Stać byłoby wiele, pytanie powinno brzmieć "które na tym zarobi", bo z tym był problem.
Popatrzcie na ilość wznowień Childa, Cobena, Kinga, Gerritssen, Grishama.
Jeszcze za czasów Pana Andrzeja widać wydawnictwo chciało finansować autorów mniej popularnych, ale teraz pewnie z tego zrezygnowano.
Wychodzi na to, że Koontz słabo się sprzedawał skoro wypadł z Albatrosa. Najbardziej boli mnie to, że nie zakończono cyklu z Oddem. Tak jak Prószyński przerwał w połowie Frankensteina
Zresztą przecież nawet SQN i Replika machnęły widać ręką na Koontza.
Miałem nadzieję, że SQN pociągnie do końca serię komiksów ...nadzieja matką głupców jednak
A przecież Replika z powodzeniem wznawia stare książki Mastertona i widać się im to opłaci.
Wydali świetne Szepty i co? A no nic.
Replika to "specyficzne" wydawnictwo. Nawiązałem z nimi kontakt przy premierze ilustrowanej "Wizji" i wznowieniu "Szeptów". Dopytywałem później o dalsze plany względem autora i dostałem odpowiedź w stylu "sami jeszcze nie wiemy czego chcemy". Późniejsze e-maile w tym temacie zostały zignorowane przez wydawnictwo ...
Szkoda byłoby gdyby zaprzestano wydawać jego książek, ale może ktoś pokusiłby się nawet o wznowienie sztandarowych dzieł Koontza
. Mam nadzieje, ze to chwilowe i powróci Koontz do łask
.
Może jakieś wydawnictwo skusiłoby się na niewydane "starocie" ? Ja jakoś mam czarną wizję jeśli chodzi o dalsze losy DK w Polsce