Strony: [1] 2   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Oscary za rok 2011  (Przeczytany 7326 razy)
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« : Stycznia 24, 2012, 16:33:58 »

Nominacje:

NAJLEPSZY FILM
"Artysta"
"Spadkobiercy"
"Strasznie głośno, niesamowicie blisko"
"Służące"
"Hugo i jego wynalazek"
"O północy w Paryżu"
"Moneyball"
"Drzewo życia"
"Czas wojny"

REŻYSERIA
Michel Hazanavicius - "Artysta"
Alexander Payne - "Spadkobiercy"
Martin Scorsese - "Hugo i jego wynalazek"
Woody Allen - "O północy w Paryżu"
Terrence Malick - "Drzewo życia"

AKTOR PIERWSZOPLANOWY
Demián Bichir - "Lepsze życie"
George Clooney - "Spadkobiercy"
Jean Dujardin - "Artysta"
Gary Oldman - "Szpieg"
Brad Pitt - "Moneyball"

AKTORKA PIERWSZOPLANOWA
Glenn Close - "Albert Nobbs"
Viola Davis - "Służące"
Rooney Mara - "Dziewczyna z tatuażem"
Meryl Streep - "Żelazna Dama"
Michelle Williams - "Mój tydzień z Marilyn"

NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY
Kenneth Branagh - "Mój tydzień z Marilyn"
Jonah Hill - "Moneyball"
Nick Nolte - "Warrior"
Christopher Plummer - "Debiutanci"
Max von Sydow - "Strasznie głośno, niesamowicie blisko"

NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA
Bérénice Bejo - "Artysta"
Jessica Chastain - "Służące"
Melissa McCarthy - "Druhny"
Janet McTeer - "Albert Nobbs"
Octavia Spencer - "Służące"

SCENARIUSZ ORYGINALNY
Michel Hazanavicius - "Artysta"
Annie Mumolo, Kristen Wiig - "Druhny"
J.C.Chandor - "Chciwość"
Woody Allen - "O północy w Paryżu"
Asghar Farhadi - "Rozstanie"

SCENARIUSZ ADAPTOWANY
Alexander Payne, Nat Faxon, Jim Rash - "Spadkobiercy"
John Logan - "Hugo i jego wynalazek"
George Clooney, Grant Heslov, Beau Willimon - "Idy marcowe"
Steven Zaillian, Aaron Sorkin, Stan Chervin - "Moneyball"
Bridget O'Connor, Peter Straughan - "Szpieg"

FILM ANIMOWANY
"Kot w Paryżu"
"Chico i Rita"
"Kung Fu Panda 2"
"Kot w butach"
"Rango"

EFEKTY SPECJALNE
"Harry Potter i Insygnia Śmierci: część II"
"Hugo i jego wynalazek"
"Giganci ze stali"
"Geneza Planety Małp"
"Transformers 3"

ZDJĘCIA
Guillaume Schiffman - "Artysta"
Jeff Cronenweth - "Dziewczyna z tatuażem"
Robert Richardson - "Hugo i jego wynalazek"
Emmanuel Lubezki - "Drzewo życia"
Janusz Kamiński - "Czas wojny"

MONTAŻ
"Artysta"
"Spadkobiercy"
"Dziewczyna z tatuażem"
"Hugo i jego wynalazek"
"Moneyball"

MUZYKA
"Przygody Tintina"
"Artysta"
"Hugo i jego wynalazek"
"Szpieg"
"Czas wojny"

SCENOGRAFIA
"Artysta"
"Harry Potter i Insygnia Śmierci część II"
"Hugo i jego wynalazek"
"O północy w Paryżu"
"Czas wojny"

KOSTIUMY
"Anonimus"
"Artysta"
"Hugo i jego wynalazek"
"Jane Eyre"
"W.E."

MONTAŻ DŹWIĘKU
"Drive"
"Dziewczyna z tatuażem"
"Hugo i jego wynalazek"
"Transformers 3"
"Czas wojny"

DŹWIĘK
"Dziewczyna z tatuażem"
"Hugo i jego wynalazek"
"Moneyball"
"Transformers 3"
"Czas wojny"

PIOSENKA
"Man or Muppet" - "Muppety"
"Real in Rio" - "Rio"

FILM DOKUMENTALNY
"Hell and Back Again"
"Gdy upada drzewo"
"Paradise Lost 3: Purgatory"
"Pina"
"Undefeated"

KRÓTKOMETRAŻOWY FILM DOKUMENTALNY
"The Barber of Birmingham: Foot Soldier of the Civil Rights Movement"
"God Is The Bigger Elvis"
"Incident in New Baghdad"
"Saving Face"
"The Tsunami and the Cherry Blossom"

KRÓTKOMETRAŻOWA ANIMACJA
"Dimanche"
"The Fantastic Flying Books of Mr.Morris Lessmore"
"La Luna"
"A Morning Stroll"
"Wild Life"

KRÓTKOMETRAŻOWY FILM AKTORSKI
"Pentecost"
"Raju"
"The Shore"
"Time Freak"
"Tuba Atlantic"

FILM NIEANGLOJĘZYCZNY
"Bullhead" (Belgia)
"Footnote" (Izrael)
"W ciemności" (Polska)
"Monsieur Lazhar" (Kanada)
"Rozstanie" (Iran)

CHARAKTERYZACJA
"Albert Nobbs"
"Żelazna dama"
"Harry Potter i Insygnia Śmierci: część II"

Rozdanie nagród odbędzie się 26 lutego.

Mini podsumowanie ;) :

Hugo - 11 nominacji
Artysta - 10
Moneyball, Czas Wojny - 6
Spadkobiercy, Dziewczyna z Tatuażem - 5
Służące - 4
Drzewo Życia, O Północy w Paryżu - 3
Strasznie głośno, niesamowicie blisko - 2
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2012, 16:42:43 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #1 : Stycznia 24, 2012, 16:43:59 »

Dużo niespodzianek. Ja napiszę o jednej bardzo negatywnej. Co robi Rooney Mara w nominowanych aktorkach w życiu się już chyba nie dowiem. Jestem świeżo po "Dziewczynie z tatuażem" i Lisbeth w jej wykonaniu jest ok. Tylko ok, jej kreacja nie umywa się do Noomi Rapace (za to sam film o wiele lepszy od szwedzkiej wersji). Zabrała tylko miejsce dwóm rewelacyjnym w tym roku aktorką. Kristen Dunst i Tildzie Swinton.

Z plusów Gary Oldman. Nareszcie doceniony.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2 : Stycznia 24, 2012, 16:53:20 »

Dużo niespodzianek. Ja napiszę o jednej bardzo negatywnej. Co robi Rooney Mara w nominowanych aktorkach w życiu się już chyba nie dowiem. Jestem świeżo po "Dziewczynie z tatuażem" i Lisbeth w jej wykonaniu jest ok. Tylko ok, jej kreacja nie umywa się do Noomi Rapace (za to sam film o wiele lepszy od szwedzkiej wersji). Zabrała tylko miejsce dwóm rewelacyjnym w tym roku aktorką. Kristen Dunst i Tildzie Swinton.

Oczywiście nie zgadzam się z tobą całym sercem  :haha:

Patrzę na te nominacje i nie mogę pojąć dlaczego film pod tytułem "Strasznie głośno, niesamowicie blisko" z jedną nominacją dla aktora drugoplanowego, jakimś cudem załapał się też do "Najlepszego Filmu" a "Dziewczyna..." z pięcioma nominacjami zostaje pominięta...  ;(

Ehhh....

Z tego co tu mamy to najbardziej bym się cieszył gdyby wygrało "Drzewo Życia".
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2012, 17:00:43 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #3 : Stycznia 24, 2012, 17:35:26 »

Patrzę na te nominacje i nie mogę pojąć dlaczego film pod tytułem "Strasznie głośno, niesamowicie blisko" z jedną nominacją dla aktora drugoplanowego, jakimś cudem załapał się też do "Najlepszego Filmu" a "Dziewczyna..." z pięcioma nominacjami zostaje pominięta...  ;(

Jestem niesamowicie ciekawy "Strasznie głośno, niesamowicie blisko". Tak znikąd nagle uzyskał nominację dla najlepszego filmu. Natomiast "Dziewczyna..." nie dostała nominacji, bo po co nagradzać odgrzewane kotlety  Diabeł 9 Za to Fincher za reżyserię na nominację zasłużył, bo to bardzo smaczny kotlet jednak jest. O samej ekranizacji Larssona wypowiem się potem w odpowiednim wątku :)

Intryguje mnie też "Hugo". Film familijny, a prowadzi jeżeli chodzi o nominacje (aż 11). Jeszcze nigdy w historii Oscarów chyba nie zwyciężył taki film. Dlatego będę trzymać kciuki za Scorsese :)

Poza tym patrząc po tych nominacjach można stwierdzić, że ten rok jest dość słaby jeżeli chodzi o filmy. Poza nominacjami też nie jest lepiej. Oprócz ignorowanej przez Akademię "Melancholii" i olanego "Drive" i "Musimy porozmawiać o Kevinie" żaden film mnie w tym roku nie porwał. A i te filmy nie były jakieś niesamowite.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2012, 17:37:27 wysłane przez ciach_eemuu_ciach » Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #4 : Stycznia 24, 2012, 17:42:00 »

Intryguje mnie też "Hugo". Film familijny, a prowadzi jeżeli chodzi o nominacje (aż 11). Jeszcze nigdy w historii Oscarów chyba nie zwyciężył taki film. Dlatego będę trzymać kciuki za Scorsese :)

Możesz trzymać ale to nic nie da bo maszyna do robienia filmów Oscarowych o nazwie "Weinstein" już działa i zrobi wszystko żeby wygrał "Artysta"  :D  ;)
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #5 : Stycznia 24, 2012, 17:55:27 »

Niemy film wygrywający Oscara za 2011 to też będzie ciekawe :) "Artysta" jest faworytem, ale poza tym jest szalenie równo. Wszystko się może zdarzyć co pokazują już te nominacje. W zeszłym roku "Social Network" też było faworytem, a w walce o najważniejsze statuetki zostało pominięte.

Kategorie aktorskie też są równe. Nie ma absolutnych faworytów. Na przykład u pań zarówno Streep, Close, Williams, Davis, kurcze nawet ta Mara (:D) mogą zgarnąć statuetkę. Czyli każda z nominowanych pań może wygrać. I to może być fajne w rozdaniu nagród, że nie ma absolutnej pewności, że ktoś coś dostanie :)
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #6 : Stycznia 24, 2012, 23:23:57 »

Trudno mi się wypowiadać, bo jeszcze niczego nie widziałem ;) ale gdyby się oprzeć na przypuszczeniach i podejrzeniach, to ten rok jakiś taki słaby mi się widzi :) A jakbym miał się pobawić we wróżkę, to nastąpi spory rozrzut nagród i żaden film nie znokautuje innych ilością statuetek, choć ilościowo to może i Hugo wygrać, bo skoro nominowano go do głównej nagrody, to może zgarnąć wszystkie (a przynajmniej większość) statuetki za osiągnięcia techniczne.
Zapisane
Daro

*




« Odpowiedz #7 : Lutego 07, 2012, 20:17:51 »

"O północy w Paryżu".

Allen chyba na dobre rozkochał się w Europie, nie tak dawno Barcelona, a teraz Paryż jest głównym bohaterem najnowszego dzieła Nowojorczyka. Młode narzeczeństwo, które już systematycznie czyni przygotowania do ślubu i wspólnego życia wybiera się w podróż do stolicy Francji. On (Owen Wilson) jest typem romantyka, pisarzem, który cały czas szuka natchnienia, ona (Rachel McAdams) jest jego całkowitym przeciwieństwem, romantyzmu w niej za grosz i jest do bólu praktyczna. Ich związek poddana będzie ciężkiej próbie, oboje będą mocno adorowani - ona przez starego znajomego z czasów studiów (Michael Sheen), a on przez piękną kobietę (Marion Cotillard), która była natchnieniem dla wielu artystów z Paryża... lat dwudziestych. No właśnie Paryż lat dwudziestych, miejsce w którym nasz bohater najbardziej chciałby żyć i miejsce do którego w jakiś magiczny sposób przenosi się w każdą noc po północy. A tam oprócz wspomnianej już pięknej Francuzki będzie miał do czynienia z prawdziwą śmietanką artystów, że chociażby wymienię Ernesta Hemingwaya (Corey Stoll) czy Salvadora Dali (Adrien Brody).  Szacunek dla Allena, że skupił się na miejscach mniej znanych, a wcale nie mniej pięknych jak wszystkim doskonale znana wieża Eiffela czy łuk triumfalny. Taki Wilson stworzył chyba póki co swą najlepszą kreację, gołym okiem widać kto nad nim pracował bo niektóre gesty ma identyczne jak sam Allen, widać, że były wskazówki od mistrza. Poradził sobie świetnie z tą rolą, przyznam, że pozytywnie mnie zaskoczył. McAdams też niezła pokazuje swą wszechstronność, podobnie z resztą jak Sheen. Cotillard - cóż ja do niej mam ogromną słabość, tutaj czuła sie jak ryba w wodzie. A Stoll i Brody stworzyli kreacje wręcz brawurowe, trudno powstrzymać uśmiech gdy pojawiają się na ekranie, znakomite kreacje. Czy Allen zgarnie statuetkę za reżyserię lub scenariusz oryginalny nie wiem, ale życzę mu tego. Była to ciekawa, urokliwa i naturalnie pozbawiona specyficznego, allenowskiego poczucia humoru pozycja.
Daję 7/10.

Zapisane

Bartek

*

Miejsce pobytu:
Białystok / Kraków




Nahallac

« Odpowiedz #8 : Lutego 25, 2012, 16:12:03 »

Z nominowanych do najlepszego filmu widziałem trzy - Spadkobierców, Drzewo życia i Służące. I jak dotąd to Służące oceniam najwyżej. Niech to sobie będzie zwyczajne mainstreamowe, rozrywkowe kino, bez ambicji do bycia głębokim, ale jest to film tak niesamowicie poruszający, wywołujący tyle emocji, że w moim odczuciu mu się jak najbardziej należy. Spadkobiercy są średni, wręcz nijacy (ot taki, obejrzeć i zapomnieć, za pół roku nie będę pewnie nic pamiętał), Drzewo przesadzone, pompatycznie, przeintelektualizowane i z "przesłaniem" nie wartym funta kłaków (co, jak już pisałem, świetnie pokazuje Melancholia, zjadająca ten film na śniadanie). Dziwi mnie trochę, że nominacji do najlepszego filmu nie ma Szpieg, bo ten film jest jako całość naprawdę bardzo mocną pozycją, na pewno nieporównywalnie lepszą od takich Spadkobierców. Że Melancholia nominacji nie ma, to już mi ktoś tłumaczył (nie ma USA w rubryczce "produkcja", to nie może mieć nominacji), dla mnie jest to oczywiste, że Melancholia jest filmem roku :P
Zapisane

p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #9 : Lutego 27, 2012, 08:15:55 »

Strasznie przewidywalnie w tym roku. Oczywistym było, że wygra "Artysta", sprawdziła się również moja przepowiednia w związku z nagrodami "technicznymi" dla "Hugo". Nie wiem jedynie, czy niespodziankami są statuetki dla aktorów drugoplanowych. Dla mnie jedyną jest nagroda dla Allena.
Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #10 : Lutego 27, 2012, 14:28:54 »

Artysta zdecydowanie nie jest filmem roku, nawet w tak słabej stawce jak w tym roku...
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Emilio

*

Miejsce pobytu:
Poznań




Kochasz?

WWW
« Odpowiedz #11 : Lutego 27, 2012, 15:35:52 »

A moim zdaniem z tego co było nominowane, "Artysta" to zdecydowanie najciekawszy film.
Zapisane

"I only dream in black and white, I only dream cause I'm alive. I only dream in black and white, to save me from myself"
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #12 : Lutego 27, 2012, 16:32:11 »

Strasznie przewidywalnie w tym roku. Oczywistym było, że wygra "Artysta", sprawdziła się również moja przepowiednia w związku z nagrodami "technicznymi" dla "Hugo". Nie wiem jedynie, czy niespodziankami są statuetki dla aktorów drugoplanowych. Dla mnie jedyną jest nagroda dla Allena.

Mnie trochę zaskoczył Oscar dla Streep ;) Bardzo zaskoczył Oscar za montaż "Dziewczyny z Tatuażem" (myślałem że już całkiem zignorują ten film na gali, ale takiego dzieła nie da się zignorować  :D :P ). Bardzo zaskoczyło mnie też że Planeta Małp nie wygrała za efekty  ;( Reszta była do przewidzenia ;)

A całą galę oceniam dużo, dużo lepiej niż zeszłoroczną. Jednak Billy Crystal = Dobry prowadzący ;) Nie były to jego najlepsze Oscary ale i tak wolę jak on prowadzi galę... nawet jak nie jest w najwyższej formie.

Edit: Jeszcze zaskoczyło mnie że "Drzewo Życia" nie wygrało za zdjęcia  :o
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2012, 16:39:49 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #13 : Lutego 27, 2012, 17:31:33 »

Bez niespodzianek się ta gala obeszła. Faworyzowany Artysta zgarną co miał zgarnąć i jeżeli chodzi o nominację do najlepszego filmu to był najlepszy (ale dlaczego nie było nominowane Drive, Melancholia czy Musimy porozmawiać o Kevinie to nie wiem). Jest to film ciekawy, zapadający w pamięć i świetnie zrealizowany. Ja po seansie byłem bardzo zadowolony. Po cichu może liczyłem na Spadkobierców ale Artysta też nie jest zły.

W kategoriach aktorskich.  Jean Dujardin dostał nagrodę zasłużenie. Meryl ten Oscar się od jakiegoś czasu należał. Dostała go, więc może sobie znowu kolejne 30 lat i dziesiątki nominacji poczekać :D Jeżeli chodzi o aktorów drugoplanowych to liczyłem na nagrodę dla Jessici Chastain, ale Octavia też zasłużyła. Plummer też na plus.

Kategorie techniczne: zaskoczenie jeżeli chodzi o zdjęcia. Byłem święcie przekonany, że wygra jednak Drzewo Życia (zdjęcia to największy atut tego filmu). Co to statuetek dla Hugo to się nie wypowiem, bo jeszcze go nie widziałem. Na plus Oscar za scenariusz adaptowany dla Spadkobierców.

Ogólnie był to bardzo średni rok, bez nominowania filmów naprawdę świetnych czy zapadających w pamięci.
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #14 : Lutego 27, 2012, 17:44:48 »

A mnie jakoś te Oskary niczym nie zaskoczyły: show dla dziennikarzy oraz do robienia reklamy filmom (i napędzania sprzedaży) - no bo, kto nie pójdzie na "oskarowy" obraz  :haha:

Znaczy, wychodzę z założenia, że lepiej samemu wybrać sobie jakiś film i oglądnąć, niż kierować się tą galą. Trochę to... dekadenckie :P
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2012, 17:46:30 wysłane przez Master » Zapisane
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #15 : Lutego 27, 2012, 21:38:21 »

no wiesz, z tym robieniem reklamy filmom to nie bardzo, bo w USA wszystkie te filmy już były, nie ocenia się czegoś bez oglądania w końcu :) nawet w Polsce większość już była.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #16 : Lutego 27, 2012, 22:02:25 »

No tak, ale pozostaje jeszcze rynek DVD i zawsze na pudełku można napisać "zdobywca 5 Oscarów" :)
Jeśli o zdjęcia, to się z tego mała świecka tradycja zaczyna robić ;)

http://www.imdb.com/name/nm0523881/awards

Gościu jest na dobrej drodze, by w wieku 80 lat odebrać "Oscara honorowego" ;)
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #17 : Lutego 27, 2012, 22:22:05 »

show dla dziennikarzy oraz do robienia reklamy filmom

No oczywiście, że tak :) Komercja, zepsucie i promowanie często czegoś w porywach średniego, ale dlaczego to musi być takie interesujące...  :D Oscar nie jest może czymś obiektywnym i wyznaczającym standardy w światowym kinie. Nie nagradza tych absolutnie najlepszych, ale raz do roku można się dać ponieść temu targowisku próżności  Diabeł 9 Ja sezon nagród filmowych uwielbiam :) Ale zawsze lubiłem różnego rodzaju plebiscyty więc może to z tego powodu.

Znaczy, wychodzę z założenia, że lepiej samemu wybrać sobie jakiś film i oglądnąć, niż kierować się tą galą. Trochę to... dekadenckie :P

Kierowanie się tylko Oscarami w wyborze filmów byłoby lekką niedorzecznością :) Postawa przeciwna typu "a fee ten film dostał Oscara" też jest głupia :) Trzeba wypośrodkować. Jest wiele świetnych filmów docenionych przez Akademię jak i równie dużo (jak nie więcej) tych pominiętych, a które przeszły do kanonu światowego kina.

p.a. kiedyś wspominał, że ma rozpiskę muzyczną czego chce posłuchać. Ja tak mam z filmami i jest to lista wyjątkowo różnorodna :)
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #18 : Lutego 27, 2012, 23:57:36 »

Rozpiski filmowe też mam ;) Ale nie ogólne, tylko horrorową i oscarową :) Resztę staram się mieć w głowie, bo to na ogół historie w stylu "cała filmografia aktora x/reżysera y". A ta oscarowa wygląda tak, iż wypisuję sobie filmy, które zostały nominowane w ważnych kategoriach (film, scenariusz, reżyseria, nagrody aktorskie), razem wychodzi na ogół kilkanaście tytułów, jeśli tak pomnożyć to przez liczbę lat, to... wychodzi naprawdę sporo filmów do ogarnięcia :)

Za tegoroczne oscarowe tytuły tak naprawdę dopiero się zabieram, ale wkrótce napiszę gdzieś na forum o wrażeniach z "Tree of Life" :)
Zapisane
Daro

*




« Odpowiedz #19 : Lutego 29, 2012, 17:16:19 »

Jak co roku gali nie oglądałem. I obyło sie bez niespodzianek.
Spodziewałem sie zachwytów nad Artystą, sam również jestem pod dużym wrażeniem tego dzieła.
Z oscarowych filmów, widziałem juz prawie wszystko, zostały mi tylko "Druhny" , no i ciekawy jestem pozycji "Rozstanie" , ciekawe czy to rzeczywiście najlepszy film.


Tak jeszcze pomyślałem o braku w ogóle wśród nominowancyh Di Caprio, czy naprawdę było tak żle?
J.Edgara, nie oglądalem, bo na razie nie moge znaleźć dobrej wersji, ale wkrótce mam nadzieję obejrzeć.
Zapisane

Strony: [1] 2   Do góry
Drukuj
Skocz do: