Strony: [1] 2 3   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Filmy ktore nam sie podobają, ale wstyd sie przyznać.  (Przeczytany 17177 razy)
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« : Czerwca 30, 2011, 23:11:04 »

Temat mówi chyba sam za siebie.

Zaczerpnięty z innego wątku.

Nieważne.

Zapewne znajde wiele takich ale pierwsza myśl - "Pamiętnik" / The notebook (2004)



Niby prosta historia. Ale wzruszyłem sie. serio ;]
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1 : Czerwca 30, 2011, 23:14:39 »

Dla mnie to jeden z najbardziej przecenianych dzieł świata, prosty, absolutnie całkowicie przewidywalny - oglądałem z dziewczyną i razem załamywaliśmy się, ponieważ każde z nas potrafiło co do słowa odgadnąć jakie polecą za chwilę teksty. O fabule nie ma co się rozpisywać.
Dlatego dziwię się, że Ci się podobał, ale cóż, każdy ma jakieś takie swoje słabostki Diabeł 9
Ja o swoich napiszę jutro.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #2 : Czerwca 30, 2011, 23:48:49 »

Pie...lisz :P To byl piękny film ;>
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #3 : Lipca 01, 2011, 10:31:02 »

Po okładce widzę, że w życiu nie tknę tego pięknego filmu  :]

Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #4 : Lipca 01, 2011, 11:05:29 »

The Notebook nie jest taki zły. Przewidywalny? Owszem, ale trzeba przyznać że chemia między głównymi aktorami jest... i to duża. Co w takich filmach jest bardzo na plus i rzadko się zdarza.

U mnie na liście są takie "hity" jak, wspomniany w poprzednim wątku, "Śmiertelny Rejs", "Atak Pająków", "Piekielna Głębia". I tym podobne :haha:
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #5 : Lipca 01, 2011, 11:46:32 »

"Piekielna Głębia"

Mi też się ten film podobał. Jako głupkowaty film akcji z mądrym rekinem nie sprawdza się wcale źle  :) Do lubienia jednak bym się nie przyznał.

Mi wstyd się przyznać do lubienia filmów katastroficznych. Wszystkie "Pojutrza", "2012", "Posejdony", "Dni niepodległości" itp. wzbudzają moją sympatię mimo miałkości i głupot fabularnych.

Jeszcze odnośnie wątku. Ten temat ma też potencjał gdyby zastosować przeczenie: "Filmy które nam się nie podobają, ale wstyd się przyznać"
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #6 : Lipca 01, 2011, 13:09:58 »

Ha, też lubię filmy katastroficzne. Zresztą Emmerich akurat potrafi je robić... w sensie widowiskowości, bo scenariusz jako taki jest mocno taki sobie. Z drugiej strony takie "Deep Impact" efektów zawierało niewiele, a więcej było prób pociągnięcia wątków ambitniejszych. I sam nie wiem, kto w tym pojedynku wygrywa :)

Ja natomiast mam słabość do kina akcji lat 80. :) Chociaż rzadko kiedy oceniam je wyżej, niż 5-6/10, to oglądanie tych dzieł sprawia mi frajdę, tym bardziej, iż wszystkie nastrajają mnie nostalgicznie. Przykłady? Ot, chociażby "Commando". Albo większość filmów z JCVD :) Przynajmniej tych starych (czytaj: powstałych do 1996 roku mniej więcej), bo nowych nie znam.

W dzieciństwie oglądałem też mnóstwo filmów kung-fu :) Dlatego też do takich obrazów jak "Krwawy sport" czy "The Quest" odnoszę się ze sporą dawką ciepłej nostalgii. Chętnie zobaczyłbym inne filmy, które oglądałem w tamtym czasie (było tego naprawdę sporo), ale za cholerę nie pamiętam ani jednego tytułu... te z JCVD akurat są łatwe do namierzenia, natomiast te wyprodukowane w Hong Kongu - jakby trudniej.
« Ostatnia zmiana: Lipca 01, 2011, 16:47:14 wysłane przez p.a. » Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #7 : Lipca 01, 2011, 18:11:01 »

p.a., a oglądałeś Pijanego mistrza :D :D.

Bardzo lubię filmy kung-fu w starym dobrym stylu realizowane między innymi w Honkongu np. z Jackie Chanem (Wąż w cieniu orła, Młody mistrz, Siedem pięści, Interes na kółkach), Sammo Hung ((grał razem z Jackie Chanem), Donnie Yen, Bruce Lee, Tony Jaa, Jet Li i innymi :).

« Ostatnia zmiana: Lipca 01, 2011, 18:16:11 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #8 : Lipca 01, 2011, 20:38:28 »

Pijany mistrz? Nie pamiętam, ale kto wie :D Miałem na pewno coś takiego - ale to mi się tak bardzo nie podobało - "Mały, gruby z super ciosem" :D :D :D

Ale najbardziej lubiłem film, w którym bohater - nawet nie pamiętam, czy grał go młody Bruce Lee,  czy nie - chciał się na kimś zemścić i trafił do takiej świątyni...i na każdym piętrze tłukł się z innym gościem - z jednym wśród świec, w innym z kolei w gigantycznym kłębowisku węży...inny przeciwnik z kolei rzucał w niego małymi żelaznymi kulkami...
Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #9 : Lipca 01, 2011, 22:34:46 »

Ale miales dziecinstwo :)

Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #10 : Lipca 01, 2011, 22:44:35 »

p.a., a moim idolem z dzieciństwa był ... James Bond, naprawdę. Ile ja czasu spędziłem bawiąc się w tę postać. A teraz jak patrzę na zdecydowaną większość filmów o jego przygodach to mnie szlag trafia.
To jest dopiero wstyd się przyznać  ;)

A tak poważnie to w młodości uwielbiałem filmy przygodowe oraz właśnie takie z Norrisami, Segalami, Żan Klotem Ja Wam Dam itd. Dziś przygodówki uważam za niesamowite gnioty. I to obok filmów katastroficznych właśnie są najniżej przeze mnie oceniane produkcje.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #11 : Lipca 01, 2011, 23:18:33 »

A tak poważnie to w młodości uwielbiałem filmy przygodowe oraz właśnie takie z Norrisami, Segalami, Żan Klotem Ja Wam Dam itd. Dziś przygodówki uważam za niesamowite gnioty. I to obok filmów katastroficznych właśnie są najniżej przeze mnie oceniane produkcje.

Hehe, z tym Bondem to rzeczywiście śmieszne jest. A gwoli ścisłości - mówisz o kinie akcji, a nie przygodówkach :) Filmy przygodowe to, dajmy na to, Indiana Jones :)
Zapisane
Słoik

*

Miejsce pobytu:
Gliwice




"Miasto nie jest wielkie, wszyscy gramy razem."

« Odpowiedz #12 : Lipca 01, 2011, 23:45:39 »

A mnie podoba się seria Piła, pomimo teo że jestem świadom jak z części na część coraz bardziej jest chałowata. I Machete.
Zapisane

"Tylko złe książki mówią, jacy są ich autorzy. Dobre książki mówią, jacy są ich bohaterowie." - A. Sapkowski
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #13 : Lipca 01, 2011, 23:46:13 »

Wiem o czym piszę, dlatego użyłem stwierdzenia "oraz właśnie takie"  ;)
Poważnie, jak oglądam przygodowe to zazwyczaj po 10 minutach mam ochotę się pociąć czerstwą bułką, no chyba że gra tam Angelina Jolie  :D

A filmy akcji, w sumie dość lubię, to znaczy, wiadomo, nie uważam za dzieła, ale całkiem miłą rozrywkę mi zapewniają.
No a katastrofiki i filmy o atakach zwierząt i zmutowanych zwierząt pochłaniam bez reszty. Megalodony, wielkie niedźwiedzice, zmutowane kraby, krzyżówki ośmiornicy z rekinami, krwiożercze małpy, piranie o rozmiarach dobrych gmachów, 100 metrowe boa - co może być piękniejszego po stresującym dniu? :)

Odnośnie Piły, to ja jestem wielkim fanem - do 5 części mam oryginały na dvd.
A kino Rodrigueza to najchętniej bym omijał szerokim łukiem - dla mnie to są totalne gnioty, na których się w ogóle nie bawię.

 
« Ostatnia zmiana: Lipca 01, 2011, 23:48:26 wysłane przez J1923 » Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
Słoik

*

Miejsce pobytu:
Gliwice




"Miasto nie jest wielkie, wszyscy gramy razem."

« Odpowiedz #14 : Lipca 02, 2011, 00:44:40 »

Ale... Jak to?!
A jak podobają Wam się Quentina Tarantino dzieła?
Zapisane

"Tylko złe książki mówią, jacy są ich autorzy. Dobre książki mówią, jacy są ich bohaterowie." - A. Sapkowski
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #15 : Lipca 02, 2011, 07:39:04 »

W sensie Rodrigueza?
No po prostu bardzo mnie irytuje jego twórczość i uważam ją za kawał kupy :D Poważnie jestem tym wszystkim zażenowany ;) Planet Terror to dla mnie jeden z najgorszych filmów świata - strasznie mi się nie podobał, nie śmieszył mnie, no ogólnie katastrofa. Z Maczetą było trochę lepiej, tutaj udało mi się zaśmiać, i nawet do połowy dało się to oglądać, a potem pato na całego. Z tak bardzo cenionego Sin City miałem ochotę wyjść z kina, gdyby nie warstwa wizualna tego filmu to już w ogóle całość można by o kant pupy potłuc. 2 części Desperado przynajmniej zapewniają jakąś rozrywkę, choć wielkie to filmy nie są.
Ja nie lubię chyba za mocnego kiczu. I nie obchodzi mnie, że poniekąd naśmiewa się z kiczu, skoro robi to właśnie w konwencji kiczu. To tak jak nie lubię disco polo, i nie będę lubić zespołu rockowego, który wyśmiewa disco polo, pastiszuje, robiąc to właśnie w stylu disco polo.
W ogóle nie rozumiem jego fenomenu i tyle.

A filmy Tarantino to dla mnie zupełnie inna klasa. Koleś ma niesamowite wyczucie, nadaje swym filmom konkretny klimat, jest bardzo świadomy tego, co chce zrobić. Doskonale zresztą czuje film. Zatem większość jego dzieł, choć może nie najbliższych mi tematycznie, jak np. Kill Bill uznaję za poprawne, chociażby z kilku powodów. I poniżej 5 raczej chłopak u mnie nie schodzi  ;) A kilka jego produkcji to pozycje udane, no i wg mnie ma na koncie jeden majstersztyk - Bękarty Wojny. Z niecierpliwością czekam na jego nowe prace.

Żeby nie za bardzo odejść od tematu, to z takich filmów, które ja akurat bardzo lubię, a inni je bardzo krytykują to np. Celę uwielbiam, mogę oglądać na okrągło. Mimo że warstwa fabularna mogła być ciut lepsza.
Z komedii bardzo lubię, nie wiem dlaczego wyszydzaną Akademię policyjną. Pewnie byłem też jednym z nielicznych, którzy nieźle ubawili się na Charliem Cykorze. A nawet setnie się bawiłem na Luźnym gościu, który był chyba nominowany wiele razy do najgorszego filmu ever.

Lubię też filmy do których mam sentyment z dawnych lat, choć nadal uważam, że są fajne: Szkoła wyrzutków, Krótkie spięcie, Młodzi gniewni, Ja Cię kocham a ty śpisz  Anioł, Gremliny, Critersy, Mój kuzyn Vinny, Świat Wayne'a, Człowiek demolka.

Dodatkowo naprawdę podobał mi się film Showgirls  Diabeł 9
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
Magnis

*




« Odpowiedz #16 : Lipca 02, 2011, 15:57:03 »

Pijany mistrz? Nie pamiętam, ale kto wie :D

Reżyserem filmu i choreografem walk był Woo-ping Yuen (pan, który stworzył choreografie walk do Matrixa) z młodym Jackie Chanem i Siu Tien Yuen (zagrał mistrza i był ojcem Woo-ping Yuen) ;).



Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #17 : Lipca 02, 2011, 20:02:29 »

Jeżeli chodzi o Piłę też się przyznaję! Jestem wielkim fanem tej serii i z niecierpliwością czekam na 8 część!
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #18 : Lipca 02, 2011, 20:17:49 »

Poważnie, jak oglądam przygodowe to zazwyczaj po 10 minutach mam ochotę się pociąć czerstwą bułką, no chyba że gra tam Angelina Jolie  :D

Przymomniało mi się :) Podobał mi się "Tomb Raider" co jest wstydem wielkim  :D Ale to z racji zamiłowania do serii gier i samej Angeliny  :]
Zapisane
Słoik

*

Miejsce pobytu:
Gliwice




"Miasto nie jest wielkie, wszyscy gramy razem."

« Odpowiedz #19 : Lipca 02, 2011, 21:56:17 »

Jeżeli chodzi o Piłę też się przyznaję! Jestem wielkim fanem tej serii i z niecierpliwością czekam na 8 część!

Słyszałem że to już koniec z Piła...:(
Zapisane

"Tylko złe książki mówią, jacy są ich autorzy. Dobre książki mówią, jacy są ich bohaterowie." - A. Sapkowski
Strony: [1] 2 3   Do góry
Drukuj
Skocz do: