Strony: 1 2 [3] 4   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Nagrody przemysłu filmowego 2024  (Przeczytany 1368 razy)
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #40 : Lutego 24, 2024, 21:25:13 »

Anatomy of a Fall (2023)

Jak na ekranie się pojawiły napisy to zadałem sobie pytanie "I co? I to tyle?". Miałem w sobie jakiś niedosyt połączony z poczuciem, że film jest przereklamowany. Ale... już minęło parę godzin a ten film nadal siedzi mi w głowie i zaczynam dostrzegać na czym polega jego geniusz. To jest wszystko rewelacyjnie wyreżyserowane, chociaż film ma dokumentalną stylizację i sporo "brudnych" ujęć, że wydarzenia są niby złapane przez kamerę przypadkiem... Ale tak nie jest, teraz stwierdzam, że to było wszystko zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach. A najlepiej to widać w tym czego w tym filmie nie widać...  :D Ciężko to pewnie zrozumieć ale po seansie każdy zrozumie o co mi chodzi. Bo tu głównym motywem jest to czego nie widać, co możemy sobie tylko wyobrazić. I widz przez cały seans jest jak ktoś, kto siedzi w ławie przysięgłych i sam musi zdecydować jaki wyrok wydać.

W wypadku ginie mąż głównej bohaterki... tak to przynajmniej wygląda na początku. Ale dowody są niejednoznaczne i cała sprawa trafia na salę sądową gdzie rozgrywa się 80% tego filmu. I jest to chyba najlepiej pokazana rozprawa w historii kina.  Zarówno obrona jak i oskarżyciele prezentują tu swoje racje w tak przekonujący sposób, że raz jesteśmy po stronie obrony a za chwilę przytakujemy prokuratorom :) Jest to naprawdę tak dobrze zrobione, że przez cały czas nie możemy być do końca pewni jak interpretować wydarzenia.

Aktorsko jest bardzo dobrze. Są tu takie sceny kłótni czy właśnie sądowych potyczek prawników, że ciężko nie być pod wrażeniem. Nominacja dla Sandry Hüller jak najbardziej zasłużona. Ale nie tylko ona się tu wyróżnia, wszyscy są świetni... łącznie z psem, który gdyby istniała kategoria dla najlepszych psich aktorów to miałby Oscara w łapie, za tą swoją scenę :D Nominacja za reżyserię dla Justine Triet też zasłużona.

8/10 Bardzo dobry film do długiego analizowania.
« Ostatnia zmiana: Lutego 24, 2024, 21:43:57 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #41 : Lutego 25, 2024, 11:36:58 »

Nie wiem, czy się wyrobię z tym filmem przed rozdaniem. A "Strefa interesów" u nas leci w niewielu kinach i o kijowej porze, nie lubię chodzić tak późno do kina ;)

Tymczasem...rozdano SAG:

https://www.filmweb.pl/awards/Ameryka%C5%84ska+Gildia+Aktor%C3%B3w+Filmowych/2024

Powaliło ich z tą Lily... Obawiam się, że jeśli Emma nie dostanie Oscara to w dużej mierze dlatego, że parę lat temu niesłusznie nagrodzono ją za "La La Land"...

Natomiast kwestia zwycięskiego filmu w Oscarach robi się pomału oczywista.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #42 : Marca 02, 2024, 10:05:45 »

Strefa interesów

Bardzo chciałem ten film pokochać, ale... nie do końca mnie przekonał. Oparty jest na genialnym pomyśle, ale... nie daj Boże włączyć ten film komuś, kto nie wie, czym był Holokaust i chciałby się dowiedzieć. Bo tego Holokaustu tam praktycznie nie ma. Tzn. jest, wyraża się w aluzjach, rekwizytach (np. zęby), widocznym w tle dymie z kominów i nade wszystko dźwiękach. A tak to obserwujemy codzienne życie rodziny komendanta. Siła filmu opiera się na zderzeniu banalności ich egzystencji w porównaniu z dramatem, jaki rozgrywa się za murem obozu, obok którego mieszkają. Ot, tu sobie wieszają pranie czy pluskają w basenie, a tu słychać krzyki i odgłosy strzałów. Albo dyskutują o projekcie komór gazowych tak, jakby planowali wystrój kuchni.

Tyle, że mam wrażenie, że ten pomysł dość szybko się wyczerpuje. I że przydałoby się nieco więcej fabularnego mięcha. Ja wiem, że to przeczy pomysłowi na ten film :D Ale czegoś mi tu zabrakło. Mimo wszystko jednak film zostaje w głowie i tam rezonuje. Podobnie miałem rok temu z "Aftersun", tyle, że tamten film był o wiele nudniejszy ;) Na swój sposób to jednak podobne produkcje: to co w nich najważniejsze pozostaje niedopowiedziane, między wierszami. Ode mnie póki co 6/10.

Jeśli o nagrody idzie, to obowiązkiem wydaje się Oscar za dźwięk - nie wiem, czy w jakimkolwiek filmie był on tak istotny, jak tutaj. Na swój sposób to przecież główny bohater "Strefy interesów". Ok, równie istotny był dźwięk w "Rozmowie" Coppoli czy "Wybuchu" De Palmy, ale to jednak inna rola takich efektów, choć też istotna. Poza tym dość pewna wydaje się statuetka dla najlepszego filmu międzynarodowego. I na tym chyba się to skończy. Bo nagrody za film czy reżyserię powędrują raczej w ręce kogoś innego, a scenariusz wydaje się jednak słabszy od "American Fiction" czy choćby "Oppenheimera".
Zapisane
michax77

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM


« Odpowiedz #43 : Marca 02, 2024, 17:53:40 »

Ciężko mi uwierzyć żeby nawet w najdalszym rejonie świata, w wiosce, w której psy tyłkami szczekają, nie wiem np w Afryce albo na Arktyce lub Antarktydzie jakiś gość  z buszu albo iglo nie wiedział o II wojnie światowej, Holocauście. Pozwolę sobie (bardzo czarnego) suchara strzelić - Żydzi o to zadbali żeby wszyscy wiedzieli, że była taka tragedia :)
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #44 : Marca 02, 2024, 18:07:50 »

Bardziej miałem na myśli młodzież. U nas organizuje się wycieczki do Oświęcimia, gdzie indziej pewnie ogląda się filmy. Zresztą w bardziej odległych rejonach świata to może często coś tam słyszeli, ale konkretów nie znają. Co tam odległe rejony świata, jestem przekonany, że w USA znajdzie się niejeden taki :D A biorąc pod uwagę odpowiedzi w "Matura to bzdura" nie mam przekonania, czy w Polsce też nie.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #45 : Marca 02, 2024, 19:03:12 »

Tylko ten film mi został do do obejrzenia z tej oscarowej czołówki. Może bedą grać za tydzień to pójdę. Chyba, że będzie o późnej godzinie to wtedy tylko drugi raz na Diunę 2 pójdę  ;)

A to nie jest tak, że to jest mniej o samym holocauście a bardziej o tym jak ludzie nawet w takim koszmarze potrafią sobie układać życie, jak gdyby nigdy nic? Ciekawi mnie ten film, bo on mi się wydaje takim dzwonkiem na alarm w naszych czasach.
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #46 : Marca 02, 2024, 19:10:07 »

Generalnie właśnie o tym to film, o znieczulicy czy przyzwoleniu na zło, ale wiesz, tu Spielberg mówi, że to najlepszy film o holokauście od czasów "Listy Schindlera" i ktoś się może zdziwić. Z mojej strony to zresztą nie jest zarzut, po prostu trochę się właśnie zdziwiłem.

Obejrzeć warto, ma ten film kilka takich mrożących krew w żyłach momentów, może po prostu liczyłem, że będzie ich więcej? Sam nie wiem. Warto dla dźwięku. Łapałem się na tym, że bardziej wsłuchiwałem się w tło, niż śledziłem wydarzenia - błahe często - na ekranie. Ale też co za rok dla Sandry Hueller. Tu była świetna, właściwie można by ją spokojnie za tę rolę nominować.

Mi została tylko "Anatomia upadku", nie jestem pewien, czy chce mi się to w kinie oglądać, więc może nie zdążę obejrzeć. Ale z tej 10-ki to mój ranking (nie mający nic wspólnego z typami) wygląda tak:

9. Barbie
8. Past Lives
7. Maestro
6. Strefa interesów
5. American Fiction
4. Oppenheimer
3. Biedne istoty
2. Czas krwawego księżyca
1. Przesilenie zimowe

Miejsca 2-5 dość umowne, innego dnia mógłbym to inaczej ułożyć.
« Ostatnia zmiana: Marca 02, 2024, 19:13:47 wysłane przez p.a. » Zapisane
michax77

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM


« Odpowiedz #47 : Marca 03, 2024, 02:38:14 »

A biorąc pod uwagę odpowiedzi w "Matura to bzdura" nie mam przekonania, czy w Polsce też nie.

Chyba jestem naiwny, bo jak lubię Matura to bzdura (i też drugi program w którym przedstawiają ciekawostki że świata nauki), ale uważam, że do tego programu wybierani są (w sensie z materiałów jakie nagrali) najbardziej oryginalne osoby, a ci mądrzy, mający jakąś wiedzę są wycinani w montażu. Nie wierzę, że 99 % uczestników programów w Matura to bzdura to tacy idioci, to może 10% biorących udział w tej zabawie, ale oglądając programy co tydzień, to ma się wrażenie, że tylko taka młodzież jest (są dowody na to że nie, ale nie będę pisał kolejny raz w nie odpowiednim temacie o pewnej tenisistce, która była nerdem i kujonem:D).

American Fiction (2023)

Jest to film, który pewnie kiedyś bym obejrzał, ale nie śpieszyło mi się do seansu, dopóki się nie dowiedziałem, że gra jedną z ważniejszych ról jeden z moich ulubionych aktorów, którego odkryłem wiele lat temu w serialu American Crime Story o sprawie O.J.Simpsona, czyli Sterling K Brown (a potem zyskał popularność dzięki serialowi This Is Us). Dla mnie to talent na miarę Denzela Washingtona, który potwierdza  w każdej roli jak dobrym jest aktorem, ale wydaje mi się że wciąż Hollywood nie potrafi go odpowiednio wykorzystać, że jego popularność jest zbyt mała do talentu jaki ma. W roli brata Theloniousa potwierdził jaki ma talent, ale wszyscy są dobrzy, też Jeffrey Wright w roli głównej.

Jest to historia o rodzinie, ale też satyra na stosunki między rasami, postrzeganie czarnoskórych przez białych i przez innych czarnoskórych. Film idealnie łączy komedie z dramatem, trochę ogląda się jak zmiksowanie ze sobą Payne'a i Woody Allena (szczególnie dialogi i humor). Ale nie dziwi mnie że tak dobrze film jest napisany, bo scenarzystą i reżyserem jest scenarzysta, który pisał skrypty do Sukcesji i Good Place. Ocena: 7/10.
« Ostatnia zmiana: Marca 03, 2024, 03:40:28 wysłane przez michax77 » Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #48 : Marca 03, 2024, 08:59:43 »

Nie no, jasne, że nie puszczają zbyt wielu poprawnych odpowiedzi w "Matura...", ale mówię po prostu, że tacy idioci są też u nas ;) Skoro ktoś nie potrafi wskazać np. Japonii na mapie, to skąd pewność, że wie o holokauście? :D

Ano, dobry był Sterling, dobry. Nieduża rola, a skradł chyba każdą scenę, w której się pojawił.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #49 : Marca 10, 2024, 09:53:46 »

Moje predykcje:

FILM
Oppenheimer

REŻYSERIA
Christopher Nolan - Oppenheimer

AKTORKA
Lily Gladstone - Czas krwawego księżyca
(Akademia lubi historyczne momenty, więc pierwsza Indianka z Oscarem to jest to na co stawiam ;) )

AKTOR
Cillian Murphy - Oppenheimer

AKTORKA DRUGOPLANOWA
DaVine Joy Randolph - Przesilenie zimowe

AKTOR DRUGOPLANOWY
Robert Downey Jr. - Oppenheimer

 SCENARIUSZ ADAPTOWANY
American Fiction

SCENARIUSZ ORYGINALNY
Anatomia upadku
(tu strzelam, mogą wygrać The Holdovers)

ZDJĘCIA
Oppenheimer

ANIMACJA
Spider-Man: Poprzez multiwersum

MONTAŻ
Oppenheimer

CHARAKTERYZACJA I FRYZURY
Maestro

KOSTIUMY
Biedne istoty
(albo Barbie, no ale muszę wybrać ;) )

SCENOGRAFIA
Biedne istoty
(albo Barbie, no ale muszę wybrać ;) ;) )

DŹWIĘK
Oppenheimer

FILM MIĘDZYNARODOWY
Strefa interesów

MUZYKA
Oppenheimer

PIOSENKA
What Was I Made For- - Barbie

EFEKTY SPECJALNE
Godzilla Minus One
(Tutaj największy strzał, ale dużo się mówi o efektach w tym filmie)

FILM DOKUMENTALNY
20 Days in Mariupol
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #50 : Marca 10, 2024, 10:16:13 »

Moje są niemalże identyczne, później sklecę posta ;) Ale z tą Lily to polecą, to jest najsłabsza z nominowanych ról...
Zapisane
michax77

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM


« Odpowiedz #51 : Marca 10, 2024, 14:01:03 »

Oppenheimer (2023)

Mam dużo problemów z filmem Nolana. Najważniejszy to jest to co przeszkadza mi w każdym jego kolejnym, a gdy zasiadam do seansu nowego Nolana to zawsze o tym zapominam, czyli zabawy ze zmianą obrazu, raz panoramiczny, a za chwilę na cały ekran, co mnie po prostu wybija, nie potrafię wejść w świat. Druga rzecz, która przeszkadza mi to dźwięk, że jest raz głośniej, raz ciszej i to kolejna sprawa, przez którą ciężko mi było wejść w tą produkcję. A przypominam sobie że wiele osób narzekało na dźwięk i dialogi przy poprzednim filmie czyli Tenecie, że nie słyszą dialogów. Mnie to nie przeszkadza, bo nawet jak dialogów nie dosłyszałem to napisy były, ale mnie takie zmiany głośności wybijają z filmów.  A kolejny element przez który bardzo długo nie mogłem skupić się na filmie, choć starałem się bardzo, to jak jest chaotycznie przez ponad godzinę. Dopiero w scenie jak przyjeżdża Oppenheimer z żoną do Los Alamos wciągnąłem się jako tako w produkcję.

No i tak szczerze to muzyka też wybijała mnie z filmu. Jedyne scena, w której muzyka mi nie przeszkadzała, to w sekwencji testu bomby. A właśnie co do testu bomby to jest jedna z dwóch najlepszych sekwencji w całym filmie, a dokładnie to odliczanie, jedyna która trzymała mnie w napięciu, ale problem z tą sceną jest taki, że - no sorry Nolan, to ma być wybuch, to było pierdniecie mamuta- powinien iść na lekcje do Dawida Lyncha, który pokazał w trzeciej serii Twin Peaks jak realizuje się takie sceny, żeby widza wyrwało z kapci, a mi nawet brwi nie osmoliło;-)

Dużo lepiej działała podbudówka pod wybuch niż wybuch, który po prostu był taki sobie (podobnie było w Tenecie ze sceną w której wysadził naprawdę samolot, też wrażenia nie zrobiło). Drugą najlepszą sceną jest przemówienie Oppenheimera po zrzuceniu bomb w Japonii i ogłoszeniu sukcesu. Podobają mi się też sceny w których wchodzimy w umysł Oppenheimera, świetnie oddali co mu siedzi w głowie. Problemem filmu jest też to, że Christopher Nolan - scenarzysta zamarzył sobie film w stylu produkcji Aarona Sorkina, czyli non stop gadają, ale z całym szacunkiem dla Nolana, który jest świetnym rzemieślnikiem, ale nie jest Sorkinem, nie potrafi pisać takich dialogów, żeby wciągały, więc już po 30 minutach zaczęło mnie męczyć nie tylko to jak pierwszy akt jest chaotyczny, ale też dialogi nie pomagały.

Dało się oglądać bo Cillian Murphy i reszta obsady to tacy artyści, że sprzedadzą nawet najgorszy dialog, ale naprawdę ciężko było wejść mi w film. Jeśli Murphy dostanie Oscara to nie będę narzekał, bo świetnie zagrał skomplikowaną postać. A nawet uważam, że w scenach gdy nic nie mówi tylko patrzy w kamerę swoimi wielkimi niebieskimi oczyma to jego twarz mówi więcej niż milion słów, które aktor musi wypowiedzieć, w tych scenach jest najlepszy. Z reszty obsady najbardziej podobał mi się Robert Downey Jr. Niektórzy narzekają że w końcówce za bardo szarżuje, ale kupił mnie w swojej roli. Doceniam że udało mu się w końcu wyrwać z szufladki Iron Mana. Może to oznacza, że będzie dostawał kolejne ciekawe role, że to nie jest wyjątek, mam nadzieję że skończył z produkcjami przeznaczonymi dla dzieci, które ostatnio kręcił. Z reszty obsady większość wypadła ok, ale też bez zachwytów.

 Doceniam reżyserię, bo mimo trzech godzin seansu i długiego wchodzenia w film przeze mnie nie nudziłem się na tych trzech godzinach. Doceniam stronę techniczną, bo jak zawsze u Nolana jest na najwyższym poziomie, doceniam też aktorów, przede wszystkim RDJ i Murphyego (chyba musi bardzo lubić konie, w Peaky Blinders też miał dużo scen z końmi), który w końcu dostał główna rolę u Nolana, a nie gra na drugim planie i trzyma film na swoich barkach.

Czytałem opinie, że film powinien się skończyć na sekwencji, jednej z dwóch najlepszych w filmie, czyli przemówieniu naukowca po zrzuceniu bomb w Japonii, a potem się zaczyna drugi nowy film z Robertem Downeyem Jr, tylko że ja uważam, że to było właśnie potrzebne, bo tak szczerze mówiąc to nie byłem pewien do tego przemówienia, czy dla Nolana Oppenheimer to człowiek, który zasługuje na szacunek czy na potępienie. Czytałem że to laurka dla Oppenheimera, ale ja tak tego nie widziałem. Nie chodzi mi o to, że przez większość filmu jest pokazywany jako facet, który nie nadaje się do normalnego życia, który nie ma normalnych relacji z nikim, który źle traktuje bliskie sobie osoby, ale bardziej o to, jak jest pokazana jego naiwność w kwestiach politycznych i wojskowych, a przecież to mądry gość i dał się tak łatwo wkręcić w to jak pod nim różne osoby kopią dołki. Ale może to było tak zrobione specjalnie, żeby pokazać, że tacy geniusze jak Oppenheimer łatwo dają się wkręcić w różne sprawy, są jak dzieci we mgle bo nie znają się na świecie pełnym cynizmu i gier politycznych.

Wiec nie mam nic przeciwko że w końcówce Oppenheimer mówi wprost na przesłuchaniu, a tak naprawdę do widzów co myśli o bombie, zrzuceniu, pracy na nią, kiedy zmienił poglądy, jeśli zmienił, bo wcześniej to czasami można było się pogubić w tym jak gość lawirował o co mu tak naprawdę chodzi. W końcówce dowiedziałem się co myśli o naukowcu reżyser, że to jest bardzo skomplikowany facet, ale jednak uważa go za jednego z największych ludzi (umysłów) na świecie. Szczerze to ciężko ocenić mi ten film. Jest to porządna produkcja, lepsza od Teneta, ale do najlepszych filmów Nolana  jest bardzo daleko. Może dałbym jeden punkt więcej, ale przez to jakie problemy z filmem miałem od których zacząłem to nie potrafię postawić więcej niż 6+/10, więc jednak rozczarowanie. Choć doceniam za to, że to nie jest typowy biograficzny film, ale próba zrobienia czegoś innego.

I jeszcze jedno - dobrze zrozumiałem,
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

The Holdovers
(2023)

Mam duży problem z Przesileniem Zimowym Alexandra Payne'a, którego filmy bardzo sobie cenię, a Nebraskę uważam za jeden z najlepszych feel good movie i snujów, jakie w całym filmowym życiu widziałem. Może to przez mega pozytywne recenzje, ale lepiej bawiłem się na American Fiction z Wrightem i Brownem, który ma coś w sobie z filmów Payne'a.  Nie mogę się do niczego przyczepić. Doceniam hołd dla kina lat 70, film wygląda jak produkcja z tamtych lat, która zaginęła. Aktorstwo jest świetnie. Nie tylko Paul Giamatti w roli zrzędliwego nauczyciela (choć może przesadzili z ilością wad jakie ma, nie dość że ma zeza, to dodali mu różne przypadłości, np śmierdzi tak jakby się nie mył, jak ryba), to idealny wybór do tej roli, ale też debiutujący Dominic Sessa nie odstaje od starszego aktora w roli ucznia, który zostaje w szkole. Dobra jest też Joy Randolph w roli kucharki, która utknęła z nimi w szkole na ferie. Tylko jakoś film po mnie spłynął, nie wywołał we mnie za wiele emocji, i dlatego postawie 6/10 głównie za aktorów. Chyba za dużo nasłuchałem jaki to super film, na poziomie najlepszych dzieł Payne'a i moim oczekiwaniom Przesilenie zimowe nie sprostało. Nie przeszkadza mi też tom że to nie jest komediodramat, tylko bardziej dramat z małą dawką humoru, że to jest smutny film. Jakoś nie potrafię polubić tego filmu tak jak inni.

Czy tylko mnie  Giamatti fizycznie z twarzy w tym filmie przypomina Homera Simpsona? Serio, jeśli zrobią live action Simpsonów to on  nadaje się na Homera w tej charakteryzacji (no może bez zeza).


A co do Oscarów to też napiszę kto moim zdaniem wygra, choć wszystkich oscarowych filmów nie widziałem.

Film - Oppenheimer (choć jakby dostały Biedne Istoty to nie miałbym nic przeciwko, bo lubię niespodzianki)

Reżyseria - Nolan (a na drugim miejscu jest u mnie Lanthimos i Glazer)

Aktor pierwszoplanowy - Cillian Murphy.

Aktorka pierwszoplanowa - Emma Stone albo Lily Gladstone (i pewnie ta druga, będzie to taka jedna z nagród pocieszenia dla Scorsese, a jeśli dostanie Emma Stone to w Hollywood będzie gównoburza, że biali znowu pokonali Indian, sorry musiałem)

Scenariusz adaptowany - nie mam pojęcia, American Fiction ja bym dał, ale pewnie Oppenheimer, który zgarnie prawie wszystko.

Scenariusz oryginalny - Anatomia upadku

Film międzynarodowy - ja bym dał Śnieżnemu bractwu, Bayona zrobił jeden z najlepszych surwiwalowych filmów, ale pewnie dostanie Strefa interesów.

Montaż - Oppenheimer.

Zdjęcia - Oppenheimer (albo Biedne istoty)

Efekty specjalne - nie potrafię wybrać między Godzillą a Twórcą, obie produkcje mają genialne efekty specjalne w produkcjach nakręconych za grosze.

Muzyka - pewnie Oppenheimer, choć dopiero co napisałem,że mnie wybijała z filmu, dwa kawałki mi się podobały, ale to nie znaczy, że jest zła, ale ja bym dał American Fiction.

Piosenka I'm just Ken z Barbie

Animacja - Spider Man Poprzez uniwersum (zastanawiałem się nad Chłopcem i czaplą, ale chyba minęły czasy nagradzania każdej produkcji Miyzakiego).

Aktor drugoplanowy - szczerze to oprócz De Niro, który z tego co widziałem i słyszałem gra po prostu solidnie, to ja nie potrafię wybrać między Brownem, Goslingiem, Ruffalo i Downeyem Jr, choć pewnie ostatni z wymienionych dostanie.

Aktorka drugoplanowa - Jodie Foster.

Kostiumy - pewnie Oppenheimer, ale ja bym dał Biednym istotom (jedna z nagród pocieszenia).

Charakteryzacja - Śnieżne bractwo albo Biedne istoty.

Scenografia - Biedne Istoty

Dźwięk - pewnie Oppenheimer, choć napisałem, że mnie wybijało to jak ten dźwięk raz jest cichszy a za chwilę za głośny, ale dużo wnosi do filmu, choć w Strefie interesów jest to jeden z najważniejszych elementów filmu, więc może twórcy tego filmu dostaną.


Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #52 : Marca 10, 2024, 14:13:48 »

Typy później, a na razie...

Anatomia upadku


Wychodzi na to, że jeden z lepszych filmów zostawiłem sobie na koniec. Niby dramat sądowy, ale dla mnie to bardziej taka "Historia małżeńska" z wątkiem kryminalnym. Bo też ten "upadek" w tytule można rozumieć metaforycznie, jako upadek relacji. Zresztą to chyba ważniejsze znacznie tytułu?

Inna sprawa, że na rozprawie sądowej siedzi się na krawędzi fotela. Jakżesz to jest napisane, jakie tam kapitalne dialogi się odbywają. No i mamy retrospekcje, scena kłótni jest rewelacyjna, może głównie z jej powodu dostrzegam podobieństwo tego filmu z "Historią małżeńską". Hueller kapitalna, najlepsza dla mnie kreacja tego roku obok Emmy Stone. Dzieciak też świetny, no i prokurator... No i tak, pies również :D

Z nagród to ja bym chętnie panią reżyser nagrodził, bo kapitalnie to było poprowadzone. No choćby pierwsze sceny, gdy biegnie sobie chłopczyk z psem, mamy zbliżenie na czworonoga, a tu nagle... A naprawdę spore szanse ma ten film w kategorii "scenariusz". Ogólnie kurczę, ja to bym najchętniej rozdzielił te wszystkie nagrody między kilka tytułów, a "Oppenheimerowi" dałbym jakieś nagrody głównie techniczne 7,5/10. Nr 2 z tegorocznej 10-ki chyba, choć musi mi się w głowie tu bardziej ułożyć, ale raczej podobał mi się ten film nieco bardziej, niż "Biedne istoty" czy "Czas krwawego księżyca".
« Ostatnia zmiana: Marca 10, 2024, 14:22:35 wysłane przez p.a. » Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #53 : Marca 10, 2024, 15:58:32 »

No to moje typy. Zobaczymy, czy coś tu sobie jeszcze później przeedytuję :D

FILM
Oppenheimer (powinno wygrać: "Przesilenie zimowe")

REŻYSERIA
Christopher Nolan (a tu bym chętnie nagrodził Scorsese lub Triet)

AKTORKA
Obawiam się, że najsłabsza w stawce Lily, ale postawię jednak na Emmę Stone, której najbardziej może zaszkodzić... niezasłużona nagroda za "La La Land".

AKTOR
Cillian Murphy

AKTORKA DRUGOPLANOWA
DaVine Joy Randolph

AKTOR DRUGOPLANOWY
Robert Downey Jr.

SCENARIUSZ ADAPTOWANY
American Fiction

SCENARIUSZ ORYGINALNY
Anatomia upadku (czytam, że oskarża się "Przesilenie zimowe" za plagiat, więc to może zaważyć o porażce tego tytułu)

ZDJĘCIA
Oppenheimer

ANIMACJA
Spider-Man: Poprzez multiwersum

MONTAŻ
Oppenheimer

CHARAKTERYZACJA I FRYZURY
Biedne istoty

KOSTIUMY
Biedne istoty

SCENOGRAFIA
Biedne istoty

DŹWIĘK
Strefa interesów (bardziej sercem, niż rozumiem)

FILM MIĘDZYNARODOWY
Strefa interesów (choć sukces "Śnieżnego bractwa" też możliwy)

MUZYKA
Zapewne Oppenheimer, choć lepszy byłby sukces każdej innej ścieżki, może poza Indianą Jonesem. Postawię ostatecznie jednak na "Czas krwawego księżyca"

PIOSENKA
I'm just Ken

EFEKTY SPECJALNE
Nie mam pojęcia, a dodatkowo widziałem tylko dwa filmy z tej kategorii. Niech będzie Godzilla Minus One. Dziwne jest to, że na innych galach w tej kategorii Oppenheimer wygrywał z nominowanymi tu Strażnikami, Twórcą czy MI, a tu nie jest nominowany...
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #54 : Marca 10, 2024, 21:06:13 »

No i tak, pies również :D

Ten pies to podobno zagrał! Nawet ten język wystawiony, to było wytresowane! Ja byłem przekonany, że mu jakieś narkotyki podali, bo kiedyś jak miałem jamnika, który sobie brzuch poharatał i musiał mieć zszywany to po tej operacji wyglądał dokładnie tak samo jak pies w tej scenie.

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=EHH8kgRrgQ0" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=EHH8kgRrgQ0</a>

---

Korci mnie żeby zmienić piosenkę na tego Ken'a bo Billie już ma jednego Oscara...
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #55 : Marca 10, 2024, 21:23:47 »

Dobry :) Ja się z kolei zastanawiam nad tym "Maestro", bo akurat charakteryzacja była tam naprawdę udana, a nie wierzę, by wypuścili ten film bez żadnej nagrody.
Zapisane
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #56 : Marca 11, 2024, 00:39:59 »

To może zdążę jeszcze ze swoimi :D Chociaż też będą całkiem podobne.

FILM
Oppenheimer

REŻYSERIA
Christopher Nolan

AKTORKA
Lily Gladstone  :pff4: (a powinna wygrać Emma Stone, ale ja w sumie dałbym jej każdą nagrodę zawsze)

AKTOR
Cillian Murphy

AKTORKA DRUGOPLANOWA
DaVine Joy Randolph (byle nie Ferrero)

AKTOR DRUGOPLANOWY
Ryan Gosling WIERZĘ  Fala

SCENARIUSZ ADAPTOWANY
Strefa Interesów

SCENARIUSZ ORYGINALNY
Przesilenie Zimowe (oskarżenia o plagiat są absolutnie żenujące, mam nadzieję, że się nie nabiorą)

ZDJĘCIA
Oppenheimer

ANIMACJA
Spider-Man: Poprzez multiwersum (bo nie nominowali Żółwi)

MONTAŻ
Oppenheimer

CHARAKTERYZACJA I FRYZURY
Biedne istoty

KOSTIUMY
Biedne istoty

SCENOGRAFIA
Barbie

DŹWIĘK
Strefa interesów

FILM MIĘDZYNARODOWY
Strefa interesów

MUZYKA
Oppenheimer (za samo Trinity nagroda)

PIOSENKA
I'm just Ken (BŁAGAM)

EFEKTY SPECJALNE
Pójdę z Godzillą, choć nie obrażę się za Strażników
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #57 : Marca 11, 2024, 02:31:57 »



I jeszcze jedno - dobrze zrozumiałem,
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)



Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane

It is just the beginning of the end
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #58 : Marca 11, 2024, 04:31:45 »

Zaczęli o ludzkiej godzinie i nawet szybko zleciało  :) Jednak Emma, czyli tak jak miało być  ;) W ogóle wszystkie nagrody w tym roku mam wrażenie poszły w odpowiednie ręce. Sama gala bardzo spoko, bez żadnych wpadek. Gosling zrobił niezłe show swoim występem :D Idę spać zadowolony  :)
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #59 : Marca 11, 2024, 06:57:32 »

O to to to, też mam wrażenie, że odkąd oglądam Oscary to chyba najsensowniejsze rozdanie było, nawet nie ma się do czego przyczepić, może trochę szkoda Ryana? :D Ale RDJ zasłużył jak najbardziej. No i Emma, łzy w oczach u mnie, jak to ogłosili  :rad2: :roll:

A na samej gali bardzo podobał mi się występ Johna Ceny, autentycznie mnie rozbawił, a myślałem że jak Jimmy Kimmel bierze w czymś udział, to będzie żenada  :D
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4   Do góry
Drukuj
Skocz do: