bo żrą przy książkach, z mordy kapie bigos, smarki leca, krew kapie z wargi, kawa leje sie na papier ale i tak mają wylane poniewaz książka jest najwazniejsza, a co lepsze - za darmo. Gdyby wydali 20 zł to nawet gumy by przy niej nie zuli

Jako, że ostatnio trochę zaniedbałem tego Kinga to wreszcie kupilm sobie tę Czarną Bezgwiezdną noc w miękkiej oprawie bo o wiele razy lepiej się prezentuje od tej w twardej

Wiesz co, może bardziej zastanawiałbym się które wydanie wybrać gdyby nie fakt, że w ksiegarni mieli jeden egzemplarz w miekkiej i jeden w twardej i ten w twardej był nieco  zmasakrowany dlatego wzialem w miekkiej .

Nie tylko Ty masz zryty beret. Czytając "Czarną Bezgwiezdną Noc" obowiązkowa macanka i oględziny następowały co zasiadałem do lektury 

Dlatego nie zrozumie jak można nie wybrać wersji w twardej oprawie. U mnie w okolicy nie było w księgarni to zakupiłem na allegro i nie żałuję bo książka przyszła w stanie idealnym  I przy odpowiednim ustawieniu nie burzy zbytnio kolekcji na półce.

Nie tylko wam się tak bardzo podoba,ja też miałem większą przyjemność z lektury,trzymając coś tak ładnie wydanego. Dlatego cieszy mnie fakt,że książka jest ciężko dostępna,bo to świadczy o tym, że ludziom się podoba i biorą,a nakład niski,bo rynek trzeba wybadać. Mam cholerną nadzieję, że na tej jedynej twardej się nie skończy. 

Ja rozumiem, że jak się ma takie ekskluzywne wydanie 'Carrie' w twardej, to taka 'CBN' jest już byle czym, ale bez przesady...

Nie ogarniam co posiadasz, ale gdybym miał wybierać jakiś komiks, to zdecydowanie 'Wampira'. Dla mnie rewelacja warta każdej wydanej złotówki.

Ja wysępiłam od mamy Carrie w Martasie  Już raz czytałam ale z biblioteki a teraz mam swoją i się cieszę niezmiernie 

Ostatnio będąc w Krakowie zauważyłem księgarnie z przeceną 70 % i zakupiłem "Blaze" za jedyne 12 zł. Była jeszcze "Desperacja" za 9 zł ale takie wydanie już posiadam.
O ile się nie mylę była jeszcze "Zielona mila".

Nie ma bata  Dzisiaj przyszła przesyłka z komiksem i się zakochałem (w komiksie nie w pani listonosz). Aż żal tyłek ściska, że komiksy są tak rewelacyjnie wydawane w Polsce, a książki...


Po szale urodzinowym robię przerwę z Kingiem. Wymuszoną. Do uzbierania wszystkich książek Kinga w jednym wydaniu (po polsku) brakuje mi już tylko "Dolores Claiborne" i oczywiście "Mrocznej Wieży", której wypatruję z utęsknieniem. Mam nadzieję, że ta jesień/zima będzie naprawdę tak dobra jak się zapowiada. Czyli premiera "11/22/63", 2 nowe tomy komiksowej Mrocznej Wieży i sama saga 

Niestety nie ponieważ mieszkam 600 km od Krakowa a tam byłem jako turysta i absolutnie nie pamiętam nawet ulicy.
Mogę powiedzieć Ci jedynie że było to na przeciwko McDonalda.