Strony: 1 2 [3] 4   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Oscary za rok 2019  (Przeczytany 8753 razy)
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #40 : Lutego 01, 2020, 16:03:16 »

Sorry... No ale było już tyle ekranizacji, że chyba wszyscy wiedzą czego się spodziewać ;)

"bo nie gra w nim Winona"

Dlatego nie ma mowy o perfekcji :D
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #41 : Lutego 02, 2020, 20:51:12 »

Tymczasem Gildia Scenarzystów nagrodziła "Parasite" i "Jojo Rabbit". O tyle jestem w szoku, że wydawało mi się, iż parę dni temu czytałem, iż gildia nagrodziła "Małe kobietki" za scenariusz adaptowany :D Ale to inne nagrody musiały być, w zasadzie nie ma teraz dnia, w którym by czegoś nie ogłaszano.

W każdym razie to kolejna gildia, która nagradza "Parasite". Choć tutaj inny kandydat do zwycięstwa, czyli "Once Upon a Time...in Hollywood" w ogóle nie był nominowany, bo gildia zdyskwalifikowała ten scenariusz :D

Nie wiem, z mojej strony dodam, iż nagroda za scenariusz dla "Parasite" wyda mi się bardziej na miejscu, niż nagroda za film... No nic, za tydzień z hakiem już wszystko będzie jasne ;)
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #42 : Lutego 02, 2020, 23:30:22 »

BAFTA rozdane:

https://variety.com/2020/film/news/bafta-film-awards-2020-winners-list-1203489809/

Bez zaskoczeń.
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #43 : Lutego 03, 2020, 00:03:37 »

Chyba, że za taką uznamy zwycięstwo "Le Mans" w kategorii "montaż" :D Mnie to o tyle cieszy, że jest to jakiś maleńki dowód na to, iż coraz lepiej ogarniam, na czym polegają te różne elementy filmowego rzemiosła :)

Nagroda główna bez zaskoczeń, było oczywiste, że Brytyjczycy nagrodzą "1917". Zwraca też uwagę, iż nagrody za scenariusz powędrowały dokładnie do tych samych twórców, co na rozdaniu nagród Gildii Scenarzystów. Aktorzy kompletnie bez zaskoczeń, podobnie muzyka, dźwięk - w zasadzie też, kino wojenne często zgarnia tego typu nagrody. Mnie cieszy nagroda za scenografię w "1917" i kolejna statuetka dla cudownego "Klausa" :)

Cały czas się jednak waham, jak to rozwiąże Akademia. Nie wierzę, by wypuścili Gretę Gerwig bez choć jednej statuetki. Nagrodę za scenariusz często zgarniał Tarantino, ale ostatnie dwa rozdania to triumf "Parasite". Tyle, że Hollywood może chętnie nagrodzi taki autotematyczny film...
« Ostatnia zmiana: Lutego 03, 2020, 00:06:31 wysłane przez p.a. » Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #44 : Lutego 05, 2020, 10:30:28 »

A tymczasem...

https://film.org.pl/news/akademia-przyznajaca-oscary-opublikowala-na-twitterze-przewidywania-zwyciezcow-pozniej-usunela-wpis-230584/?fbclid=IwAR3oWi_P-J3gcYwzJKcilTYEJyZDuXdMc20GVDP1h2yJOVZO6YOsnCsmNJY

Będą jaja, jak się to potwierdzi ;)
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #45 : Lutego 07, 2020, 10:43:16 »

No powiedzmy, że coś w ten deseń... ;)
 
NAJLEPSZY FILM

Parasite

REŻYSERIA

Sam Mendes - 1917

AKTORKA

Renée Zellweger - Judy

AKTOR

Joaquin Phoenix - Joker

AKTORKA DRUGOPLANOWA

Laura Dern - Historia małżeńska

AKTOR DRUGOPLANOWY

Brad Pitt - Pewnego razu w Hollywood

SCENARIUSZ ADAPTOWANY


Little Women

SCENARIUSZ ORYGINALNY

Parasite

ANIMACJA

Toy Story 4

ZDJĘCIA

1917

MONTAŻ

Parasite

KOSTIUMY

Little Women

SCENOGRAFIA

1917

MONTAŻ DŹWIĘKU

Ford v Ferrari

DŹWIĘK

Ford v Ferrari

FILM NIEANGLOJĘZYCZNY

Parasite

MUZYKA

Joker

PIOSENKA

(I'm Gonna) Love Me Again z filmu Rocketman

CHARAKTERYZACJA I FRYZURY

Bombshell

EFEKTY SPECJALNE

The Irishman
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #46 : Lutego 07, 2020, 10:54:25 »

Co w ogóle myślisz o tym przecieku? Bo ja widzę 3 możliwości:

1. Oficjalnymi kontami zajmują się często mało odpowiedzialni ludzie i powstałe czasem posty trudno poważnie traktować (i to jest dla mnie najbardziej prawdopodobna wersja).
2. Faktycznie jest to wyciek danych.
3. Jest to kontrolowany wyciek fałszywych danych, by zrobiło się o Oscarach jeszcze głośniej ;)

Myślisz, że "The Irishman" zasłużył na Oscara za efekty? Z jednej strony Pacino i Pesci wyglądają świetnie, ale ten De Niro...

Co do reszty, to typuję podobnie a jeśli nawet nie, to wahałem się między moim typem, a Twoim. W ostatnich dniach straciłem też wiarę w triumf Tarantino po tym, jak nie zdobył statuetki od gildii scenarzystów i trochę pozmieniałem. Skończy się chyba na statuetce dla Pitta i być może za scenografię.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #47 : Lutego 07, 2020, 11:06:00 »

Wiesz co nie mam pojęcia już co myśleć, ostatnio Akademia zalicza wpadkę za wpadką. Według mnie wszystko zaczęło się od poszerzenia listy o więcej niż 5 filmów... potem zmiany w liczeniu głosów, La La Land... Wszystko jest już możliwe, więc się nie zdziwię jak ta ich lista się okaże prawdziwa... albo się okaże, że była prawdziwa tylko, żeby ratować twarz, na ostatnią chwilę zmienią wygranych :D Tak czy siak, ostatnio cały czas balansują na krawędzi jakiegoś skandalu  :roll:

Ja obstawiam Parasite nie ze względu na tą listę tylko bardziej do mnie przemówił fakt, że jednak ten film pozbierał trochę nagród gildii, chyba nawet najwięcej. No i jakoś nie jestem przekonany co do geniuszu 1917, nawet przy całej technicznej maestrii ;) Ale jak wygra to też się nie zdziwię, po prostu przeczucie mnie zawiedzie :P

The Irishman obstawiam bo widziałem bardzo fajny making of o efektach i według mnie ten film jest jakimś technologicznym przełomem... ale faktycznie mogą wygrać "niewidzialne" efekty w 1917. Musiałem coś wybrać.
« Ostatnia zmiana: Lutego 07, 2020, 11:09:27 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #48 : Lutego 08, 2020, 10:06:28 »

Na czym polega ta zmiana w liczeniu głosów?

"Parasite" ogólnie najwięcej nagród pozbierał w tym sezonie. Z gildiami takimi istotnymi to jest niby lekka przewaga "1917"... Szczerze to bym nie chciał, by którykolwiek z tych filmów wygrał, no ale chyba nie ma szans, by się jakiś cud podział. Zresztą, oba są na tyle dobre, że wtopy nie będzie tak czy siak.

I właśnie, na czym polegały tak do końca te niewidzialne efekty w "1917"? Co do "The Irishman" to też myślałem o pewnym przełomie, ale z drugiej strony mogą też docenić "Króla Lwa", wiesz, dać zielone światło tym nowym wersjom starych animacji. No i ten De Niro... Głupio trochę dać nagrodę za efekty filmowi, co do którego chyba wszyscy się zgadzają, że to odmładzanie w przypadku tego konkretnego aktora wypadło dziwnie. Ale może docenią cały wysiłek, do tego głupio będzie zostawić film bez jakiejkolwiek nagrody.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #49 : Lutego 08, 2020, 11:35:55 »

Na czym polega ta zmiana w liczeniu głosów?

Musiałbym mieć doktorat żeby to dobrze wytłumaczyć ale chyba to wygląda mniej więcej w ten sposób:

Wszystkie kategorie głosują normalnie oprócz kategorii Najlepszy Film. Tam dostajesz listę filmów i przyznajesz punkty i liczą do skutku aż któryś film osiągnie więcej niż 50%. Także jak w pierwszej rundzie wychodzi że 1917 ma najwięcej kart na których został wstawiony na pierwszym miejscu, a powiedzmy Małe Kobietki mają najmniej kart w których są na pierwszym miejscu. Wtedy Małe Kobietki wylatują... ale patrzmy co na listach Małych Kobietek było na drugim miejscu... i liczymy od nowa. I tym sposobem doliczymy się do tego, że chociaż 1917 w pierwszej chwili miał najwięcej kart na którym był numerem 1... to tak naprawdę Parasite uzyskał najwięcej głosów :D Bo wszędzie był co najmniej w pierwszej trójce ;)

I właśnie, na czym polegały tak do końca te niewidzialne efekty w "1917"? Co do "The Irishman" to też myślałem o pewnym przełomie, ale z drugiej strony mogą też docenić "Króla Lwa", wiesz, dać zielone światło tym nowym wersjom starych animacji. No i ten De Niro... Głupio trochę dać nagrodę za efekty filmowi, co do którego chyba wszyscy się zgadzają, że to odmładzanie w przypadku tego konkretnego aktora wypadło dziwnie. Ale może docenią cały wysiłek, do tego głupio będzie zostawić film bez jakiejkolwiek nagrody.

Kategoria efekty specjalne jest w ostatnich latach jedną z najbardziej nieprzewidywalnych. Wygrywają tam filmy na które nikt nie stawia. Ex Machina pokonuje Mad Maxa i The Revenant... no błagam ;) 1917 to tak naprawdę jeden długi efekt specjalny więc jak najbardziej mogą to docenić. Chociaż dla mnie bardziej by ten film podpadał pod kategorię Najlepszy Montaż, ale tam go nawet nie nominowali :D Król Lew też ma szansę bo już parę filmów dostało Oscara za gadające zwierzątka.

Tak czy siak za parę lat każdy i tak stwierdza, ze efekty nagrodzone Oscarem nie wyglądają już tak super :P Także nie ma się co przejmować, ze De Niro wygląda plastikowo w paru scenach.
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #50 : Lutego 08, 2020, 13:17:12 »

Ha, skoro tak wygląda to liczenie, to o ile nie ma zdecydowanego faworyta (a nie ma) wygrywa film z najmniejszym elektoratem negatywnym, tak bym to ujął. W takim razie faktycznie "Parasite" ma gigantyczne szanse, bo w sumie nie słyszałem, by ktoś marudził na ten film bardziej, niż ja :D A jest sporo chłodniejszych opinii nt. "1917", "Jokera", nowego Tarantino czy "Jojo Rabbit".

Co do efektów to się zgodzę - kiedyś łatwiej się trafiało w tej kategorii. Od kiedy jednak komputerem można zrobić w zasadzie wszystko, wygrywają rzeczy bardziej subtelne. I ja akurat uważam, że "Ex Machina" zasłużyła ;)
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #51 : Lutego 10, 2020, 10:07:13 »

Czyli jednak Parasite. Zwycięstwo tego filmu nie jest aż tak szokujące, bardziej dziwić może zwycięstwo Bonga w kategorii "najlepszy reżyser".  I teraz mamy taką sytuację, iż Bong ma taką statuetkę, a Tarantino - bez twórczości którego być może by Bonga nie było - nie ma. Choć w sumie, jeśli o postmodernistów idzie, to "Parasite" mocniej kojarzy się z twórczością braci Coen, którzy akurat Oscary na swoim koncie mają.

Choć trafiłem tylko 13 z 20 kategorii, to jednak trudno resztę rozdań uznać za zaskakujące - wygrało albo to, co typowałem, albo to, w kontekście czego się wahałem, czy by na to nie postawić.

W kwestii najmniej zasłużonego, to stawiam na jednego z pewniaków - jakoś mi ta Laura Dern wybitnie nie pasuje. Zagrała rolę wybitnie jednoakordową i mało zaskakującą. Szkoda też, że Akademia postanowiła docenić czwartą część "Toy Story" (co już samo w sobie jest dziwne), a nie "Klausa".
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #52 : Lutego 10, 2020, 11:07:26 »

Czyli jednak Parasite. Zwycięstwo tego filmu nie jest aż tak szokujące, bardziej dziwić może zwycięstwo Bonga w kategorii "najlepszy reżyser".  I teraz mamy taką sytuację, iż Bong ma taką statuetkę, a Tarantino - bez twórczości którego być może by Bonga nie było - nie ma. Choć w sumie, jeśli o postmodernistów idzie, to "Parasite" mocniej kojarzy się z twórczością braci Coen, którzy akurat Oscary na swoim koncie mają.

Wygrana za reżyserie była w pierwszej chwili szokiem absolutnym, ale Bong zaserwował przepiękne podziękowania i wszyscy od razu zaakceptowali jego wygraną. Miedzy innymi podziękował Tarantino za to, że ten wpisywał filmy Bonga na swoje listy zanim to się stało modne ;) Na co Quentin odpowiedział "I love you, man!". Także na pewno Tarantino nie jest obrażony ;)

Czułem wygraną Parasite, bo byłem z sobą trochę nieszczery po obejrzeniu filmu :roll: Dalej uważam ten film za lekko przereklamowany ale jednak to zakończenie... ono zostaje z ludźmi na długo po seansie. Dlatego ten film utrzymał swój wysoki status od wygranej w Cannes. A 1917 przy całym technicznym geniuszu, jednak wylatuje z głowy znacznie szybciej.

Resztę rozdali mniej więcej w te ręce co trzeba. Ale aktorskie statuetki w tym roku były wyjątkowo nudne, bo powygrywali sami faworyci ;)

Szkoda też, że Akademia postanowiła docenić czwartą część "Toy Story" (co już samo w sobie jest dziwne), a nie "Klausa".

Tutaj akurat trafiłem, ale to dlatego, że mam zasadę: Lepiej nie stawiaj pieniędzy przeciwko Pixarowi ;)

Co do samej gali, to była wyjątkowo chaotyczna. Brak prowadzącego nie sprawdził się tak dobrze jak w zeszłym roku. Za dużo było też śpiewania, gdyby nie to to ta gala byłaby jeszcze o godzinę krótsza!
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #53 : Lutego 10, 2020, 13:39:10 »

Tarantino to jest myślę taki gość, który po prostu kocha kino i te wszystkie nagrody nie są dla niego tak istotne. Jednocześnie jak mało kto jest w stanie docenić klasę innych twórców.

Ale kurcze... Kubrick, Tarantino, Jewison, Fincher... 0 Oscarów za reżyserię. Bong - jeden Oscar. Trochę coś tu nie gra jednak ;)

Co do 1917 - to prawda, film nie zostaje w głowie zbyt długo. Druga połówka "Parasite" jest faktycznie bardzo dobra, ja się tylko cały czas czepiam tej pierwszej...

Co do typów - mnie cieszy mój nos w sprawie "Ford v Ferrari" :)
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #54 : Lutego 10, 2020, 16:41:23 »

Ale kurcze... Kubrick, Tarantino, Jewison, Fincher... 0 Oscarów za reżyserię. Bong - jeden Oscar. Trochę coś tu nie gra jednak ;)

Najwybitniejsi zawsze dostają na końcu. Scorsese się ile naczekał? ;) Jak już jestem przy Scorsese to Irlandczykiem wrócił do starej dobrej tradycji: Scorsese robi świetny film... i zostaje zignorowany na Oscarach  :D

Co do typów - mnie cieszy mój nos w sprawie "Ford v Ferrari" :)

To jest jeden z tych co nie widziałem i dlatego mało go obstawiałem :D Myślałem, że to montaż będzie tym zaskakującym Oscarem dla Parasite... a tu się okazało, że to była reżyseria  :haha:

Jeszcze co do Dern, to to jest Oscar za całokształt jak dla Pitt'a ;) Laura Dern była przez ostatnie dwa lata królową drugiego planu w serialu Big Little Lies. W tym roku oprócz Marriage Story grała jeszcze drugi plan w Małych Kobietkach, także się utrwaliła jako najlepsza aktorka drugoplanowa i musiała wygrać.
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #55 : Lutego 10, 2020, 17:17:37 »

Scorsese się naczekał, a i tak mówiło się o tym, że to pyrrusowe zwycięstwo, przynajmniej w Polsce. Choć ja tam akurat "Infiltrację" bardzo lubię i uważam, że to jeden z lepszych jego filmów.

Tyle, że wiesz. Są też twórcy, którzy nigdy nie dostali Oscara. I mówimy o nazwiskach, które posuwały historię kina do przodu, które przedefiniowały język kina. Bong po prostu zerżnął wzorce z zachodniego postmodernizmu i dodał do tego zainteresowanie problemami społecznymi. Moim zdaniem jeśli czemuś dowodzi to, iż "Parasite" jest pierwszym filmem nieanglojęzycznym, który triumfował na Oscarach, to temu, iż to film bardzo zachodni w gruncie rzeczy, mógłby równie dobrze powstać w USA czy Europie zachodniej.

Ja nie widziałem "Małych kobietek" i "Bombshell" no i tu straciłem parę punktów ;) Choć na koniec miałem zamiar zmienić typ w charakteryzacji, ale wypadło mi to z głowy. Co do Dern - pewnie masz rację. Ja jestem do niej nieco uprzedzony może, bo nigdy jakoś nie potrafiłem docenić jej sztuki aktorskiej - i nieważne, czy grała u Lyncha (kolejny bez Oscara, tak swoją drogą), czy w blockbusterach.
Zapisane
michax77

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM


« Odpowiedz #56 : Lutego 10, 2020, 17:53:07 »

Co do Dern - pewnie masz rację. Ja jestem do niej nieco uprzedzony może, bo nigdy jakoś nie potrafiłem docenić jej sztuki aktorskiej - i nieważne, czy grała u Lyncha (kolejny bez Oscara, tak swoją drogą), czy w blockbusterach.

Ja bardzo lubię Dern, ale rola w Historii małżeńskiej to tylko dobry występ. No i to też jest powtórka z roli Renaty w Kłamstewkach, gdzie bardziej mi się podobała. A co do Lyncha to dostał przecież Oscara właśnie na tej ceremonii, honorowego, czyli za całokształt twórczości. Co prawda wręczyli mu kilka m-cy temu, ale się łapie na tą ceremonię.
« Ostatnia zmiana: Lutego 10, 2020, 17:58:53 wysłane przez michax77 » Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #57 : Lutego 10, 2020, 17:55:14 »

Fakt, zapomniałem o tym honorowcu ;) Ale to po trochu jednak nagroda pocieszenia. Tzn. jasne, można na to spojrzeć inaczej, że jest to właśnie wyraz szczególnego uznania a nie chwilowej mody, ale jakoś nie potrafię ;)
Zapisane
michax77

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM


« Odpowiedz #58 : Lutego 10, 2020, 18:01:14 »

Prawda,  to taka nagroda pocieszenia, gdzie nagradza się artystów, których akademia wcześniej pomijała, i nagradzają jak mówiąc okrutnie obawiają się, że artysta niedługo może odejść z tego świata, jak już jest starszym panem/panią. Choć ja życzę Lynchowi jak najdłuższego życia. Ale akurat w jego przypadku to za całokształt twórczości idealnie pasuje, bo ogłosił, że jego ostatnim filmem jest Inland Empire, który nakręcił ponad 10 lat temu (no jeszcze 3 sezon Twin Peaks nakręcił który sam nazywa filmem), ale od tej pory jest na emeryturze (nie licząc tworzenia teledysków, muzyki, malowania i krótkometrażówek).

Szkoda też, że Akademia postanowiła docenić czwartą część "Toy Story" (co już samo w sobie jest dziwne), a nie "Klausa".

Nie jest dziwne, bo TS 4 to świetna rzecz, nie gorsza od poprzednich części. Ta seria to ewenement, nie przypominam sobie innej tetralogii, gdzie wszystkie cztery części trzymają tak wysoki poziom.  A Klaus dobry, ale nie aż tak.
« Ostatnia zmiana: Lutego 10, 2020, 18:05:15 wysłane przez michax77 » Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #59 : Lutego 10, 2020, 18:17:19 »

Zdarzyło się w historii, że się pospieszyli z honorowcem ;) No, może nie do końca, ale faktem jest, że Paul Newman wpierw dostał nagrodę za całokształt, a później już regularne wyróżnienie za "Kolor pieniędzy". A jeszcze później miał dwie inne nominacje.

Toy Story 4 jeszcze nie widziałem, wierzę, że to dobra rzecz, ale mi się i tak żadna z pierwszych trzech części nie podobała tak bardzo, jak "Klaus". A dziwne jest to nie dlatego, iż uważam, że TS4 to słaba rzecz, ale że po prostu - to już czwarte podejście do tego samego pomysłu, mimo wszystko.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4   Do góry
Drukuj
Skocz do: