Strony: 1 [2] 3 4   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Oscary za rok 2019  (Przeczytany 8734 razy)
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #20 : Stycznia 13, 2020, 23:54:10 »

W typowanie potem się pobawię. Teraz jeszcze dodam, że szkoda braku nominacji dla Lupity. Przecież jej rola w "Us" jest o niebo ciekawsza od dość przeciętnego występu w "12 Years a Slave". Jeszcze może nieco dziwić nieco chłodniejszy odbiór "Knives Out" - film wydawał się jednak faworytem do nominacji. Można powiedzieć, że to, co straciły The Two Popes i Knives Out, zyskały Jojo Rabbit, Le Mans i Little Women.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #21 : Stycznia 18, 2020, 16:10:53 »

Bombshell (2019)

Ogólnie dobry film, ale taki trochę niedopieczony ;) Zabrakło mi tutaj większego pazura, ktoś gdzieś dobrze napisał, że to taki Adam McKay dla ubogich. Dużo tutaj trików zaczerpniętych chociażby z Big Short... ale w sumie nie wiadomo po co. I film się nie klei w jakąś spójną całość. Ale na szczęście, ciągną go kreacje aktorskie. Charlize jest bardzo dobra jako Megyn Kelly, momentami wręcz przerażająco do niej podobna (nominacja za makeup zasłużona). Ale jak dla mnie nie jest to rola warta Oscara. Już nawet bardziej mi się w tym filmie podobała Margot Robbie, która według mnie miała tutaj więcej emocji do zagrania, ale też nie jest to jakaś wybitna rola, chociaż na pewno lepsza niż ta u Tarantino :D Nicole Kidman jest tutaj w sumie bardzo mało. No i Lithgow jak zwykle na dobrym poziomie.

6.5 maks 7/10.
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
michax77

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM


« Odpowiedz #22 : Stycznia 18, 2020, 19:45:40 »

No i Lithgow jak zwykle na dobrym poziomie.[/b].

Lithgow to wiadomo klasa, ale facet miał pecha, bo w zeszłym roku Russell Crowe zniszczył system grając tą samą postać. Więc jeśli któraś rola będzie zapamiętana to raczej ta w "Na cały głos".
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #23 : Stycznia 19, 2020, 10:40:05 »

"1917" z nagrodami Gildii Producentów. Czyżby już pozamiatane?
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #24 : Stycznia 20, 2020, 10:36:13 »

Niby tak... ale sto procent pewności dalej nie mam :P 1917 jest o tyle dziwnym przypadkiem, że nie miał nominacji do SAG i ACE, dosyć ważnych gildii. Ale jak wygra DGA to stawiam na 1917. Film Tarantino nie wygrał SAG a to jest trochę cios na ostatniej prostej. A Parasite jest mimo wszystko filmem lekko przereklamowanym ;)
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #25 : Stycznia 20, 2020, 13:44:55 »

Dziwne te nagrody SAG. Wygrana "Parasite" jest dla mnie nieporozumieniem, bo akurat wybitnymi kreacjami ten film nie stoi - wszystkie są dość zwyczajne.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #26 : Stycznia 24, 2020, 10:48:34 »

Jutro zobaczę 1917, już się nie mogę doczekać  :faja: Jak ostatnio Mendes był w Oscarowej formie to nie było wątpliwości, że zgranie wszystko ;) Czyżby wrócił do formy z American Beauty?
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #27 : Stycznia 24, 2020, 10:54:20 »

Polskie recenzje są dość wyważone, oceny raczej z zakresu 6-8, ze średnią bodaj 7,1. Że to raczej popis możliwości technicznych, aniżeli wielkie kino. Czyli Tobie powinno się spodobać  :D
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #28 : Stycznia 24, 2020, 10:56:05 »

Ja już od pierwszego trailera wiem, że mniej niż 8/10 nie będzie. Pytanie jest tylko czy będzie 10/10?  :haha:
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #29 : Stycznia 24, 2020, 11:08:45 »

U mnie będzie pewnie siódemka ;) Ale też od dawna żaden film wojenny mną naprawdę nie wstrząsnął.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #30 : Stycznia 25, 2020, 09:56:38 »

Jojo Rabbit (2019)

Nie lubię Waititi'ego. Jego wymuszone dowcipy mnie nie bawią. Tym razem jednak, pod standardową dawką błazenady (trudno mi było przetrwać pierwsze 10 minut...) kryje się niejedno wzruszenie i sporo gorzkich prawd na temat absurdów i okrucieństwa wojny jako takiej. W praktyce więc film wciągał mnie z minuty na minutę coraz bardziej. Od czasu do czasu poszczególne konwencje nieprzyjemnie o siebie zazgrzytają, tym niemniej - nadspodziewanie dobry film. I świetnie obsadzony. Kolejny, który powoduje u mnie niesmak, związany z przyznaniem "zbiorowej" nagrody SAG dla "Parasite". Roman Griffin Davis dźwiga na swych wątłych, chłopięcych barkach niemal cały film, trudno uwierzyć, że to jego debiut. Świetna jest Scarlett, jak dla mnie ciekawsza rola, niż ta Laury Dern z "Marriage Story", która jest dość "jednoakordowa". Jest jeszcze solidny jak zwykle Rockwell i również bardzo ciekawa Thomasin McKenzie. Ode mnie 7/10 i wychodzi na to, że póki co najmniej z całej stawki podobał mi się... "Parasite" :D
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #31 : Stycznia 25, 2020, 10:08:17 »

Cholera Jojo zobaczę dopiero za tydzień. Za dużo filmów do wyboru w ten weekend... podjąłem decyzje że jednak wolę iść na Bad Boys For Life  :D

Jestem tu za 4 do 5 godzin z opinią o 1917.
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #32 : Stycznia 25, 2020, 14:57:14 »

1917 (2019)

Tak to jest jak się człowiek za bardzo nahajpuje przed filmem Mendes zrobił drugi najlepszy film w karierze, ale w mojej osobistej opinii do geniuszu American Beauty to nie dostaje. Ale jest blisko :) Dla mnie początek tego filmu był trochę męczący. Od razu wchodzimy w tą jedno-ujęciową narrację, z bardzo sprytnie poukrywanymi cięciami (chociaż wytrawne oko zobaczy wszystkie miejsca gdzie potencjalnie przecięli scenę) i film ogląda się na zasadzie "patrzcie jaki jestem zdolny reżyser" ;) Na szczęście to wrażenie w końcu znika i film ogląda się już normalnie. Jest to wyjątkowo poetycki film, obrazy jakie tutaj Mendes z Deakinsem wymalowali są przepiękne. I cały film jest tak zbudowany, że koszmar się miesza z pięknem. Jest też trochę fabularnych zaskoczeń, ale ogólnie jest to bardzo prosta historia. Aktorstwo jest solidnie, ale też nie ma tutaj wielu dialogowych scen gdzie aktorzy mogli się wykazać. Fajnie się oglądało znanych aktorów w małych cameo rólkach.

Także dalej nie wiem, który film dostanie najważniejszą statuetkę :D Jest bardzo prawdopodobne, że będzie to własnie 1917... ale jak ktoś w Akademii podejdzie z takim hajpem jak ja a później się lekko rozczaruje to... rożnie może być. Więc wcale bym się nie zdziwił jakby równie dobrze wygrał Parasite :P

Ale w technicznych będzie królował 1917. Reżyseria też raczej pewna, bo Mendes jako jedyny z nominowanych miał najbardziej wyrazistą wizję i udało mu się ją zrealizować wręcz perfekcyjnie.

9/10

Tym samym rok 2019 przechodzi do historii jako rok w którym nie dałem żadnej dziesiątki.
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #33 : Stycznia 26, 2020, 09:52:59 »

Ciekawe, że akurat ten rok, skoro był najlepszy od lat ;) Co do "1917", może się wybiorę w tym tygodniu do kina. W nocy zgarnął kolejną statuetkę, tym razem DGA. Nagroda za reżyserię wydaje się już pewna...  Chciałbym też wychodzić z filmu rozczarowany i dawać mu dziewiątkę ;) A tymczasem...

Le Mans '66 (2019)

Skoro to film o Le Mans, to wiadomo, adrenalina musi być. I faktycznie, sceny wyścigowe trzymają w napięciu i są dobrze nakręcone. Generalnie jednak odrobina cierpliwości jest też wymagana, bo całość rozkręca się stopniowo - ale to chyba akurat dobrze. Mam wrażenie, że Mangold nakręcił film celowo miejscami staroświecki - niektóre sceny, sposób ich budowy, poczucie humoru budzą skojarzenia z kinem sprzed kilku dekad. Humor jest tu zresztą dość ważnym składnikiem, miejscami jest tu naprawdę zabawnie. Oczywiście staroświeckość nie dotyczy spraw technicznych: dźwięk, montaż dźwięku, montaż - nieprzypadkowo w tych kategoriach dostał film nominacje, bo w pełni na nie zasłużył. Osobiście węszyłbym statuetkę zwłaszcza w ostatniej z tych kategorii, bo dźwiękowo może przegrać z "1917" lub "Ad Astra". Spokojnie można było też nominować Bale'a, dla którego jest to kolejna świetna rola. W tym roku jednak konkurencja bardzo silna, bo jak tak patrzę na nominowanych, to jednak niczego bym tam nie zmieniał. Mimo wszystko też mam wrażenie, że nominacja za najlepszy film jest mocno na wyrost. Ani nie wynika to z otrzymanych nominacji w innych kategoriach, ani też - z jakości filmu jako takiego. Jasne, jest zajmujący i trzyma, kiedy trzeba, na krawędzi fotela. Do tego historia nie jest aż tak szablonowa, jak by się mogło wydawać, zwłaszcza, jeśli ktoś - jak ja - nie zna prawdziwych wydarzeń. Ale mimo wszystko... to dość błaha rzecz. Ode mnie takie 6,5, w porywach do 7/10.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 26, 2020, 10:12:41 wysłane przez p.a. » Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #34 : Stycznia 26, 2020, 11:25:59 »

Ciekawe, że akurat ten rok, skoro był najlepszy od lat ;) Co do "1917", może się wybiorę w tym tygodniu do kina. W nocy zgarnął kolejną statuetkę, tym razem DGA. Nagroda za reżyserię wydaje się już pewna...  Chciałbym też wychodzić z filmu rozczarowany i dawać mu dziewiątkę ;)

Bo myślałem, że będzie 10/10 ale zabrakło jakiegoś jednego pierwiastka. Mendes z DGA to już pewny Oscar za reżyserię. Co do montażu i Le Mans... nagrodę gildii wygrał Parasite :) Tak dobry rok, że nie wiadomo kto jest najlepszy :haha:
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #35 : Stycznia 26, 2020, 19:01:32 »

A właśnie, miałem sprawdzić, jak rozegrała się walka w gildii montażystów ;) A nagrody za dźwięk jak się rozłożyły? A, już widzę. Statuetki zdobyły zarówno Parasite, jak i Le Mans i 1917 :D Co by nie było za prosto :D Co jeszcze z istotnych rozdań przed Oscarami nas czeka? BAFTA chyba już tylko?

Tymczasem rozdano nagrody w świecie animacji. Bardzo cieszy mnie triumf "Klausa", może jest szansa na Oscara?
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #36 : Stycznia 28, 2020, 13:13:50 »

No to pierwsza przymiarka do typów, trochę to może jeszcze przeedytuję później:
 
NAJLEPSZY FILM

1917

REŻYSERIA

Sam Mendes - 1917

AKTORKA

Renée Zellweger - Judy

AKTOR

Joaquin Phoenix - Joker

AKTORKA DRUGOPLANOWA

Laura Dern - Historia małżeńska

AKTOR DRUGOPLANOWY

Brad Pitt - Pewnego razu w Hollywood

SCENARIUSZ ADAPTOWANY


Jojo Rabbit

SCENARIUSZ ORYGINALNY

Parasite

ANIMACJA

Klaus

ZDJĘCIA

1917

MONTAŻ

Le Mans 66

KOSTIUMY

Jojo Rabbit

SCENOGRAFIA

1917

MONTAŻ DŹWIĘKU

Le Mans 66

DŹWIĘK

Le Mans 66

FILM NIEANGLOJĘZYCZNY

Parasite, Korea Południowa

MUZYKA

Joker

PIOSENKA

(I'm Gonna) Love Me Again z filmu Rocketman

CHARAKTERYZACJA I FRYZURY

Czarownica 2

EFEKTY SPECJALNE

1917
« Ostatnia zmiana: Lutego 04, 2020, 13:43:13 wysłane przez p.a. » Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #37 : Stycznia 30, 2020, 17:36:00 »

1917

Film mniej więcej taki, jak się spodziewałem. Rewelacyjny pod względem realizatorskim, średni - fabularnym. Bo, powiedzmy sobie szczerze, historia jest tu prościutka. Na swój sposób podobna do tej z "Saving Private Ryan", gdzie scenariusz to też najsłabszy element filmu. Nominacja w tej kategorii to dla mnie gruba przesada. Na każdą inną film jednak zasłużył. To długie ujęcie hipnotyzuje, choć faktycznie są momenty zupełniej ciemności, gdzie łatwo było zrobić cięcie. Z tym związana jest praca kamery, tak więc zdjęcia, no i reżysera, by to wszystko grało i buczało. I pod tym względem film jest arcydziełem. Ja się jednak najbardziej zakochałem w scenografii. Mogli sobie na potrzeby "Parasite" zbudować dom, mam to gdzieś. Jeszcze nigdy okopy Pierwszej Wojny Światowej nie wyglądały tak upiornie. Scena przedarcia się przez nie to mój ulubiony fragment filmu. Te kikuty drzew, gnijące ciała wtłoczone w miękką ziemię, zdezelowane czołgi... Rewelacja. W miasteczku zadbano, by na ścianie wisiał jakiś stareńki plakat cyrkowy. Chłonąłem to wszystko z rosnącym zachwytem. Bardzo podobała mi się też muzyka - Newman po raz kolejny pokazał, że o wiele bardziej jest mi z nim po drodze, a nie np. z Zimmerem czy Williamsem. Co prawda Oscara najpewniej wygra jednak "Joker", ale jeśli jednak statuetka powędruje do Newmana, będą bardzo kontent. A za scenografię trzymam kciuki - jutro rozdanie nagród właśnie w tej kategorii. Co do filmu jako takiego - mimo wszystko uważam, że na główną nagrodę nie zasłużył. Ode mnie 7/10.

Jeśli idzie o mój ranking filmów Oscarowych, to - pomijając "Małe kobietki", których nie oglądałem - wyglądałoby to tak:

1. Once Upon a Time...in Hollywood
2. Joker
3. Marriage Story
4. Jojo Rabbit
5. The Irishman
6. Parasite
7. 1917
8. Ford v Ferrari
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #38 : Lutego 01, 2020, 15:49:13 »

Little Women (2019)

Porównuję do wersji z 1994 roku... i ten film jest według mnie słabszy, ale dobry ;) Na mnie nie zadziałał tak dobrze jak tamten przez to, że ma inną konstrukcję. Dzięki temu jest bardziej współczesny, ale to mieszanie różnych linii czasu w gruncie rzeczy sprawia, że pewne wydarzenia nie wybrzmiały tak dobrze jak powinny.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Lepszy jest natomiast wątek Amy, która jest w tej wersji bardziej zadziorna. Zasłużona nominacja dla Florence, bo wycisnęła z tego co dostała do zagrania wszystko co się dało. Saoirse Ronan gra fajnie, ma tą energię którą miała też Winona, ale nie ma tu sceny, która by mi skradła serce, a w tamtej wersji była ;)

Co do szans Oscarowych to będę ten film  obstawiał w kategorii Najlepsze Kostiumy. Dużo ujęć w szerokich planach, gdzie można się dobrze napatrzyć na pracę kostiumografów :) No i pewnie za scenariusz, chociaż mi się nie do końca podobało... ale konkurencja jest tutaj chyba za słaba.

7/10
« Ostatnia zmiana: Lutego 01, 2020, 16:00:05 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #39 : Lutego 01, 2020, 15:58:17 »

Weź Ty spoilery oznacz, bo nie każdy jest takim winonoholikiem, jak Ty, by oglądać takie babskie filmy :D Ogólnie jak czytałem to Twoje zdanie: "na mnie nie zadziałał tak dobrze jak tamten", to już sobie dopowiedziałem: "bo nie gra w nim Winona" :D
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4   Do góry
Drukuj
Skocz do: