Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: [1] 2   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Liczne nawiązania do Polski - przypadek?  (Przeczytany 11014 razy)
KwQ

*

Miejsce pobytu:
Gdynia




« : Stycznia 11, 2012, 22:22:56 »

Siema,
     To mój pierwszy post na (nowym) forum, ze starego chyba dziwnym sposobem zniknęło moje konto, także wypada się przedstawić - Bartek, 23, Gdynia.
     Wracając do meritum, w większości książek Kinga jakie przeczytałem są jakieś nawiązania do Polski. Zauważyliście też to? Moim zdaniem to nie jest przypadek, bo notorycznie się na to natykam. Wg. was to jest przypadek czy zamierzone, ew. z jakiego powodu?
Pzdr.
KwQ
Zapisane

"Dziecka już nie ma, skończył się sen. Stałem się wygodnie otumanionym." - Pink Floyd
"I think of myself as an intelligent, sensitive human with the soul of a clown, which always forces me to blow it at the most important moments" - James "Jim" Douglas Morrison
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #1 : Stycznia 11, 2012, 22:28:28 »

Polacy to jedna z większych mniejszości w USA, nawiązania do Polaków występują nie tylko u Kinga, po prostu osoby pochodzenia polskiego to tam coś naturalnego.
Zapisane
JohnCoffey

*




« Odpowiedz #2 : Stycznia 11, 2012, 23:33:41 »

Jedna z mniejszosci-tak niestety nawet w tworczosci kinga widac stereotypowy obraz polaka jako niezbyt rozgarnietego,gburowatego prostaka.Chociaz fakt jest taki ze pracowalismy na ta oponie dosc ciezko :)
Zapisane

Ziemia serca mężczyzny jest kamienista
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #3 : Stycznia 12, 2012, 10:35:54 »

No, u Mastiego takich nawiązań jest więcej :) A gorszy obraz Polaków odmalował swego czasu Dostojewski ;) No i nie mów "pracowaliśmy". Polonia najwyraźniej pracowała ;)
Zapisane
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #4 : Stycznia 12, 2012, 10:49:57 »

No i tak jak u nas są np. kawały o Etiopczykach, tak u nich są kawały o Polakach ;)
Zapisane
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #5 : Stycznia 12, 2012, 11:11:56 »

nigdy nie spotkałem się z kawałem o Etiopczyku :D
Zapisane
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #6 : Stycznia 12, 2012, 11:35:22 »

Opowiem Ci :)
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
mucio

*

Miejsce pobytu:
Wrocław




« Odpowiedz #7 : Stycznia 12, 2012, 12:35:53 »

No i tak jak u nas są np. kawały o Etiopczykach, tak u nich są kawały o Polakach ;)

Kawały o Polakach opowiadane w Stanach to w ogóle dziwna historia. Te same kawały Polacy sprzedawali wcześniej o Żydach, a Żydzi, którzy wyemigrowali tam przed nami zaczęli je opowiadać o Polakach.
Zapisane

Oto woda, a to studnia. Pij do pełna i zstąp. Koń to oczu białka i ciemność wewnątrz.
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #8 : Stycznia 12, 2012, 20:04:36 »

nigdy nie spotkałem się z kawałem o Etiopczyku :D

Chcesz na PW? :D

Dla mnie nie jest to przypadek, wydaje mi się czasem, że King z nieco prześmiewnym tonem wyskakuje z niektórymi tekstami w naszą stronę. :) Tylko to też trzeba z przymknięciem oka, my o żydach gadamy, ale im przecież tym krzywdy nie robimy. ;)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Lex

*




« Odpowiedz #9 : Stycznia 14, 2012, 00:10:12 »

     Wracając do meritum, w większości książek Kinga jakie przeczytałem są jakieś nawiązania do Polski. Zauważyliście też to? Moim zdaniem to nie jest przypadek, bo notorycznie się na to natykam.
A wiesz dlaczego się na to napotykasz? Bo jesteś Polakiem i na to najbardziej zwracasz uwagę :P Patrząc obiektywnie, to myślę, że w książkach Kinga jest mniej-więcej tyle samo nawiązań do Polski czy Polaków co do innych nacji :)
Zapisane
KwQ

*

Miejsce pobytu:
Gdynia




« Odpowiedz #10 : Stycznia 14, 2012, 12:42:44 »

Oj powiem ci, że nie przypominam sobie żeby tak było. Polacy są najbardziej "naznaczani"/wspominani, a nie przypominam sobie, żeby Stefan pisał o innych nacjach z taką częstotliwością w kilku(nastu) książkach.
Zapisane

"Dziecka już nie ma, skończył się sen. Stałem się wygodnie otumanionym." - Pink Floyd
"I think of myself as an intelligent, sensitive human with the soul of a clown, which always forces me to blow it at the most important moments" - James "Jim" Douglas Morrison
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #11 : Stycznia 14, 2012, 13:34:02 »

Dla mnie nie jest to przypadek, wydaje mi się czasem, że King z nieco prześmiewnym tonem wyskakuje z niektórymi tekstami w naszą stronę. :)

W każdym filmie, gdy pojawia się jakiś Bukowsky czy inny sky, to zwykle jest postacią komediową, z rodzaju tych nieporadnych do wyszydzenia. Tak już jest i to nie ma nic wspólnego z przekonaniami Kinga tylko ze stosunkiem danego kraju do mniejszości narodowych. Ja przypominam tylko, że książki Kinga nie są autobiograficzne bez względu na to jacy bohaterowie w nich występują. To że główny bohater to często pisarz nie znaczy, że jest to King. To nie King wyskakuje z tekstami o Polakach tylko bohaterowie jego książek, których stara się jak najbardziej upodobnić do rzeczywistych osób. Wiele postaci z książek Kinga to mordercy, czy to przypadek? Czy King jest mordercą? Wiele postaci to kobiety. Czy King jest kobietą? Wiele postaci też opowiada sobie dowcipy z mniejszości narodowych, bo to robi wielu prawdziwych ludzi. A jeśli faktycznie sam King ma takie a nie inne zdanie o Polakach... no to jest jego zdanie i tyle. Polacy też mają swoje zdanie o Rumunach, murzynach itd. Życie...

Kiedyś temat Polski u Kinga był poruszany bardzo często i każdy dorabiał do tego swoją historię doszukując się polskich korzeni u Kinga itp. Dla mnie to dalece idąca nadinterpretacja. Zresztą osobiście nie pamiętam kiedy ostatnio natknąłem się na jakąś wzmiankę o Polsce w książkach Kinga, co znaczy, że albo kompletnie przestałem zwracać na to uwagę, albo takie wzmianki nie pojawiają się w nowych Kingach.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 14, 2012, 13:38:56 wysłane przez Mando » Zapisane
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #12 : Stycznia 14, 2012, 15:41:24 »

też mi się wydaje, że temat znikł od iluś już lat, bo też stosunek Amerykanów do Polaków się zmienił nieco, zresztą jak i Europejczyków. w Niemczech też już dowcipy o ukradzionym samochodzie to przeszłość.
Zapisane
Słoik

*

Miejsce pobytu:
Gliwice




"Miasto nie jest wielkie, wszyscy gramy razem."

« Odpowiedz #13 : Stycznia 14, 2012, 16:51:42 »

Cytuj
A wiesz dlaczego się na to napotykasz? Bo jesteś Polakiem i na to najbardziej zwracasz uwagę :P Patrząc obiektywnie, to myślę, że w książkach Kinga jest mniej-więcej tyle samo nawiązań do Polski czy Polaków co do innych nacji :)
Dokładnie.
Ale nawiązań i tak jest najwięcej do Polaków i Niemców, z tego co zauważyłem.
Zapisane

"Tylko złe książki mówią, jacy są ich autorzy. Dobre książki mówią, jacy są ich bohaterowie." - A. Sapkowski
KwQ

*

Miejsce pobytu:
Gdynia




« Odpowiedz #14 : Stycznia 14, 2012, 17:32:08 »

Zresztą osobiście nie pamiętam kiedy ostatnio natknąłem się na jakąś wzmiankę o Polsce w książkach Kinga, co znaczy, że albo kompletnie przestałem zwracać na to uwagę, albo takie wzmianki nie pojawiają się w nowych Kingach.
Z tego co wyszło najnowszego to w Dallas '63 wspomniał o Polakach.
Zapisane

"Dziecka już nie ma, skończył się sen. Stałem się wygodnie otumanionym." - Pink Floyd
"I think of myself as an intelligent, sensitive human with the soul of a clown, which always forces me to blow it at the most important moments" - James "Jim" Douglas Morrison
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #15 : Stycznia 14, 2012, 18:47:46 »

Też mi się tak wydaje, że w której z ostatnich byłą wzmianka o Polakach. :)

W każdym filmie, gdy pojawia się jakiś Bukowsky czy inny sky, to zwykle jest postacią komediową, z rodzaju tych nieporadnych do wyszydzenia. Tak już jest i to nie ma nic wspólnego z przekonaniami Kinga tylko ze stosunkiem danego kraju do mniejszości narodowych.

To znaczy wiesz, ja to na początku, jak przeczytałem te kilka książek i wyłapałem teksty o naszym narodzie, to zastanawiałem się o co mu chodzi, jaki ma problem, jak ma u nas tyle czytelników. Ale potem ,jak się już wdrożyłem w ten Kingowy świat, poczytałem więcej i też potem pojawiłem tutaj, to nabrałem dystansu, bo zwyczajnie na początku nie wiedziałem o co człowiekowi chodzi. A to faktycznie nic złego i nie ma co się oburzać i nadinterpretować. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #16 : Stycznia 14, 2012, 23:04:59 »

No dobra, ale nawet jeśli okazałoby się, że ja się mylę i King ma skrajnie negatywne nastawienie do mniejszości narodowych to nie rozumiem co mają na celu takie dyskusje. Ja nie mam 13 lat i King nie jest moim idolem, którego chcę naśladować i być taki jak on. Tu nie ma nic do rzeczy ilu on ma w danym kraju czytelników, bo to go raczej gówno obchodzi. On ma czytelników na całym świecie i załóżmy na chwilę, że King skrajnie nienawidzi mniejszości narodowych. Serio to ma dla was znacznie w przypadku pisarza fantastycznego? Bo ja w przypadku pisarzy, którzy tworzą fikcję, mam w dupie jakie mają poglądy polityczne, jakie mają przekonania itd. Pamiętam jak na starym forum ktoś kiedyś gnoił najlepszy serial sensacyjny "The Shield", bo główny bohater w pierwszym sezonie leje jakiegoś mechanika-złodzieja i nazywa go "polish prick" i ten ktoś krytykował jak my możemy się tym jarać i to oglądać skoro "serial obraża naród polski". No proszę was. Serio ja mam to w dupie w takim przypadku :D
Zapisane
Lizard King

*

Miejsce pobytu:
Ilkeston/Derbyshire




« Odpowiedz #17 : Stycznia 14, 2012, 23:41:12 »

moze sie myle, ale wydaje mi sie ze niektore sceny z filmu Gran Torino pomoglyby rozwiac kilka wtapliwosci :0
a tak na serio: zyje w UK i czasami spotykam sie z zartami na temat polakow, kiedy kiedys wygarnalem w koncu anglikowi, ze nie jest to mile, on powiedzial mi zebym wyluzowal, bo zartuje tak, bo lubi mnie i polakow , i myslal ze mozna z nami tak zartowac, chodzi o to ze pewnie nasze myslenie jako polakow jest zupenie inne niz mentalnosc amerykanow czy anglikow, czy tez innych narodow, moze za szybko sie obrazamy? ja traktuje te nawiazania u Kinga jako wyszegolnienie, ze wogole wspomina taki kraj jak Polska
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #18 : Stycznia 15, 2012, 14:35:31 »

Też mi się tak wydaje, że w której z ostatnich byłą wzmianka o Polakach. :)
W Dallas było porównanie zniszczeń jakie czyni rozwolnienie do ataku Niemiec na Polskę w 1939 :D
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #19 : Stycznia 15, 2012, 16:59:45 »

Serio to ma dla was znacznie w przypadku pisarza fantastycznego? Bo ja w przypadku pisarzy, którzy tworzą fikcję, mam w dupie jakie mają poglądy polityczne, jakie mają przekonania itd.

Jak wyżej, z początku taki byłem lekko zniesmaczony, ale nie na tyle jak widać, by zaprzestać czytania. Potem zaczęło po mnie to doszczętnie spływać, bo w końcu co to ma za znaczenie? Co innego by wyglądało, gdyby w TV King oficjalnie powiedział: Nie cierpię Polaków. To po******y naród itp. :D Ale też czy ja wiem czy bym zaprzestał czytać? Chyba raczej nie w tym momencie i skończyło by się na tym, że powiedziałbym na głos: A weź się wy******, ja i tak będę czytał Twoje książki. :D Także ogólnie nie przeszkadza mi,śmiać mi się nawet niekiedy chce, bo te teksty nie są z tyłka, niektóre cechy są charakterystyczne dla naszego narodu i albo się z tego umiemy śmiać albo mamy problem. ;)

W Dallas było porównanie zniszczeń jakie czyni rozwolnienie do ataku Niemiec na Polskę w 1939 :D

Hehe, nie pamiętam tego, co jest pewnie w jakimś sensie potwierdzeniem tego co Mando napisał, że się tego po jakimś czasie nie zauważa. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Strony: [1] 2   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS