Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 59   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Nasze kolekcje  (Przeczytany 322038 razy)
pływus

*

Miejsce pobytu:
Knurów




WWW
« Odpowiedz #200 : Stycznia 12, 2011, 07:45:15 »

Na początku dzięki wszystkim za miłe słowa uznania :)
Co się tyczy kolekcji Inga to kurcze chłopie szacun, jak dla mnie jest to najładniejsza stylowo, wizualnie biblioteczka Kingów(chociaż bardziej pasuje tu słowo biblioteka :D).
Też dałbym wiele by zobaczyć kolekcje buriala, ale z drugiej strony myślę sobie, że gdybyśmy ją zobaczyli to nie było by innego wyjścia jak tylko zrobić mu wjazd na chatę :D
Kolekcje Inga czy Mando z przed 5 lat przypominają mi moją córeczkę jak była mała, a która z biegiem czasu urosła i rośnie dalej.Tak samo jest w tym przypadku :)
Zapisane

"Uśmiech to taka krzywizna, która prostuje wiele spraw".
pływus

*

Miejsce pobytu:
Knurów




WWW
« Odpowiedz #201 : Stycznia 12, 2011, 07:51:04 »

Aha jeszcze jedno... ciacho jem bardzo dobrze i nieżałuje sobie na tyle, że ostatnio musiałem wprowadzić dietę bo przytyrało mi się aż 8 kg :D :D
Ja po prostu na Kingi mam powierzoną określoną ilość pieniędzy na miesiąc której staram się trzymać(chociaż różnie z tym bywa :D)Najgorsze jest tłumaczenie małżonce co to za kolejna paczka ;)
Zapisane

"Uśmiech to taka krzywizna, która prostuje wiele spraw".
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #202 : Stycznia 12, 2011, 07:52:31 »

pływus, ja jestem pod wielkim wrażeniem, z tego co widze to masz chyba największa (no nie widziałem jeszcze buriala bo nie dodaje żadnych fotek) - to jest isntna biblioteka, powiedz mi tylko jedno - zamierzasz mieć wszystkie wydania Kinga jakie wyszły w Polsce??? :) twoje dzieci odziedziczą po tobie skarb!

żonie zawsze możesz powiedzieć, że to błyszczyk tylko nie wiesz czemu w takiej wielkiej paczce :P

Kurcze, moim marzeniem jest mieć kiedyś taką kolekcję, naprawdę :D

aha i jeszcze pytanie - przeczytałeś wszystkie te wydania, czy po prostu kupujesz Bezsenność z innego wydania i od razu  kładziesz je na półkę ???
« Ostatnia zmiana: Stycznia 12, 2011, 07:58:24 wysłane przez human » Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #203 : Stycznia 12, 2011, 08:51:15 »

Imponujące te kolekcje... Sam nigdy takiej nie będę miał, bo... chyba jednak mi nie zależy. Aż TAKIM fanem nie jestem, by np. zbierać różne wydania czy różne drobnostki związane w tym przypadku z Kingiem. Ale mimo wszystko szacun ;)
Zapisane
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #204 : Stycznia 12, 2011, 09:00:21 »

Najgorsze jest tłumaczenie małżonce co to za kolejna paczka ;)

Ja generalnie mam podobny problem (chwilowo nie, bo nic nie zamawiam). Ale pamiętam, że z żartem już różne rzeczy mówiłam:) Kiedyś powiedziałam, że obiecywał mnie wspierać w zdrowiu i chorobie, a to moja choroba.
Czasem zamawiałam na adres rodziców i później po prostu coś się pojawiało na półce :D
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #205 : Stycznia 12, 2011, 09:03:03 »

Czasem zamawiałam na adres rodziców i później po prostu coś się pojawiało na półce

Też tak czasem robię :D Ogólnie to jest masa zabawnych sytuacji z zamawianiem paczek w ukryciu związanych. Kiedyś chciałem napisać o tym jakiegoś humorystycznego arta, ale stwierdziłem, że moje małżeństwo nie jest typowym i nie ma sensu. Teraz jednak pomyślałem, że może opracuję jakąś ankietę na ten temat i potem zrobię analizę wyników :D
Zapisane
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #206 : Stycznia 12, 2011, 09:12:59 »

Teraz jednak pomyślałem, że może opracuję jakąś ankietę na ten temat i potem zrobię analizę wyników :D


Hmmm, ciekawe... Jakby co to mogę anonimowo wypełnić ;)
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #207 : Stycznia 12, 2011, 09:38:18 »

pływus chłopie, juz nie raz chwaliłem Twoją kolekcję, bo jest po prostu bajerancka. Ale muszę to znów powiedzieć, jak Ty ją odkurzasz jakąś miotełką czy czymś tam to pewnie z 3 godziny z życiorysu co tydzień musisz wyciąc, nie ma bata :)
Zapisane

/R\
Duddits
Gość
« Odpowiedz #208 : Stycznia 12, 2011, 12:13:12 »

Co do zamawiania na inny adres.. Sam zamawiam często na adres mojej pracy a potem jakoś staram się wytłumaczyć nową książkę. Nie zawsze. Czasami kładę bez mówienia na półkę a jak się zapyta skąd mam to mówię, że już dano ja kupiłem :D
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #209 : Stycznia 12, 2011, 14:45:02 »

Ja zawsze kładę na półkę bez mówienia. O ile jest to pojedyncza, niekrzykliwa pozycja to zwykle przechodzi bez echa. Jak jest to coś większego to zwykle mamy ten sam kabaret: "Uuuuu to już dawno. Poza tym okazja była taka, że grzechem było nie kupić" :D
Zapisane
pływus

*

Miejsce pobytu:
Knurów




WWW
« Odpowiedz #210 : Stycznia 12, 2011, 14:45:49 »

human jeśli chodzi o odp na twojego wcześniejszego posta to przeczytałem praktycznie już wszystko(pojedyncze tytuły).Czasami zdarzy mi się przeczytać parę wydań tej samej książki, ale to tylko dla porównania tłumaczenia.Tak było np. w przypadku 'Miasteczka Salem'.
Zapisane

"Uśmiech to taka krzywizna, która prostuje wiele spraw".
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #211 : Stycznia 12, 2011, 17:14:20 »

Czasami zdarzy mi się przeczytać parę wydań tej samej książki, ale to tylko dla porównania tłumaczenia.Tak było np. w przypadku 'Miasteczka Salem'.

Przecież "Miasteczko Salem" miało jedno tłumaczenie :D
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #212 : Stycznia 12, 2011, 17:36:14 »

Jedno ale poprawione.
Zapisane
pływus

*

Miejsce pobytu:
Knurów




WWW
« Odpowiedz #213 : Stycznia 12, 2011, 17:39:43 »

No tak zgadza się, ale troszkę wersja ilustrowana jest rozszerzona ;)
Zapisane

"Uśmiech to taka krzywizna, która prostuje wiele spraw".
Duddits
Gość
« Odpowiedz #214 : Stycznia 12, 2011, 19:57:10 »

Ogólnie czasami czuje się jak cham i kłamca. Wcześniej miałem auto-logowanie na Allegro. Teraz mam usunięte. Tak samo gmail. Auto-logowanie wyłączone, etykietę dla aukcji w gmailu mam ukrytą. Na stronie "moje Allegro" usuwam od razu zakupione i wygrane aukcje. Co druga zakupiona rzecz ląduje na półce nieoficjalnie. A potem właśnie: E, kiedy to było... od kolegi za parę złoty... przecież już Ci się chwaliłem... a to okazyjnie z antykwariatu. Głupio mi czasem, że trzeba się ukrywać ze swoją pasją  :(
Zapisane
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #215 : Stycznia 12, 2011, 22:49:07 »

No nie jest to przyjemne. Ani to, że masz gdzieś zakodowane, że robisz coś nie do końca 'legalnego'. Mi to zabiera nieco radości z nowych nabytków. I pochwalić się nie można, ani podzielić radością. Na szczęście jesteście jeszcze Wy  :D
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
Autumn

*

Miejsce pobytu:
Reykjavík




« Odpowiedz #216 : Stycznia 13, 2011, 09:43:16 »

Mam pytanie: czemu swoim dziewczynom, narzeczonym, żonom, chłopakom, narzeczonym, mężom (niepotrzebne skreślić) nie mówicie, że kupujecie książki? Tylko gdzieś coś kombinujecie, kręcicie, chowacie, a później szukacie wymówki? Przecież to wasza pasja i jako wasze drugie połówki powinny zrozumieć ...

Co by takiego zupełnego offtopa nie było to pokażę swoje książki. Chociaż do waszych kolekcji mi daleko i nie mam zamiaru was dogonić :)



Niestety, trochę ściśnięte. Ale niedługo się przeprowadzam na nowe mieszkanie więc liczę, że będzie lepiej.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 13, 2011, 09:46:30 wysłane przez Autumn » Zapisane

Obudziłam się nagle. Była trzecia, pora duchów, samobójców i złodziei.
Nokturn

*

Miejsce pobytu:
Bielsko-Biała




« Odpowiedz #217 : Stycznia 13, 2011, 09:58:22 »

Mam pytanie: czemu swoim dziewczynom, narzeczonym, żonom, chłopakom, narzeczonym, mężom (niepotrzebne skreślić) nie mówicie, że kupujecie książki? Tylko gdzieś coś kombinujecie, kręcicie, chowacie, a później szukacie wymówki? Przecież to wasza pasja i jako wasze drugie połówki powinny zrozumieć ...
 

Heheh dobre pytanie. Moja rozumie, nawet jak kupuje o wiele droższe efekty do gitary. Czasem jednak zdarza się odrobinę zaniżyć cenę. Chyba że uda mi się dorwać Blaze za 8 zl w taniej książce jak ostatnio:)
Zapisane

Ich bin ein Teil jener Macht, die stets das Böse will und stets das Gute schafft.
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #218 : Stycznia 13, 2011, 10:23:51 »

Mam pytanie: czemu swoim dziewczynom, narzeczonym, żonom, chłopakom, narzeczonym, mężom (niepotrzebne skreślić) nie mówicie, że kupujecie książki? Tylko gdzieś coś kombinujecie, kręcicie, chowacie, a później szukacie wymówki? Przecież to wasza pasja i jako wasze drugie połówki powinny zrozumieć ...


Wtedy życie byłoby piękne...:) A że nie jest.... Zwyczajnie niektórym ciężko jest zrozumieć czyjeś pasje. I na przykład w moim przypadku to jest tak, że ja naprawdę mam co czytać. Nie kłamiąc mam jakieś minimum 60 książek do przeczytania, co nie przeszkadza mi w zachłannym kupowaniu nowych. I na logikę - ja rozumiem swoją drugą połówkę (ale jestem zajebi*** :D). On sądzi, że po co wydawać kasę (jak są inne wydatki) na książki, skoro i tak mam co czytać. Więc jak kupuję kolejną książkę w miesiącu, to zaczyna się krzywo patrzeć...Resztę historii znasz:)
Chociaż ja aż tak często się nie uciekam do tego typu wymówek z dwóch powodów. Po pierwsze lubię się pochwalić i popaplać jak to bardzo chciałam mieć ten tytuł i że w końcu go zdobyłam i nie mogę się doczekać aż przeczytam bla bla bla.
A po drugie ja buntowniczka z natury i kłamać nie lubię, więc mówię o zakupie, a jak trzeba to robię minę: i co mi zrobisz?
A jak jest grubszy temat to uciekam się do ciosu poniżej pasa: 'mam Ci podliczyć ile wydajesz na browar?' :D To zdanie działa jak magia. Ale rzadko jestem, aż tak wredna.

Co do Twojej kolekcji to gratulacje ode mnie. Widzę, że masz już prawie wszystkie 'Kingi'. Takie ułożenie ma swój urok - przynajmniej mi się podoba. Tylko czy nie drażni Cię, że niektóre tytuły masz do góry nogami? Pewnie nie... bo byś to zmieniła. Ja popatrzyłam i moja reakcja to: BRRRR!
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
Autumn

*

Miejsce pobytu:
Reykjavík




« Odpowiedz #219 : Stycznia 13, 2011, 11:06:13 »

Kurcze, gdyby mój chłopak krzywo się popatrzył na nową książkę to dostałby nią po głowie :D

Cytuj
Co do Twojej kolekcji to gratulacje ode mnie. Widzę, że masz już prawie wszystkie 'Kingi'. Takie ułożenie ma swój urok - przynajmniej mi się podoba. Tylko czy nie drażni Cię, że niektóre tytuły masz do góry nogami? Pewnie nie... bo byś to zmieniła. Ja popatrzyłam i moja reakcja to: BRRRR!

Dziękuję bardzo :) Chociaż jeszcze wielu tytułów mi brakuje.
Jeśli chodzi o to jak Kingi stoją i te tytuły do góry nogami to kiedyś takie coś drażniłoby mnie strasznie, ale mam prawie całe mieszkanie zawalone książkami i nie ogarniam co, gdzie i jak stoi więc już mnie to nie rusza :)

Edit:
Tathagatha , znalazłam zdjęcie Twojej kolekcji i wygląda ona o niebo lepiej niż moja :) Więc czemu to Brrrr to nie wiem :D
« Ostatnia zmiana: Stycznia 13, 2011, 11:22:26 wysłane przez Autumn » Zapisane

Obudziłam się nagle. Była trzecia, pora duchów, samobójców i złodziei.
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 59   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS