Strony: 1 [2] 3 4 ... 15   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Plany wydawnicze w Albatrosie  (Przeczytany 75543 razy)
zqyx

*



« Odpowiedz #20 : Października 17, 2010, 09:06:04 »

Polska okładka to trochę jak parodia oryginalnej.
Zresztą większość okładek albatrosowo-koontzowych jest takich sobie,gdybym nie lubił Koontza,to okładka w żaden sposób by mnie do kupienia książki nie przekonała niestety.
Zresztą o ile dobrze kojarzę to pierwszy raz sięgnąłem po Koontza,bo mi się okładka Złego miejsca spodobała,potem już poszło ;)
Zapisane
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #21 : Października 17, 2010, 15:41:52 »


Jako ciekawostkę wspomnę fakt, że w ubiegłym roku sam napisałem do "Albatrosa" z propozycją na rysowanie ilustracji do książek Koontza :). Rozpisałem się na całą stronę i załączyłem rzecz jasna swoje grafiki i chociaż nie spodziewałem się wielkiego odzewu i sensacyjnej akceptacji, to trochę rozczarowałem się ich postawą, że odmówili mi w jednym zdaniu, spychając mój pomysł na inne wydawnictwo :D. Paradoksem tej odpowiedzi było to, że przecież nikt inny oprócz nich Koontza w Polsce nie wydaje :D. No może poza autobiograficznym "Wielkim małym życiem" wypromowanym wiosną bieżącego roku przez "W.A.B."  :faja:.
Zapisane
zqyx

*



« Odpowiedz #22 : Października 17, 2010, 18:47:58 »

Może wychodzą z założenia,że "rzućmy jakiś kolor + cokolwiek " jest całkiem niezłym pomysłem na okładkę  :D :D :D
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #23 : Października 17, 2010, 19:18:44 »

Xawier szkoda, że nie wzięli Ciebie pod uwagę bo naprawdę świetnie rysujesz i byśmy mieli jeszcze na pewno ładniejsze okładki  :).

Ale przynajmniej odpisali bo mogli nawet się nie odezwać :).
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
father_brush

*

Miejsce pobytu:
Mysłowice




« Odpowiedz #24 : Października 17, 2010, 21:04:14 »

Istotnie szkoda Jarku że ci albatros szansy nie dał. Gdybyś to ty je projektował przynajmniej korespondowałyby jakoś z treścią. Wiesz może się wydawca wystraszył że ich stać nie będzie na twoje usługi  Diabeł 9
Zapisane

"CZY NAPRAWDĘ NALEŻY ŻĄDAĆ OSTATECZNEGO WYJAŚNIENIA, JEŚLI UZYSKAWSZY JE, WGŁĘBIAMY SIĘ W MROK?"

-Umberto Eco "Tajemniczy płomień królowej Loany"-
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #25 : Października 18, 2010, 21:59:20 »


Dzięki za miłe słowa, chłopaki :). Co prawda cały czas mam bardzo dużo zastrzeżeń i krytycznych uwag do swojego stylu rysunkowego [cieniowanie, rysowanie postaci, zachowanie odpowiednich proporcji, odwieczna walka z rysowaniem w miarę prostych linii bez użycia linijki etc. :D], którego jakoś specjalnie nie szlifuję, bo jestem samoukiem bazgrolącym do szuflady w wolnym czasie, niemniej jednak cieszy mnie fakt, że te rysunki mogą się podobać :).


Z kolei w poruszonej przez Was kwestii "albatrosowej" myślę sobie, że mogło być tak, że dla nich byłem kimś z innej bajki, po prostu nikim znanym z branży graficznej że się tak wyrażę ;). Inna kwestia to fakt, że profil wydawniczy "Albatrosa" jest jaki jest, projektem okładki zajmuje się sam właściciel i widać inne, alternatywne propozycje, które diametralnie odmieniłyby lico książki w ogóle nie wchodzą u nich w grę  :(. Sam z siebie myślałem też nie tylko o okładkach, co nawet bardziej o ilustracjach wewnątrz książek, powiedzmy że cztery plansze graficzne co kilkadziesiąt stron każda, tak jak to się widuje w niektórych zagranicznych, ilustrowanych wydaniach :). Pomysłów na konkretne grafiki znalazłoby się od cholery, a włożyłbym do tego kawał serca, jako że jestem fanem prozy Koontza :D. Ciekawi mnie czysto hipotetycznie rzecz jasna czy cena takiej książki poszłaby wówczas jakoś horrendalnie do góry?? :D Trudno też powiedzieć czy takie uzupełnienie rysunkowe książek mogłoby spodobać się większości potencjalnych nabywców i jaka byłaby wówczas sprzedaż takiego eksperymentalnego wydania?? :).

Zapisane
pmk82

*



« Odpowiedz #26 : Listopada 11, 2010, 12:38:15 »

w kwestii "Mrocznego popołudnia" na kilku stronach księgarnianych znalazłem planowaną datę 16.12.2010 -idealnie na Święta :)
w kwestii okładek, mnie te z wydań Albatrosa bardzo się podobają, właśnie dlatego że nie są takie old-schoolowe :) bardzo enigmatyczne, bez przepychu, mnie tymi okładkami kupują i uznaje wydania Albatrosa za najbardziej trafione, jedyne co mnie wkurza to polskie tytuły, ale tu już brak wyobraźni tłumaczy.
Zapisane
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #27 : Listopada 11, 2010, 13:46:37 »

Tą datą 16 grudnia raczej bym się nie sugerował, bo pewnikiem pochodzi ona ze strony "Księgarni Gandalf", mam rację??  :faja:. Tam wszystkie zapowiedzi Koontza noszą datę albo 14 albo 16 grudnia 2010 - wpisali sobie ot tak sobie, a to jest bardzo mylące dla czytelników ;).

Niemniej jednak ta powieść powinna pojawić się jeszcze w tym roku w okolicach gwiazdki - kto wie, może i ten 16 grudnia okaże się jednak proroczy?? :D

Co do okładek "Albatrosa" to zgodzę się, że są one w pewnym stopniu enigmatyczne, ale jednocześnie tchną wielką prostotą graficzną [najgorsza ze wszystkich jest według mnie ta zapalona świeczka w "Oszukać strach"  :haha:], a ja akurat jestem zwolennikiem mnóstwa mrocznych szczególików jakie gościły w serii "Amber-Koontz" :).

W sprawie tytułów serwowanych przez obecnego wydawcę powieści Deana, to istotnie niektóre z nich to żenada totalna :D.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Co ciekawe, część starych tytułów zachowano nie nadając im nowych wziętych z kosmosu - jak w przypadku "Północy", "Intensywności" czy w ostatnio wydanej "Masce" :). Gdzie tu logika w tym całym nazewnictwie?? ;)
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #28 : Listopada 11, 2010, 14:03:03 »


Co do okładek "Albatrosa" to zgodzę się, że są one w pewnym stopniu enigmatyczne, ale jednocześnie tchną wielką prostotą graficzną [najgorsza ze wszystkich jest według mnie ta zapalona świeczka w "Oszukać strach"  :haha:], a ja akurat jestem zwolennikiem mnóstwa mrocznych szczególików jakie gościły w serii "Amber-Koontz" :).

Uwielbiam serie Amber-Koontz, świetne okładki mieli :).

W sprawie tytułów serwowanych przez obecnego wydawcę powieści Deana, to istotnie niektóre z nich to żenada totalna :D.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Co ciekawe, część starych tytułów zachowano nie nadając im nowych wziętych z kosmosu - jak w przypadku "Północy", "Intensywności" czy w ostatnio wydanej "Masce" :). Gdzie tu logika w tym całym nazewnictwie?? ;)

Zmieniają może by mieć więcej klientów :D ;).Ten kto nie wie to kupi i zacznie czytać.Po stwierdzeniu O rety ja już kiedyś czytałem poczuje się jakby ktoś go zrobił w balona :D :).
Powinni moim zdaniem oznaczać części poszczególnych serii na okładce lub z tyłu np część druga serii Odd i wszystko by było jasne :).
« Ostatnia zmiana: Listopada 11, 2010, 14:08:52 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #29 : Listopada 12, 2010, 10:56:25 »

Zmieniają może by mieć więcej klientów :D ;).Ten kto nie wie to kupi i zacznie czytać.Po stwierdzeniu O rety ja już kiedyś czytałem poczuje się jakby ktoś go zrobił w balona :D :).

Też tak może być, nowy tytuł na rynku [i nowy zwiastun pełen spoilerów :D] i osoba nie będąca na bieżąco z twórczością tego pisarza już połknie haczyk ;). Tyle że z drugiej strony nie do końca na to wygląda, bo jednak niektóre tytuły wydawca pozostawił przecież bez zmian ;).

Powinni moim zdaniem oznaczać części poszczególnych serii na okładce lub z tyłu np część druga serii Odd i wszystko by było jasne :).

Dopiero na okładce trzeciego tomu jest notka o tym, iż mamy do czynienia z cyklem powieściowym :). Jak to się mówi, lepiej późno niż później [albo wcale ;)] :D.

Oczywiście przy tym całym moim marudzeniu ;) i tak jestem zadowolony, że Koontz jest u nas stale wydawany  :haha:.  Taka polska mentalność, jak się nie ponarzeka, to coś w boku kłuje, albo głowa boli :D :D :D. A tak przynajmniej człowiek czuje się zdrów jak ryba  Diabeł 9. Oczyszczenie na miarę katharsis  :haha:.
Zapisane
zqyx

*



« Odpowiedz #30 : Grudnia 06, 2010, 09:45:12 »

Czyżby w tym roku zabrakło Koontza pod choinką? ;( Najpierw Kevina chcieli zabrać,a teraz to?  ;) Oby nie  :D
Chociaż czasu coraz mniej.
Zapisane
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #31 : Grudnia 06, 2010, 21:30:54 »


Dopiero mija pierwszy tydzień grudnia, więc miejmy nadzieję, że "Albatros" nas nie zawiedzie ;). "Mroczne popołudnie" miało wszak ukazać się jeszcze w tym roku - jeśli będę miał jakiekolwiek informacje na ten temat, to nie omieszkam podzielić się nimi z Wami  :rad2:.
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #32 : Grudnia 15, 2010, 16:41:57 »

Hmm, teraz Albatros jakiegoś Kosińskiego 4 książki serwuje w grudniu, więc pewnie Koontza nie będzie.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #33 : Grudnia 16, 2010, 08:33:29 »


Ja natomiast nie przekreślałbym tego grudniowego terminu, "Albatros" może jeszcze rzutem na taśmę podać gwiazdkowe premiery  ;). Jeśli zaś będzie opóźnienie wydawnicze, to cóż, poczekamy, świat się nie zawali od tego :D.
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #34 : Grudnia 16, 2010, 18:09:04 »

Mroczne popołudnie na gandalfie zmienili na:
 Zapowiedź
(przybliżona data wydania: 28.12.2011)

oczywiście trudno się sugerować, ale pewnie nie będzie jednak
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #35 : Grudnia 17, 2010, 19:53:29 »

Nie radzę sugerować się datami premier podanymi na "Gandalfie", bo już niejednokrotnie przekonałem się, że są one wzięte z kosmosu :D :D :D. Niedawno wszystkie zapowiedzi Koontza miały datę premiery 26.12.2010, a teraz nagle porozrzucano je na chybił-trafił na różne miesiące przyszłego roku  :haha:. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że "Mroczne popołudnie" według "Gandalfa" ma się ukazać dopiero za rok i 11 dni!!  :P
« Ostatnia zmiana: Grudnia 20, 2010, 08:29:25 wysłane przez J.Xavier.B » Zapisane
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #36 : Stycznia 03, 2011, 22:15:59 »


Minęło już ponad dwa tygodnie od mojego ostatniego wpisu w tym wątku i jednak na razie cisza w sprawie "Mrocznego popołudnia" :(. Nigdzie w sieci nie ma żadnej wzmianki o premierze, czy zapowiedzi w najbliższym czasie :P. Cóż, czekamy dalej; oby "Albatros" nie wypadł z rytmu wydawania Koontza trzy, do czterech razy w roku  :rad2:.
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #37 : Stycznia 04, 2011, 16:13:18 »

zawsze na fejsie można ich zapytać, ja konta nie mam
http://pl-pl.facebook.com/pages/WYDAWNICTWO-ALBATROS/132311530138948
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Abe

*

Miejsce pobytu:
Kamienna Góra




WWW
« Odpowiedz #38 : Stycznia 11, 2011, 15:23:02 »

Dean Koontz MROCZNE POPUŁUDNIE - marzec
Dean Koontz SMOCZE ŁZY - sierpień
Dean Koontz BEZ TCHU - wrzesień
Dean Koontz ZŁE MIEJSCE - październik
źródło: Facebook
Zapisane

J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #39 : Stycznia 11, 2011, 15:50:04 »


Dzięki, Abe za tego newsa  :rad2:.

"Mrocznego popołudnia" spodziewałem się nieco wcześniej, na przełomie stycznia i lutego, no ale co zrobić, poczeka się - innego wyjścia nie ma  :faja:.

Cieszę się również z nowej edycji "Łez smoka", jednej z moich ulubionych powieści Deana, do której to podobnie jak do "Szeptów" mam przeogromny sentyment  :D. Harry Lyon, Connie Gulliver & Woofer rządzą  :roll:.

I ogólnie super, że aż cztery tytuły w tym roku  Diabeł 9. Oby bez poślizgów czasowych się obyło  ;).
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 15   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: