Gotham Cafe

Zastanawiałem się jak to jest stworzyć coś, co byłoby jakąś nieoficjalną częścią jakiejś powieści Stephena Kinga. Zapewne zdarzyło wam się kiedyś snuć myśli po ukończeniu danej powieści Mistrza, co by się wydarzyło dalej jak by się potoczyły losy bohaterów z waszego punktu widzenia.

Ciekaw jestem waszych opinii. Możecie zamieszczać pliki napisanych przez was powieści.

Poezję możecie dodawać bezposrednio w poście.

Ja zacznę. Poniższy wiersz napisałem na podstawie powieści "Bezsenność":


Zamykam oczy, widzę
Jak stoję na skraju przepaści i patrzę w dół
Czuję lęk
Który uniemożliwia mi zrobienie czegokolwiek
Czuję chłód
Jak suche powietrze owiewa moje nagie ciało
Czuję,
Jak spadam w dół...
Otchłań nie ma końca i żadne światło nie zdoła ja oświetlić
Widzę
Jak ludzie stają się demonami
Które nie myślą i nie czują
Widzę
Jak te bezduszne istoty szukają przemiany
A zarazem są żądne krwi
Czuję głód
Który doskwiera mi w każdej podróży
Kiedy szukam jakiejkolwiek oazy
Spokoju
Ale natrafiam jedynie na cierpienie
Ciało mam obolałe, a duszę zniszczoną
Resztki mego człowieczeństwa nikną
W tym spaczonym i ponurym świecie demonów
Jestem jedynie płatkiem róży
Starganym przez wiatr
Niewolnikiem losu
Bez woli życia
Który skazał mnie na tak trudne
Pozbawione sensu życie

Załączniki opowiadań mile widziane. Ostatecznie fragmentami w postach :)

Zapraszam do dyskusji  :) :)

Pomysł właściwie nie głupi. Sam kiedyś na blogu chciałem napisać alternatywne zakończenie "Pod kopułą" i "Bastionu" - przepisac jedną strone z książki (kurcze nie pamiętam juz jaki to był fragment) a potem 5-10 str chciałem napisać własnego tekstu.

W sumie świetny topik, kurcze ze narazie nie mam czasu na tego typu rzeczy.

ja mam pomysł na zakończenie w wersji fanowskiej powieści cujo :) jak znajdę czas to napisze fragment i wrzucę :)

Sam chciałem napisać jakieś opowiadanie w stylu Kingu (a może będzie to mój styl) ale narazie ciężko mi się zebrać:)

Parę opowiadań udało mi się napisać, jedno z nich nawet poszło co druku, co jest dla mnie ogromnym sukcesem. Inne, które możecie przeczytać pod tym linkiem: http://www.fantastyka.pl/4,3303.html zostało wyróżnione na stronce NF. Ciekaw jestem waszego zdania, czy to ma trochę Kinga w sobie ;)

Powiedz mi, na podstawie jakiego tekstu wzorowałeś się pisząc to opowiadanko?

Szczerze mówiąc na żadnym, ale zdarzało mi się, ze podświadomie jakiś mój tekst nawiązywał do różnych już wymyślonych historii. Wtedy z reguły sobie odpuszczam i nie kończę, albo zmieniam. Mam nadzieję, że nie okaże się to bliźniaczo podobne to czegoś Kinga ;)

ostatnio naszło mnie po przeczytaniu "Regulatorów" na pisanie opowiadania w odcinkach. Jest kretyńskie, brutalne i koszmarne jeśli chodzi o warsztat literacki. Ale mimo wszystko King mnie zainspirował do stworzenia czegoś takiego.
No i występuje tam mały człowiek w żółtym płaszczu...

Verboman ciekawie :) Z chęcią przeczytam...

Kirronik: Jak znajdę pod koniec tygodnia więcej czasu to wrzucę moje opowiadanie które napisałem zdaje sie na podstawie Bezsenności :)

W takim razie zapraszam:

http://historiezodiaka.blogspot.com/


jednocześnie ostrzegam, że nie jest to tekst dla ludzi ze słabym żołądkiem.

Verboman, twoje opowiadanie jest super  :) Łatwo i szybko się czyta, bez zbędnych opisów i dialogów. Trochę chore przyznam  :haha: ale za to ciekawe  ;)

dziękuję bardzo Yave jeśli stwierdzasz, że jest chore to znaczy, że spełnia swoje zadanie  :D
dzisiaj 5 rozdział, kończę poprawiać i dodam  :]

Verboman, zgadzam się z Yave swietny tekst :)

Kirronik twój tekst jest zarazem bardzo klimatyczny :)

No i dorzucę swoje trzy grosze :) Niżej załącznik do mojego opowiadania :)

Jutro oddaję licencjat do recenzji, to jak wrócę to będę czytać Wasze opowiadania ;D

A ja sama też może dodam jeden rozdział z mojej "książki", która horrorem nie jest, ale wydaje mi się, że ten rozdział będzie pasował ;) z Kingiem niewiele wspólnego ma, ale z pewnością mogę powiedzieć, że był inspiracją ;D

Widzę, że wątek nie jest oblegany, a szkoda. Ja generalnie nie pisze na podstawie Stiva, ani w ogóle nie pisze, ale starałam się na szóstkę z polskiego i pani kazała napisać mi opowiadanie na konkurs :haha: Opowiadanie pisałam nie całe 2 godziny dlatego nie jest jakieś mega  :o Jeśli komuś się chce chytać to proszę ;]

Pistacjo ! Z czystym sumieniem muszę stwierdzić, że twoje opowiadanie jest genialne... naprawdę przeczytałem z wypiekami na twarzy. Brawa... szkoda, że nie piszesz ponieważ wychodzi ci to świetnie... Bardzo lekko się czyta i potwornie wciąga.

Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości napiszesz coś jeszcze. :) Pozdrawiam

P.S. Wszystkim na forum, którzy zajrzą na ten wątek gorąco polecam opowiadanie Pistacji :)

Dziękuję SID za te miłe słowa i nie powiem moje piętnastoletnie ego znacznie urosło :rad2:

Jeśli chodzi o Twoje opowiadanie bardzo przypadło mi do gustu. Faktycznie bardzo przypomina Worek Kości co mile mnie zaskoczyło ponieważ lubię tę powieść.  :D Świetna narracja, nie pogubiłam się w akcji i mile spędziłam czas :)

Martwi mnie to, że wciąż tak mało osób zagląda do tego wątku :( Nie trzeba się wstydzić, bo jeśli pisanie sprawiało wam radość to wszystko poszło ok :rad2: A jeśli w ogóle nie piszecie to przecież można dzielić się przemyśleniami na temat innych opowiadań.

Pozdrawiam!

Dzięki Pistacjo :) Uwielbiam Worek Kości i dlatego postanowiłem napisać opowiadanie na podstawie snu mojego kolegi - dziwne ? mimo że na podstawie snu to bardzo mi przypomina Worek Kości :) :)

Zgadzam się z tym że temat mimo że fajny to nie jest oblegany :( a fajnie by było gdyby kilka osób albo praktycznie wszystkie pochwaliły się swoimi opowiadaniami....

Fajnie by się wtedy dyskutowało :)

Witajcie!
Postanowiłem też coś napisać i choć jest to narazie pierwsza część z planowanych 3 myślę, że jak na pierwszy raz (tym bardziej, że miłośnikiem Kinga jestem od całkiem niedawna) nie ma tragedii :aniol:
Zapraszam do czytania i komentowania zarówno na blogu jak i na forum.
Link bezpośrednio do opowiadania: http://moja-s-kinga-kolekcja.blogspot.com/search/label/%22Bocznica%22%20cz.%201
Pozdrawiam!
P.S. Wasze opowiadania są świetne!

Dale :) Świetne opowiadanie - zaintrygowałeś mnie i czekam na ciąg dalszy :)

Cieszę się i dzięki za miłe słowa, postaram się do końca tygodnia napisać część 2.
Pzdr!

Zaciekawiłeś mnie po prostu :) A moje opowiadanie jak podobało się? :D

Co prawda w konkursie na miniaturę grozy jurorom carpenoctem.pl nie przypadło do gustu  :D ale może ktoś ma ochotę poczytać... idealna do śniadanka  :diab9:

http://www.fantastyka.pl/4,5222.html

A ja przerobiłem dzisiaj modlitwę 10 przykazań bożych i powstało coś takiego :)


10 przykazań Stephena Kinga

Ja jestem Steve King, który Cię wyzwolił z okropnej nudy i zaraził własnymi książkami.

1. Nie będziesz czytał innych autorów niż mnie.
2. Nie będziesz wypowiadał mojego imienia nadaremno.
3. Pamiętaj, abyś moje książki święcił.
4. Czcij Stefcia i jego książki.
5. Nie niszcz.
6. Nie pal.
7. Nie kradnij.
8. Nie mów złych słow na temat książek Stefcia.
9. Nie pragnij rodziny i żony Stefcia.
10. Ani żadnej innej rzeczy, która Stefcia jest.

Będziesz miłował Stephena Knga - pisarza ulubionego swego z całego serca swego, z całych sił swoich i z całej duszy swojej. A książki jego jak siebie samego. Amen.

Co o tym myślicie? :) Napisałem to pod wpływem chwili :)

SID czy Ty tworzysz jakąś sekte?

Nie nic z tych rzeczy - a czemu pytasz??

Bez konkretnego powodu, ale teraz jak się tak zastanawiam to ciekawe jakby wyglądała taka msza?

Czytanie z księgi "To"
Obie ręce oparłszy o poręcz drewnianą, rzekł z uporem, że ducha zobaczył dziś rano.

Drodzy Kingofianie zastanówicie się nad tym zdaniem. Niby zwykłe słowa, które każdy człowiek wypowie bez trudu dla normalnego człowieka nawet nie ma w nich sensu. Co jednak znaczą dla osoby, której język spętany jest sznurami Złych Mocy?
Wypowiadanie ich budzi lęk, obawę a nawet wstyd i obrzydzenie do samego siebie. Rozpatrzmy ten problem na dzisiejszym nabożeństwie.

Pistacjo nie zwróciłem w ogóle uwagi na to z danie z powieści "To" i nie zastanawiałem się nad nim głębiej.

Tylko taki przykład  =)

Nie zrozum mnie źle Pistacjo :) Jeśli uważasz że te 10 przykazań nie na miejscu napiszę do Manda i poproszę go o usunięcie tego postu :)

Nie no co Ty SID nic z tych rzeczy.  :rad2: To nawet zabawne, troche dziwne ale zabawne. Mam tylko jedno zastrzeżenie

Ja tam o nim mówie cały czas, ciekawe jaka jest kara za taki grzech? :diab9:

Dobra zmienię :) to drugie przykazanie ale później pisałem to pod wpływem chwili może nawet całość troche przemodyfikuję :) ok??

Możesz zrobić co zechcesz bo to Twoje i nikt Ci nie zabierze. :roll: Tylko nie "modyfikuj" za bardzo bo przedobrzysz jeszcze  :haha:

ok pomyślę :) może coś zmienię ale nie teraz :)

Postanowiłam wstawić jedno moje opowiadanie. Napisałam je już jakiś czas temu a teraz sobie o nim przypomniałam. Cóż jestem gotowa naturalnie na krytykę i szczere opinie. Wasze zdanie jest dla mnie ważne  i mam nadzieję, że chociaż kilka osób to przeczyta :roll:

Przeczytałem i podobało mi się :) Lekki masz styl Pistacjo :) i szybko się czyta mam nadzieję że niebawem uraczysz nas innymi swoimi tekstami :) ja natomiast zapraszam na mojego chomika:   www.chomikuj.pl/siderek2  znajdziecie na nich moje skromne wypociny :)

Dzięki SID Ty zawsze powiesz coś miłego :P

Przeczytałam obie części Roku 2212 i podoba mi się poważnie. Ciekawa jestem jak to się zaczęło i jak się skończy. Aha no i oczywiście rysunek maga jest extra  :haha:  Sam go rysowałeś?

Sam :) nie jestem dobry w rysowaniu ale wyszedł zabawnie :) jak chcesz możesz zostawić komentarz do tych tekstów bedzie mi bardzo miło :)

O jasne, że zostawię   ;) I bądź pewnien, że przeczytam kolejne części tylko daj znać kiedy będą bo ja chomikuj mam tylko do ściągania filmów a z resztą i tak głównie korzysta z nigo tata  :haha:

Pistacjo chciałbym cię zaprosić do chomikowych znajomych :) ale masz za hasłowane jakby co to wyślij mi na chomika mojego na pw hasło :) będzie mi miło jak cię zaproszę :)

Wiersz napisałem będąc zainspirowanym powieścią "Lśnienie":

Widmowy Bal

Na widmowym balu - 
Cisza
Którą przerywa tylko muzyka
Czym ona jest?
Czernią i smutkiem?
Czy kwiat rozpaczy
Wyrasta w sercu człowieka?
Czas się zatrzymuje
Wokół panuje chaos
Wśród gości płonie świeca
Spoglądając w dal
Wprost w gwiazdy
Czy roni łzę?
Czy to tylko złudzenie?
Pisarz bierze pióro w rękę
Pisze...
O smutku?
O grzechu?
Spoglądając na lampkę
Która jest jego towarzyszem
A on dalej pisze Pisze
O rzeczach dobrych i złych
Smutnych i wesołych
Prostych i złożonych
Czy pisze o życiu
Nie - to życie pisze o nim

Co o tym sądzicie? :)