p.a. w każdej chwili mogę sobię narysować kolejny - to dla mnie nie jest problem Teraz chciałem sprawic radość którejś albo któremuś z Was

Emu ponieważ pracuję i inne obowiązki gdyby nie to to w dwa tygodnie bym sie spokojnie obrobił

Pracuję nad obrazem i chyba nie dam rady do końca czerwca się wyrobić ;/ Jutro wrzucę kolejne zdjęcie

Wybaczcie że tak milczę, ale przyczyną jest tez praca w której pracuje. W ten weekend nadrobię

W połowie przyszłego tygodnia pokaże wam ukończony obraz. Nie będę się rozdrabniał na wysłyanie zdjęć wcześniej tylko po prostu wyślę już efekt końcowy.

Obraz pokażę w czwartek wieczorem, ale już teraz mogę wskazać elementy, które w ogóle według mnie nie wyszły i które w ogóle mi się nie podobają:

- Dziewczynki - męczyłem się przy nich męczyłem - wyszły jak wyszły, według mnie brzydko.
- Statek - miałem nadzieję, że i on wyjdzie lepiej, ale się myliłem. Brak klimatu.

A to dlatego, że to jest mój pierwszy obraz z pamięci. Chciałem spróbować efekt jest taki jaki jest. I to był mój pierwszy i ostatni obraz z pamięci.

Edgar, a nie myślałeś, by zacząć pracować dla rządu? Mniej więcej taki sam czas spełniania obietnic
Jak dobrze kojarzę, to obraz miał być przedstawiony jakoś w lutym lub marcu 
Już się zastanawiałem, czy będzie zaprezentowany do końca roku Ja, w każdym razie, czekam na finalną wersję.

Ze sztuką jak z dziećmi - nie należy się spieszyć przy jej tworzeniu 

Take your time i nie słuchaj poganiaczy 

Miałem dodac wczoraj, ale robię to dzisiaj. Tylko uprzedzam - czeka mnie jeszcze trochę wykończeń i poprawek. Należą do nich:

- Statek - wykończyć - co najmniej 4h pracy
- Ocean - wykończyć - co najmniej 3h pracy
- Dziewczynki - wykończyć - co najmniej 30 min do 1h pracy
- Plaża i dom Edgara - wykończyć - conajmniej 2h pracy

Cała reszta poprawki na co mogę przeznaczyć do około 6h pracy.

Sumując: Proces wykańczania - 10h jak nic jak nie więcej do tego te plus minus 6h na poprawki i mamy praktycznie cały dzień na wykańczanie i poprawianie obrazu.

Niby prawie koniec, ale jeszcze musze trochę czasu poświęcić.

Tak czy inaczej ukończony obraz będzie w tym tygodniu. Podejrzewam żę w weekend - najpóźniej późny wieczór w niedzielę - a to tylko dlatego, że nie będzie mnie częściowo w domu jutro i w piątek.

Statek faktycznie wypada blado. Można by zrobić tak że słońce jest tuż za nim, wtedy by się ładnie od tła odcinał, gdyby go podmalować na bardziej ciemno. A super by wyglądał gdyby promienie słońca przechodziły przez poszarpane żagle  Albo zrobić że oświetla go od tyłu promień z latarni Za dużo też pustego miejsca po prawej dolnej stronie. No i dziewczynki za bardzo mi przypominają ducha z The Ring.

Szkoda, że nie malujesz w photoshopie 

Nie ma się co spieszyć... Według mnie powinieneś sobie zrobić dłuższy odpoczynek od pracy na tym obrazem i po jakimś czasie wrócić do niego i spróbować wykończyć detale i urozmaicić kolory. I szacun za włożoną do tej pory pracę.

Krucafuks, na początku spojrzałem i pomyślałem: co to ma być?! Zupełnie czegoś innego się spodziewałem. Obrazu, że tak powiem, bardziej pełnego. A tu jakby sporo pustego i niedokończonego.

ale po chwili zaczęło mi się podobać. Rzut na obraz i widać głównie tło i bok plaży, wytęża się wzrok i zauważamy statek w na wodzie i złowieszcze dziewczynki (szczególnie ta z lewej robi wrażenie). Ta biel morza przy brzegu potęguje wrażenie.
Chociaż spodziewałem się czegoś totalnie innego, to mi się podoba.

Ciekawym jestem jaki będzie efekt finalny. Mam nadzieję, że zachowa atmosferę tego obrazu, bo jest świetna 
No i też oczekuję na obiecaną pracę poboczną