dziś mi przyszło pierwsze ywdanie "Carrie" oraz Fenix. No i się wkurzyłem trochę jeśli chodzi o Carrie :
 

miekka okłądka została wycięta i przyklejona na twardą oprawe. Oczywiście, książka jest pierwsym wydaniem ale okładka ulegała zmianon. Trochę mi się to niepodoba ...

ma pieczatki bilioteczne. Wiesz, za (można tak powiedzieć) dwie powieści Kinga dałem troszeczkę ponad 10 zł więc nie są to duże pieniądze i takie, żeby się kłocić.

@human>> ja bym to robił dla zasady  Ale nie offtopujmy

Masakracja jakaś. Zaniosłem się śmiechem do łez. Nie było zdjęcia aukcji? :/
To wygląda jak laurka dla teściowej. Jak by takie były to bym kupił, bo nic brzydszego nie widziałem ostatnio a niedługo ma urodziny.

Możesz przynajmniej się pochwalić, że masz limitowane pierwsze wydanie w twardej oprawie

Oby Albatros pomysłu nie podchwycił i nie wydał w taki wypasiony sposób MW. A etui to z kartonu od telewizora mogli by zrobić  Recykling pełną gębą.

A odnośnie nabytku humana. Byłbym bardzo wściekły. Pamiętam jak ja kupiłem na allegro "niby" raz czytane "4 po północy". Oczywiście w ofercie stan bdb, a jak się okazało grzbiet był połamany chyba w 100 miejscach. Wściekły byłem. Teraz stoi na półce jako przestroga, aby o wszystko pytać jak kupuję na allegro książki używane.

Dopóki ktoś nie zrobi następnego limitowego wydania .Widziałem kiedyś jedno limitowane wydanie Aleji potępienia Zelaznego gdzie ktoś powyrywał środkowe strony z magazynu Fantastyka właśnie z tą powieścią i dał do oprawienia - cena była 149 zł .

No bo Empik wcale taki tani nie jest... Wogóle, to wytłumaczcie mi fenomen Empiku 

Raczej: wszystkiego po trochu w jednym miejscu Nie wiem, może warszawskie Empiki są wypasione, ale większość z tych, które ja od czasu do czasu odwiedzam jest pod względem zaopatrzenia dosyć nędznych. Np. z horrorów Kinga bez problemu, Mastertona na ogół też, o Herbercie - zapomnij.

Swój chłop. Mam dokładnie takie same zdanie. Gdybym swoją kolekcję miał całą kompletować w Empikach wyszłoby mnie to nieporównywanie drożej niż kupowanie na allegro. A że ja jestem sknera to Empik odpada 

Ja również głównie kupuję na allegro, choć raz w empiku było -40% na wszystkie książki i nowe "To" kupiłem za 25zł więc raczej taniej niż na allegro, od czasu do czasu warto zajrzeć jak są promocje:)