filmy, w kinach tych program zmieniał sie co parę dni. Program regularnie czytaliśmy, to chyba bym nie przegapił...
Wtedy mieliśmy w telewizji tylko dwa programy, które też łatwo było ogarnąć, a co człowiek przegapił, to się dzień później w szkole dowiedział. Ale nic - ciemność, nic nie pamiętam. A o takim filmie to chyba koledzy by opowiadali.

No a żona twierdzi, że oglądając na VHS razem ze mną, już ten film skądś wcześniej znała...
a) Mając w 1976 roku 7 lat w kinie nie była, to pewne na 100 %.
b) Tak regularnie jako nastolatka do kina nie chodziła, to chyba kino odpada.
c) W takim razie zostaje tyklo telewizja...

Czy ktoś ze starszych forumowiczów pomoże rozwiązać zagadkę?


Tytuł: Odp: Carrie [seria]
Wiadomość wysłana przez: Pinokio on Lutego 02, 2021, 00:25:16
Wydaje mi się, że Carrie z 2013r. to po prostu była próba pokazania fenomenu oryginału młodzieży wychowanej na horrorach XXI wieku, dlatego bohaterka fruwa, jest w sumie słodziutka itd.
Nie ma co za bardzo porównywać tego z filmem de Palmy, który jest arcydziełem.

Na pewno szkoda jednak, że nie spróbowano jakoś dorównać tamtej adaptacji chociaż na polu muzyki do filmu - nic nie pamiętam...
Nauczycielka wuefu jest chwalona za rolę, mi jednak wydaje się mniej zaangażowana i pełna sprzecznych emocji niż 'tamta'. Ot, bezbarwna paniusia z jedną miną. Równie dobrze mogłoby jej wcale w tym filmie nie być.
 
Duże brawa dla Julianne Moore. Parę scen wyszło mocniej niż w oryginale, parę słabiej.

Teraz przymierzam się do obejrzenia filmów z lat 99-02...