Otóż to
, przed nami wątek poświęcony książkowemu westernowi, naszym opiniom i wrażeniom o tym gatunku literackim
. Do założenia niniejszego tematu zainspirowała mnie poniższa zapowiedź - niemal osobliwość na rynku książkowym w ostatnim czasie
:
Prawdziwe męstwo(True Grit)
Charles Portis
Opis wydawcy
Mattie Ross ma zaledwie czternaście lat, kiedy śmierdzący tchórz podający się za Toma Chaneya strzela do jej ojca w Fort Smith w stanie Arkansas, odbierając mu nie tylko życie, ale też konia i sto pięćdziesiąt dolarów w żywej gotówce.. Mattie opuszcza rodzinny dom, by pomścić śmierć zamordowanego ojca. Przy pomocy jednookiego Roostera Cogburna, najpodlejszego szeryfa w okolicy, ściga zabójcę, zapuszczając się aż na Terytoria Indiańskie?
Tytuł Prawdziwe męstwo
Tytuł oryginalny True Grit
Autor Charles Portis
Przekład Robert J. Szmidt
Wydawca Sonia Draga
ISBN 978-83-7508-315-6
Data wydania styczeń 2011
*****
Western - czy tylko ja mam wrażenie, że w ostatnich latach jest mało popularny wśród czytelników??
. A może tak jest tylko w Polsce??
. Jak uważacie, dlaczego po przygody rewolwerowców pojedynkujących się na głównej ulicy XIX-to wiecznego amerykańskiego miasteczka sięgamy tak rzadko??
Przecież jest tam akcja, szybkie tempo, kalejdoskop postaci: dobrzy i źli kowboje, równie skrajni Indianie, szeryf i jego świta, barman, tancerki w saloonach, bankier, woźnica dyliżansu, oraz klany farmerskie
. Są pojedynki wręcz i strzeleckie, piękne skaliste pejzaże, gonitwy na koniach, pościgi i ucieczki, motywy zemsty i heroiczne czyny bohaterów - od cholery atrakcji, a mimo to, obecnie western wydaje się być wręcz zaśniedziały wśród literackiego misz-maszu gatunkowego
. Co myślicie o miejscu takiej literatury w kręgu zainteresowań współczesnego czytelnika i czy w ogóle mieliście z nią do czynienia??
. Jeśli tak, to podzielmy się swoimi wrażeniami z prozy rodem z Dzikiego Zachodu
. Zapraszam zarówno Indian jak i Kowbojki do dyskusji
.