J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #20 : Lipca 02, 2011, 22:24:32 » |
|
Ponoć Tobin Bell miał kontrakt do siódmej części, aczkolwiek bym się nie zdziwił jakby w ósmej zabijał pies Piły
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #21 : Lipca 02, 2011, 22:43:16 » |
|
Moim zdaniem "Piły" nie do końca pasują do wątku. Pewnie, krytycy nigdy tej serii nie rozpieszczali (nie bez powodów...), ale fanów od zawsze miała wielu. Sam jestem od zawsze gdzieś pośrodku. Nigdy nie uważałem pierwszej części za arcydzieło, po trójce miałem ochotę dać sobie z tymi filmami spokój, ale czwórka przywróciła mi wiarę w sens kręcenia całej serii. Wszystkie filmy oceniam mniej więcej tak samo, z tym, że trójka i piątka to chyba dwa najsłabsze ogniwa Tym bardziej nie pasuje tu Rodriguez - jest taki wątek o przecenianych filmach... może tam? Sam bardzo lubię obie części Desperado, to nowelka Rodrigueza była moim zdaniem najlepsza w "4 pokojach", "Planet Terror" nie widziałem, ale jeśli reprezentuje podobny poziom, co "Death Proof" to omijam szerokim łukiem. A "Sin City" przereklamowane, choć dobre. J1923 - zwracam honor A "Akademie..." muszę sobie przypomnieć -w dzieciństwie bardzo lubiłem tą serię, zwłaszcza trzecią część. Wydaje mi się, że przy wielu absolutnie żenujących komediach powstałych w ostatnich latach, ta seria jest naprawdę sensowna i zabawna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Słoik
Miejsce pobytu: Gliwice
"Miasto nie jest wielkie, wszyscy gramy razem."
|
|
« Odpowiedz #22 : Lipca 02, 2011, 23:46:06 » |
|
Wstyd mi się też przyznać do sagi zmierzch. Oglądałęm, i wcale nie było takie złe jak mówiono.
|
|
|
Zapisane
|
"Tylko złe książki mówią, jacy są ich autorzy. Dobre książki mówią, jacy są ich bohaterowie." - A. Sapkowski
|
|
|
lorddemon1991
Miejsce pobytu: Warszawa
|
|
« Odpowiedz #23 : Lipca 03, 2011, 13:17:28 » |
|
Niby tak, ale jak ktoś oglądał 7 Piły to wie, że to nie koniec
|
|
|
Zapisane
|
"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
|
|
|
róźny
Miejsce pobytu: Cra()Cow
|
|
« Odpowiedz #24 : Lipca 06, 2011, 13:19:20 » |
|
Ja mam sentyment, nie podzielany przez moich znajomych, do starych produkcji S-f. Takie filmy jak "zakazana planeta"(jeśli dobrze pamiętam debiut Leslie Nielsena), "first spaceship in venus" czy serial "kosmos 1999" oglądam z czystą przyjemnością. Owszem są to często naiwne produkcje, dla młodszego pokolenia wręcz śmieszne, bo brakuje fajerwerków w postaci efektów komputerowych i bajerów w stylu 3D, dla mnie to stare, dobre wino, klasyka gatunku, evergreeny na które warto poświęcić wolną chwilę.
|
|
|
Zapisane
|
"Jeśli mówisz prawdę, nie musisz niczego pamiętać"
|
|
|
|
outofstep
|
|
« Odpowiedz #26 : Lipca 30, 2011, 20:29:26 » |
|
Co ja tu robie? Zajmujecie sie filmami z tabloidow.A co z reszta ktorej nigdy nie dane nam bylo zobaczyc w TV lub kinie? Czy dalej nikt ICH nie wygrzebie na swiatlo dzienne.Jest tyle wspanialych filmow ktorych krytyka celowo nie wypchnela.Bo pamietajcie nie kazde zloto co sie swieci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lorddemon1991
Miejsce pobytu: Warszawa
|
|
« Odpowiedz #27 : Lipca 30, 2011, 20:42:51 » |
|
Nie rozumiem Twojej wypowiedzi... Może jakieś przykłady chociaż, bo nie wiem co krytyka ma do tego, że przyznajemy się do jakiś filmów, które lubimy, a nie powinniśmy? Bo np. film, który lubi pixi, to niezły obciach Ja bym się nie przyznał
|
|
|
Zapisane
|
"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
|
|
|
Nari
Miejsce pobytu: Poznań
|
|
« Odpowiedz #28 : Lipca 30, 2011, 21:29:46 » |
|
Ja tak uwielbiam filmowego Scotta Pilgrima i nie wstydzę się do tego przyznać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
outofstep
|
|
« Odpowiedz #29 : Lipca 30, 2011, 21:52:02 » |
|
Nie nic takiego taka moja mala dygresja.Bo jak widze ta nazwe Pila to mi sie w brzuchu przewraca.Ja wrecz odwrotnie mam wiele ulubionych filmow ktorych jakos moi znajomi nie widzieli i znajomi znajomych i tak dalej. Ten moge ogladac zawsze Some Kind of Wonderful (1987).Polskiego tytulu nie znam bo raczej ogladam filmy w orginale.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #30 : Lipca 30, 2011, 22:17:11 » |
|
OK, ale to raczej dygresja na wątek w rodzaju "Perły z lamusa" Natomiast w tym wątku chodzi właśnie o to, że ludzie przyznają się do wstydliwych sympatii filmowych A skoro wstydliwe, to siłą rzeczy mówimy raczej o rzeczach znanych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
outofstep
|
|
« Odpowiedz #31 : Lipca 30, 2011, 22:34:57 » |
|
Perly z lamusa ? Film to film czy stary czy nowy.Dla mnie kino jest bezczasowe. OBCY (Alien 1979) siega jeszcze dalej i czy to tez perla z lamusa?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #32 : Lipca 30, 2011, 23:19:43 » |
|
Źle mnie zrozumiałeś. Swego czasu Raczek i Kałużyński mieli taki program w TV pt. "Perły z lamusa", w którym przedstawiali nade wszystko mniej znane filmy. Sam wspomniałeś o tym, iż piszemy tu o filmach z tabloidów, natomiast sam odwołałeś się do "reszty której nigdy nie dane nam było zobaczyć w TV lub kinie". Dalej pisałeś, iż "jest tyle wspaniałych filmów których krytyka celowo nie wypchnęła" i jeszcze takich, których nie zna nikt z kręgu Twoich znajomych - generalnie mniej znanych produkcji, a wcale nie gorszych od innych, bardziej znanych filmów, czyli do zapomnianych pereł, pereł z lamusa.
Tym samym "Alien" bynajmniej perłą z lamusa nie jest - nie dlatego, że film jest na to za młody czy za stary, ale po prostu jest obrazem raczej bardzo znanym i aż do bólu klasycznym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #33 : Lipca 30, 2011, 23:24:02 » |
|
Poza tym warto jeszcze raz przeczytać jaka jest treść tego tematu. Niby kto ma się wstydzić, że lubi "Obcego"? Raczej powinien się wstydzić, że nie lubi Ja tak uwielbiam filmowego Scotta Pilgrima i nie wstydzę się do tego przyznać Ja też lubię. I to chyba nie obciach bo w pewnych kręgach film już ociera się o bycie czymś kultowym
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stebbins
Miejsce pobytu: Dorne
WAR is NOT the ANSWER
|
|
« Odpowiedz #34 : Lipca 30, 2011, 23:31:13 » |
|
Pilgrim to nie byl zly film, tzn. nie wyobrazam sobie zeby np. moim rodziocom sie spodobał, ale osobiscie uważam że nie był to zły film, nawet dośc spoko i to chyba przeważająca opinia. Tak mi sie zdaje.
|
|
|
Zapisane
|
"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."
(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
|
|
|
outofstep
|
|
« Odpowiedz #35 : Lipca 30, 2011, 23:35:00 » |
|
Ok.A juz myslalam ze to jakis sarkazm. Moze i mam taki film.Z tych nowych to Love Guru/Guru miłości (2008). Szczegolnie podoba mi sie jak spiewaja na koncu.Fat !!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stebbins
Miejsce pobytu: Dorne
WAR is NOT the ANSWER
|
|
« Odpowiedz #36 : Października 17, 2011, 22:42:19 » |
|
Podbijam swoj wlasny temat Tylko troszke inaczej bo dzis ze znajomymi mi wyszła dyskusja o "Twój ulubiony film". I no kurcze, oglądam wieeeeeeeeele filmow (kto ma mnie na FW to wie ) i jest mnóstwo wybitnych dzieł które są jakby ponad inne ale dzis zapytany moja 1sza odpowiedz: Kill Bill ;] Serio, nie wiem o co chodzi bo jest sporo filmów i wizualnie lepiej dobracowanych i głębszych i z wiekszym przeslaniem ale... No dla mnie to jest mistrzostwo świata Panna Młoda z mieczem i napier... ludzi ktorzy ja skrzywdziwi ;] Genmialna Uma i muizyka, świetna historia Na Dogville siedzialem ja na szpilkach, na Zycie jest piękne prawie płakałem ale Kill Bill to jest Kill Bill ... tak sobie chcialem napisac edit: A tak pisze w tym temacie bo to raczej wstyd powiedziec ze ulubionym filmem jest właśnie ten Ale do mnie trafia ;]
|
|
« Ostatnia zmiana: Października 17, 2011, 22:47:14 wysłane przez Stebbins »
|
Zapisane
|
"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."
(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #37 : Października 17, 2011, 22:51:52 » |
|
No, wstyd, bo sam Tarantino zrobił co najmniej 3 lepsze filmy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tathagatha
Moderator
Miejsce pobytu: Lublin
|
|
« Odpowiedz #38 : Października 24, 2011, 11:11:00 » |
|
A ja sobie obejrzałam w sobotę po raz kolejny 'Pamiętnik'. Może mi jako kobiecie nie tak bardzo wstyd się przyznać, że uwielbiam ten film i widziałam go chyba już z pięć razy i mogę jeszcze wiele razy.
U mnie zalicza się jeszcze do bardzo wąskiego grona: 'film lepszy od książki'.
Oglądając go mam zawsze murowane wzruszenie i jakąś łezkę na końcu (no w sobotę nie, bo byłam nieco pod wpływem i znieczulica ogólna mnie dopadła).
|
|
|
Zapisane
|
Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
|
|
|
Wilson
Miejsce pobytu: Katakumby | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #39 : Listopada 04, 2011, 18:56:59 » |
|
Świetny temat!! Ja także mam kilka filmów do których bym się nie przyznał że mi się podobają. Ogólnie są to komedie romantyczne, oficjalnie za nimi nie przepadam ale czasami coś tam sobie puszczę Jedną z nich jest "Zakochana Złośnica" z nieżyjącym już Heath'em Ledger'em. Całkiem niezłe są także: "Jak stracić chłopaka w 10 dni", "Wpadka", czy "Szkoła Uczuć". Lubie także niektóre głupkowate komedie z Adamem Sandlerem, "Billy Madison", "Supertata" czy "Little Nicky". Billego Madisona to oglądam prawie za każdym razem jak leci w TV. Lubie taki bezczelnie głupi humor.
|
|
|
Zapisane
|
"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."
"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
|
|
|
|