Gotham Cafe

Oficjalne fora serwisów => Dyskusje okołoliterackie => Wątek zaczęty przez: blaine on Stycznia 21, 2017, 14:08:54



Tytuł: szynka babuni / prośba o recenzje
Wiadomość wysłana przez: blaine on Stycznia 21, 2017, 14:08:54
"gdy tak siedzę i myślę, to przychodzą mi różne psie myśli do głowy" - to jeden z moich ulubionych cytatów...

No i jedna taka psia myśl przyszła, to szybko zapisałem, aby się nie zmarnowała.  :jason:

Proszę o recenzje, napiszcie co na ten temat myślicie. Tylko proszę o otwartość i szczerość. Jeżeli ten tekst to całkowity bezsens, to plik skasuję  :o

Jeżeli chodzi o znalezione błędy z góry dziękuję za poprawki i proszę o wyrozumiałość, mieszkam od ponad 25 lat za granicą...

No a tu mój krótki tekst ->


szynka babuni

Michał wyciągnął piwo z lodówki i usiadł przy stole. Wypił pół butelki, po czym zaczął rozcinać sznurek opinający wędzoną szynkę, jeden ręcznie wiązany supeł za drugim. Powąchał pierwszy plaster po czym wybuchnął śmiechem - no, fajna kolacja... szynka babuni, do tego piwo, rewelacja.

trzy tygodnie wcześniej

Michał rozejrzał się po kuchni i z satysfakcją zaczął liczyć porcje mięsa przygotowanie do zamrożenia. Kotlety, mięso mielone i pokrojone w kostkę na gulasz - woreczki foliowe piętrzyły się obok lodówki. Dopiero teraz zauważył, że zużył aż dwa opakowania woreczków.
- No, sporo mięsa było na tej świni - zamruczał.
W tym momencie usłyszał za sobą ciche kroki i odwrócił się gwałtownie.
- Spokojnie, Michałku, nie chciałam cię przestraszyć.
- Babciu, przecież chciałaś się na chwilę polożyć - odpowiedział Michał.
- Nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze. Tak, chciałam się położyć, bo kręgosłup się melduje, ale na tej twojej kanapie to jakoś niewygodnie. Może zawiózłbyś mnie do domu, mam już dosyć na dzisiaj.
- No to jedziemy - odparł Michał - no i jeszcze raz dziękuję za pomoc, sam nie dałbym rady, tak mi nerwy wysiadły.
- Oj Michałku, tobie zawsze pomogę, serce ty moje. No, problem miałeś wprawdzie niecodzienny, ale dawniej dużo pomagałam dziadkowi przy gospodarce, to i niejedną świnię pokroiłam w kawałki. Zapakuj jeszcze wszystkie odpady i kości, psy się tym zajmą. Całymi dniami bydlaki leżą przy chałupie, to mogą raz zrobić coś pożytecznego. No i te dwie szynki zapakuj, to je przy okazji uwędzę.

Po powrocie Michał poczuł głód.
- Dwa mielone usmażę, do tego chleb i browarek, to powinno wystarczyć - powiedział sam do siebie.
Po kolacji zasnął w fotelu, zmęczenie i pełny żołądek zadziałały usypiająco.

Michał spał głęboko, ale niespokojnie. Dręczyły go koszmary, w których jeszcze raz przeżywał miniony dzień. Jeszcze raz cieszył się z krótszego niż zwykle dnia pracy. Jeszcze raz śpieszył się do domu. Jeszcze raz skradał się przez ogród, aby zrobić żonie niespodziankę. Jeszcze raz zaglądał przez okno do mieszkania. Jeszcze raz wyszeptał - zatłukę ją jak świnię! - gdy zobaczyl żonę z nieznanym mu facetem w łóżku...





Tytuł: Odp: szynka babuni / prośba o recenzje
Wiadomość wysłana przez: Repta on Stycznia 21, 2017, 14:38:45
Dopiero teraz zrealizował, że zużył aż dwa opakowania woreczków.

Tu chyba powinno być zauważył- przynajmniej tak mi się wydaje ;)

Co do oceny... kurczę niespecjalnie jest tu co oceniać, to ledwie kilka zdań, wydaje mi się, że przydałoby się trochę więcej żeby to w jakikolwiek sposób rzetelnie oceniać.


Tytuł: Odp: szynka babuni / prośba o recenzje
Wiadomość wysłana przez: murhaaja on Stycznia 21, 2017, 16:24:38
Ten tekst to już całość, czy fragment czegoś większego? Od tego też zależy ocenianie


Tytuł: Odp: szynka babuni / prośba o recenzje
Wiadomość wysłana przez: blaine on Stycznia 21, 2017, 16:27:52
To już wszystko, tzn. jest to ultrakrótkie opowiadanie, tak już też zostanie.


Tytuł: Odp: szynka babuni / prośba o recenzje
Wiadomość wysłana przez: murhaaja on Lutego 07, 2017, 23:04:18
Dobra, nikt się nie kwapi, to ja coś napiszę, jako ta zła i niedobra korektorka tekstów. Jest trochę błędów czysto interpunkcyjnych, poza tym tekst jest prawie do bólu przewidywalny (zakończenie), motyw też dość oklepany. Jeśli chodzi o styl pisania, to jest poprawny, ale więcej nie da się powiedzieć na podstawie takiego szorta.


Tytuł: Odp: szynka babuni / prośba o recenzje
Wiadomość wysłana przez: blaine on Lutego 07, 2017, 23:23:44
OK, dziękuję za odpowiedź  ;)
No, trochę się  takiej oceny spodziewałem, także tragedii nie ma  :aniol:
To, że korektorka zła i niedobra, to nie problem, najważniejsze to szczera opinia  :)
Ale pisanie sprawiało przyjemność, to najważniejsze... a że poziom nie tego no to już trudno...  :pff2:







Tytuł: Odp: szynka babuni / prośba o recenzje
Wiadomość wysłana przez: murhaaja on Lutego 07, 2017, 23:47:06
Przyjemność z pisania jest w tym wszystkim najważniejsza ;)


Tytuł: Odp: szynka babuni / prośba o recenzje
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Lutego 09, 2017, 18:26:41
Opowiadanie rzeczywiście przewidywalne, ale i tak wydaje mi się, że spokojnie można by je rozwinąć. Wtedy przynajmniej nie byłoby przewidywalne niemalże od pierwszego zdania ;) Styl ok, błąd tak na szybko wyłapałem jeden: "niejedną" pisze się razem, a nie oddzielnie ;) (tzn. w pewnych kontekstach można oddzielnie, np. : "zabiłem nie jedną, a dwie świnie")