zielak666
Miejsce pobytu: Katowice
|
|
« Odpowiedz #40 : Lutego 22, 2011, 16:55:31 » |
|
U mnie było to ok. 1999 roku. Kupiłem Lśnienie po tym jak obejrzałem fragment miniserialu, ale nie przeczytałem- książka była uszkodzona i reklamowałem. Wymieniłem ją na Christine. Drugą książką był Cmętarz zwierząt, a trzecią Szkieletowa załoga, której wtedy nie doczytałem. Dalej nie pamiętam co i w jakiej kolejności kupowałem U mnie było bardzo podobnie Ja pierwszego Kinga również przeczytałem pod wpływem obejrzenia fragmentów miniserialu. Bardzo możliwe, że w tym samym czasie co Master Obejrzałem jeden odcinek, potem nie mogłem następnych i załapałem się dopiero na ostatni odcinek i albo w napisach końcowych albo początkowych wyczytałem, że to na podstawie powieści niejakiego Stephena Kinga.. Więc w tym samym tygodniu udałem się do biblioteki osiedlowej i poprosiłem bibliotekarkę żeby mi pokazała z czym to się je:D jeżeli był to 1999 rok jak mówi Master - to miałem wtedy lat około 13, więc byłem bardzo dumny jak mnie bibliotekarka wpuściła do działu "dla dorosłych" Oczywiście "Lśnienie" się znalazło - tylko, że było to te wydanie, gdzie jest "Jasność" w tytule zamiast tytułowego "Lśnienia" No i po tej lekturze czytałem już wszystko co ten Pan napisał - jak się skończył zasób biblioteki osiedlowej to zapisywałem się do innej, w której były inne książki Kinga (wtedy jeszcze nie kupowałem książek). I tak to się właśnie zaczęło
|
|
« Ostatnia zmiana: Lutego 22, 2011, 16:57:09 wysłane przez zielak666 »
|
Zapisane
|
|
|
|
kujot666
Miejsce pobytu: Działdowo | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #41 : Lutego 27, 2011, 12:06:03 » |
|
Witam serdecznie wszystkich Kingomaniaków! Co prawda moja przygoda ze Stefanem dopiero się zaczyna, ale zanim przeczytam pierwszą jego książkę od deski do deski, to się Wam trochę przedstawię. Co niektórzy kojarzą mnie zapewne z pokoi Grahama i Deana na Carpe Noctem, co mnie bardzo cieszy, bo będę miał kilku znajomych i tutaj. Jako wielki fan filmowego horroru i sf, a od szkoły średniej także i pisanego, kwestią czasu było zapoznanie się z twórczością Kinga. Odwlekło się to zapewne przez zauroczenie prozą Mastertona i Koontza, ale co się odwlecze to nie uciecze. Do dnia dzisiejszego nie przeczytałem jeszcze żadnej książki Kinga w całości. Kiedy leżałem w szpitalu zacząłem czytać "Miasteczko Salem", które znajdowało się w skromnej czytelni oddziału, ale niestety nie zdążyłem jej skończyć bo mnie wypisali. Z kolei bardzo dobrze pamiętam wszystkie filmy oparte na twórczości Stefana. Chłonąłem je jak przysłowiowa małpa kit. Jak tylko coś sygnowane było nazwiskiem King od razu było przerabiane. Jak dziś pamiętam wrażenie jakie wywołały na mnie "To", "Bastion" czy "Stukostrachy". Ale było to całe wieki temu, kiedy to jeszcze VHSy raczkowały w naszym pięknym kraju. Kiedy się ożeniłem stałem się posiadaczem pierwszej książki Kinga, a mianowicie "Firestartera" z Phantom Pressu. Stoi na półce już kupę lat ale w końcu doczeka się niedługo przeczytania. Jakiś czas temu kupiłem też w Biedronce "Ostatni bastion Barta Dawesa". Zaglądając przez ostatnie dni na forum Kinga stwierdziłem jednak, że zacznę swoją przygodę od "Mrocznej Wieży". Na dniach powinna do mnie przylecieć, także zaczynam oczywiście od "Rolanda". Jak go przerobię to nie omieszkam podzielić się z Wami wrażeniami. Także do zobaczenia niebawem, pozdrowionka!
|
|
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2011, 12:20:07 wysłane przez kujot666 »
|
Zapisane
|
Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #42 : Lutego 27, 2011, 12:25:01 » |
|
No to powiększasz sobie horyzont widzę. I od razu z grubej rury zaczynasz biorąc się za największe,nie tylko pod względem rozmiaru, dzieło Stephena. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Obyś dotrwał do końca i z pozytywnym nastawieniem sięgał po następne książki Kinga. P.S.: A jak,gdzieś po drodze chwycisz się za "Wielki marsz", i zrobi na Tobie większe wrażenie,aniżeli jakiś Freddiowaty "Łowca snów" ,to zacznę się do Ciebie zwracać "przyjacielu".
|
|
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2011, 12:28:56 wysłane przez Ciacho »
|
Zapisane
|
|
|
|
kujot666
Miejsce pobytu: Działdowo | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #43 : Lutego 27, 2011, 12:30:46 » |
|
Z dotrwaniem do końca tej serii nie będzie najmniejszego problemu Ciacho. A wybór MW na pierwszy kontakt z Kingiem, jako jego najlepszej powieści - takiej swoistej wizytówki, da mi jak myślę jakąś ogólną wizję jego twórczości. A czy mi się spodoba czy nie, to i tak sięgnę po pozostałe jego utwory. Co do "Wielkiego Marszu" Ciacho, zobaczymy jak to będzie. Jak tak sobie czytam wypowidzi fanów Stefana o różnych powieściach, to muszę przyznać, że zaskakuje mnie aż tak diametralna rozbieżność wypowiedzi jego fanów.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2011, 12:34:33 wysłane przez kujot666 »
|
Zapisane
|
Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #44 : Lutego 27, 2011, 14:05:07 » |
|
Zaglądając przez ostatnie dni na forum Kinga stwierdziłem jednak, że zacznę swoją przygodę od "Mrocznej Wieży".
Zazdroszczę. Jak tak dalej pójdzie to ja chyba będę moją przygodę z Kingiem kończyć na "Mrocznej Wieży". Oczywiście jak dożyję tego zaszczytu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #45 : Lutego 27, 2011, 14:31:01 » |
|
A ja nie jestem przekonany, czy sięganie po MW to najlepszy pomysł dla kandydatów na wyznawców jedynie słusznej wiary Chodzi o to, że znam fanów Kinga, którzy przez MW nie przebrnęli... Moim zdaniem dobrymi książkami, od których warto rozpocząć swoją przygodę z Kingiem są np. : "Smętarz dla zwierzaków", "Worek kości", "Sklepik z marzeniami"... Nie AŻ tak długie i dosyć reprezentacyjne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #46 : Lutego 27, 2011, 16:46:23 » |
|
Jak tak sobie czytam wypowidzi fanów Stefana o różnych powieściach, to muszę przyznać, że zaskakuje mnie aż tak diametralna rozbieżność wypowiedzi jego fanów. Czemu diametralna? Jakbyś wszedł do tematu "Najlepsza książka Kinga" to spokojnie byś wypisał 5-8 tytułów,które się będą powtarzać w tym m.in : Miasteczko,Cmętarz,To,Bastion, Wielki Marsz,Lśnienie,Worek kości. A na większą ilość ciężko,tym bardziej, że King jest dla każdego,nie tylko dla fanów typowego horroru. Zazdroszczę. Jak tak dalej pójdzie to ja chyba będę moją przygodę z Kingiem kończyć na "Mrocznej Wieży". Dlaczego tak? Ty polujesz na te wydanie najnowsze z Albatrosa? Tam jest chyba jakiś problem z dostaniem III i IV tomu,o ile się nie mylę? A ja nie jestem przekonany, czy sięganie po MW to najlepszy pomysł dla kandydatów na wyznawców jedynie słusznej wiary Moim zdaniem dobrymi książkami, od których warto rozpocząć swoją przygodę z Kingiem są np. : "Smętarz dla zwierzaków", "Worek kości", "Sklepik z marzeniami"... Nie AŻ tak długie i dosyć reprezentacyjne. Też tak uważam. Mroczna Wieża na początek to taki trochę dziwny krok,bardziej bym powiedział, by zacząć tak jak p.a. napisał od czegoś takiego typowego dla Kinga,znanego dużej liczbie osób i co przede wszystkim jest sprawdzone,bo za MW to się zazwyczaj fani biorą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #47 : Lutego 27, 2011, 17:17:11 » |
|
Ciacho problem jest z pierwszymi 3 tomami. Jakbym chciał to mógłbym się szarpnąć na cały komplet na allegro. Tylko znając moje szczęście zaraz by jakieś wznowienie wyszło, które nie będzie kosztować przerażająco dużo. Dlatego ja poczekam. I postaram się być cierpliwy. Najpierw uzbieram resztę bibliografii Kinga i jak już nie będzie czego zbierać rzucę się na MW. I tutaj dowód na to, że ludziom z cenami odbija: http://allegro.pl/king-roland-i-powolanie-trojki-mroczna-wieza-i1482709846.htmlCo do zaczynania swojej przygody z Kingiem od MW. To też bym tego nie robił. Najpierw lepiej zapoznać się z pojedynczymi powieściami autora. Lepiej wyrobić sobie zdanie o pisarzu kilkoma różnymi niezwiązanymi ze sobą powieściami niż brać się zaraz za 7 tomowy cykl, który może się komuś bez obeznania z Kingiem nie spodobać. Lepiej zacząć od WM (Wielkiego Marszu)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #48 : Lutego 27, 2011, 17:56:42 » |
|
No ,a próbowałeś odezwać się w tej sprawie do Albatrosa,czy przewiduje w najbliższym czasie takowe wznowienie? Teraz jak widzisz Albatros szaleje ze wznowieniami nie tylko Kinga,ale również i Mastertona, więc może akurat. Z drugiej strony, im później sięgniesz tym bardziej MW Ci się spodoba i docenisz, że masz ją u siebie. Ja pamiętam jak na kolekcjonerskie Miasteczko Salem polowałem w ubiegłym roku,dziennie sprawdzając wszystkie allegra,świstaki itp ,a potem jak dostałem je w łapy to, mimo iż nie nówka, cieszyłem się jak dziecko. Oczywiście potem nagle był wysiew tych wydań i można było spokojnie na allegro kupić i to w lepszym stanie,ale tak już bywa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lorddemon1991
Miejsce pobytu: Warszawa
|
|
« Odpowiedz #49 : Lutego 27, 2011, 18:00:36 » |
|
Co do MW - pytałem się na facebook'u albatrosa czy mają zamiar coś ruszyć - niestety zero. Tak samo z wydaniami książek Kinga w HC... biada nam fanom Kinga, biada! nikt nas nie lubi
|
|
|
Zapisane
|
"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #50 : Lutego 27, 2011, 18:26:40 » |
|
Lepiej zacząć od WM (Wielkiego Marszu) Pewnie lepiej, bo krótkie to i dobre, ale to też chyba nie jest najlepszy wybór To jednak Bachman, a nie King. Zresztą Kujot lubi klimaty nadnaturalne, przynajmniej takie odnoszę wrażenie po lekturze iluś tam jego postów, zaś "Wielki marsz" to "po prostu" antyutopia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lorddemon1991
Miejsce pobytu: Warszawa
|
|
« Odpowiedz #51 : Lutego 27, 2011, 18:30:58 » |
|
Jeżeli lubi klimaty nadnaturalne to nich zacznie od Podpalaczki. Ja tak zrobiłem i się nie zawiodłem:)
|
|
|
Zapisane
|
"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
|
|
|
kujot666
Miejsce pobytu: Działdowo | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #52 : Lutego 27, 2011, 18:42:17 » |
|
Wiecie co mnie zaskakuje w Waszych wypowiedziach, MW to nawet w mniemaniu samego Stefana najlepszy jego utwór. Fani Kinga twierdzą to samo, że cały cykl to coś niesamowitego. Dlaczego więc twierdzicie, że MW nie nadaje się na pierwszy raz z twórczością Kinga? Gdybym miał komuś polecić na pierwszy raz jakąś książkę Mastiego lub DK, to zapewne byłaby to jakaś kultowa pozycja, podobnie jak MW u Kinga. Czy sugerujecie się tylko tym, że jest to siedem tomów? Jeśli myślicie, że przez to nie przebrnę to się mylicie. Czy może sposób pisania Stefka jest jakiś inny, ale czytając "Miasteczko Salem" tego nie zauważyłem. Dzięki w każdym bądź razie za wszelkie sugestie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2011, 18:44:12 wysłane przez kujot666 »
|
Zapisane
|
Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
|
|
|
lorddemon1991
Miejsce pobytu: Warszawa
|
|
« Odpowiedz #53 : Lutego 27, 2011, 18:57:34 » |
|
MW - jest bardzo dobre, ale to prawda jak zauważyłeś - jest to trochę inny styl pisania u Stefka - przynajmniej mi się tak wydaje - co książce nie umniejsza. Możesz przez to nie przebrnąć nie tylko dlatego, że to siedem tomów, ale to zupełnie co innego jest i może się nie spodobać nie tylko Tobie, ale i wielu Fanom Kinga.
|
|
|
Zapisane
|
"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #54 : Lutego 27, 2011, 22:02:21 » |
|
Wiecie co mnie zaskakuje w Waszych wypowiedziach, MW to nawet w mniemaniu samego Stefana najlepszy jego utwór. Fani Kinga twierdzą to samo, że cały cykl to coś niesamowitego.
Oj, nie wszyscy tak twierdzą. Ww koleżanka lubi horrory Kinga, a przez MW nie przebrnęła. Co ciekawe, nade wszystko jest ona fanką... Koontza. No a King...co ma chłop mówić, skoro pisał to kilkadziesiąt lat? Zresztą w przedmowie do nowego "Rolanda" pisał chyba, w odniesieniu co całości, że "prawie mu się udało" Oczywiście wielu fanom Kinga cykl bardzo się podobał, ale np. w moim przypadku obdarzyłem go zaufaniem płynącym z lektury wielu innych książek. I podejrzewam, że to zaufanie mogło być dodatkowym paliwem motywacyjnym na drodze do Mrocznej Wieży Dla większości osób przydało się ono podczas lektury "Rolanda", dla mnie, chyba bardziej, podczas "Powołania trójki". I nie chodzi o to, że to siedem tomów, ale głównie o fakt, że nie nie jest rzecz typowa. Porównania do Mastiego nie są tu jednak trafne, bo Masterton nie napisał swojego odpowiednika Mrocznej Wieży.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #55 : Lutego 27, 2011, 22:13:11 » |
|
Dodatkowo dla Stephena Kinga cykl "Mroczna Wieża" jest ukoronowaniem Jego twórczości. I nie wiem czy warto się brać od razu za takie rzeczy. W samym MW jest podobno wiele odniesień do pozostałych książek Kinga. Nieznajomość ich może odebrać czytelnikowi wiele smaczków zawartych w tekście i przyjemności płynącej z lektury. Ech beblam a sam jeszcze nie przeczytałem Więc jako osoba niekompetenta umilknę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tathagatha
Moderator
Miejsce pobytu: Lublin
|
|
« Odpowiedz #56 : Lutego 28, 2011, 15:14:32 » |
|
Oj tam, nie ma co chłopaka zniechęcać:) Napisał, że tak czy siak później sięgnie po pozostałe książki Kinga. Ja Cię Kujot rozumiem, bo sama tak mam, że jak jestem na coś nakręcona (piszę w kontekście 'książkowym') to żadna słabsza pozycja mnie nie powstrzyma. Tym bardziej, że mamy tu do czynienia z Kingiem na temat którego kolega już trochę poczytał i wie jakich różnorodności może się spodziewać. Więc ja życzę przemiłej lektury Kujot
|
|
|
Zapisane
|
Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
|
|
|
justynopedia
Miejsce pobytu: Kcynia
|
|
« Odpowiedz #57 : Marca 13, 2011, 11:27:38 » |
|
Moja przygoda z Kingiem dopiero się zaczyna. Nigdy nie lubiłam czytać, ale on to zmienił. We wrześniu wypożyczyłam sobie "Pod kopułą", ale wymiękłam po 50 stronach, gdyż nie wiedziałam jak to ugryźć. W październiku kupiłam "Cmętarz zwieżąt". Potem pojawiło się "Miasteczko Salem". Niestety miałam małą przerwę, bo napatoczyły się lektury szkolne, ale moja kolekcja rosła. Teraz na przeczytanie czekają 4 książki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #58 : Marca 13, 2011, 12:08:13 » |
|
Nie sądzę, by jakakolwiek "cegła" Kinga nadawała się na pierwszy kontakt z jego twórczością. Co innego "Cmętaż.." i "Miasteczko..." - moim zdaniem świetny wybór. Sam zaczynałem dokładnie od tych samych książek, tyle, że w innej kolejności
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Siekier
|
|
« Odpowiedz #59 : Marca 21, 2011, 22:58:29 » |
|
Ja zacząłem od filmu - Zielona Mila. Adaptacja spodobała mi się na tyle (zresztą do tej pory uważam, że razem ze Skazanymi (no i Marzeniami i Koszmarami) to najlepsze ekranizacje), że sięgnąłem po książkę. Potem po następne. I sięgam do tej pory
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|