zqyx
|
|
« Odpowiedz #180 : Stycznia 20, 2012, 13:38:01 » |
|
Co do nakładu książek, to pamiętam, że kiedyś tego typu dane były w samej książce, co oczywiście nie znaczyło, że np. 100 000 egzemplarzy się sprzedało, ale jakaś tam orientacja była. Odnośnie spoilerów w książkach Albatrosa i okładek wszyscy wiemy, jak to jest. Kompletnie nie rozumiem, czemu takie Bez tchu zapowiadane wstępnie bodajże na listopad nie może się nadal ukazać... O innych książkach nie wspominam. Czyżby brakowało pomysłu na okładkę? Zrobię, nawet za darmo, przecież nie musicie na nią patrzeć
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J.Xavier.B
Moderator
Miejsce pobytu: Białystok
|
|
« Odpowiedz #181 : Stycznia 20, 2012, 15:11:05 » |
|
BTW: Tak poza tym to wydaje mi się że wydawnictwo samo strzela sobie w stopę co chwilę zmieniając szatę graficzną, przesuwając premiery, nieraz serwując potworkowate okładki. Do tego szokująco obszerne opisy zdradzające 50-60% książki, jak to może powodować wzrost sprzedaży?
Odnośnie spoilerów w książkach Albatrosa i okładek wszyscy wiemy, jak to jest. Kwestia spoilerów w wydawnictwie "Albatros" nieodmiennie mnie intryguje . Z jednej strony rozumiem, że to atrakcyjny sposób ze strony wydawcy na przyciągnięcie uwagi potencjalnego klienta, który w samym zwiastunie naczyta się ileż to sensazionen nas czeka w niniejszym czytadle, wszelkie cuda niewidy, pościgi, morderstwa, zwroty akcji, mylenie tropów jeden za drugim i jeszcze to wszystko wywrócone ze trzy razy do góry kopytami, aby namieszać jeszcze bardziej czytelnikowi w rozochoconym łbie... i już taka jednostka zdobyta na amen i egzemplarz sprzedany, a Pan Kuryłowicz zaciera ręce w triumfalnym geście, jakież to wspaniałomyślne zapowiedzi serwuje Jego oficyna . Tylko z punktu widzenia czytelnika wygląda to tak - a tego punktu widzenia jak wiemy wydawca albo wcale nie dostrzega, albo olewa to, bo i tak kwestia biznesowa jest dlań najważniejsza a nie zadowolenie odbiorców - że naczytawszy się zwiastuna naszpikowanego smaczkami fabularnymi z połowy książki jesteśmy wściekli odkrywając pewne istotne tajemnice już na dzień dobry, które pozbawiają nas uczucia pełnej błogości podczas lektury . Wyjściem awaryjnym może być nieczytanie zwiastuna, ale zazwyczaj i tak nas do tego ciągnie, a nieraz wcześniej nań się natykamy w sieciowych zapowiedziach zanim książki trafią do dystrybucji!! Sztuką jest więc w taki sposób zaprezentować treść powieści, aby nie zaspoilerować a jednocześnie zachęcić do jej kupna . Kiedyś stosował taki chwyt "Amber" promując Koontza krótką zapowiedzią, a kończąc ją budzącymi klimat słowami: ALE TO DOPIERO POCZĄTEK . I cholera, przecież to działało idealnie, przyciągało jak magnes, a w powieści jeszcze tyle świetnych momentów odnajdywało się samemu, bez wstępnego wydawniczego prowadzenia za rączkę . Czyżby brakowało pomysłu na okładkę? Zrobię, nawet za darmo, przecież nie musicie na nią patrzeć Wprost uwielbiam czytać takie wypowiedzi . Działają jak oczyszczający balsam na umęczone ciało i duszę .
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 20, 2012, 15:13:24 wysłane przez J.Xavier.B »
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #182 : Stycznia 20, 2012, 16:14:38 » |
|
Do tego jeszcze palców u ręki by zabrakło wymieniając autorów których albatros wydawał, a z których zrezygnował po 1-2 książkach , O tyle to wk... że najczęściej wydali pierwszą część serii, a potem bay bay . I jak tu coś kupować, skoro za chwilę się okaże że reszty nie przeczytasz?
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
J.Xavier.B
Moderator
Miejsce pobytu: Białystok
|
|
« Odpowiedz #183 : Stycznia 21, 2012, 02:10:23 » |
|
I odpowiedział Pan Kuryłowicz na fejsbuku ciskając statystykami niczym piorunami z nieba Zacytuję jego słowa: Andrzej Kuryłowicz
Wypowiedzi na temat Koontza swiadcza o tym, ze ich autorzy kompletnie nie rozumieja na czym polega wydawanie ksiazek. Wydawnictwo Albatros nie prowadzi dzialalnosci charytatywnej, a naszym celem nie jest zaspokajanie zachcianek tego czy innego czytelnika. My przede wszystkim prowadzimy normalna dzialanosc gospodarcza. Celem zdrowej dzialalnosci gospodarczej jest generowanie zykow, a nie strat (patrz podreczniki ekonomii). Na polskim rynku dziala ponad 4000 wydawnictw. Tylko czesc funkcjonuje na zdrowych zasadach. Ktore funkcjonuja na wariackich papierach, bo ich sefowie nie maja pojecia ani o wydawaniu ksiazek, ani o dzialaniu w warunkach normalnej konkurencji ? Lista jest dluga - wystrarczy przejrzec zestawienie, ktore co roku robi Rzeczpospolita i publikuje w maju podczas targow ksiazki. Firmy, ktore produkuja setki tysiecy ksiazek, a sprzedaja tylko jedna trzecia tej produkcji, firmy, ktore rok w rok przynosza straty (ze slawnym PIW-em na czele). Wracajac do Koontza - dlaczego ciagle wznawiamy Cobena, Puzo, Gerritsen, Sparksa, Kinga - bo tych autorow preferuja polscy czytelnicy. Kupujac ich ksiazki w ksiegarni, uczestnicza w swoistym glosowaniu - wlasnymi portfelami. Skoro Koontza wznawiamy rzadziej, niz wymienionych pisarzy, to wniosek jest tylko jeden - jego powiesci sprzedaja sie gorzej. Po co drukowac nowy naklad, skoro poprzedni sie nie sprzedal i zalega w magazynie? Dla fanow Koontza mam smutna wiadomosc - jego powiesci kupuje srednio (w przeliczeniu na tytul) 7 razy mniej osob niz powiesci Cobena, 3 razy mniej niz Gerritsen, 5 razy mniej niz Sparksa i Kinga. I co mam z tym zrobic - wypowiedziec jakies magiiczne zaklecie, by proporcje sie odwrocily? I zreszta - po co? Bo jakis pan woli Koontza od Gerritsen? Na marginesie tej wypowiedzi dodam, ze w latach 2010-2011 wydalismy 7 nowych (w naszym wydawnictwie) tytulow Koontza i tylko 4 nowe tytuly Cobena, 4 Gerritsen, 3 Sparksa, 1 Puzo. Pod wzgledem liczby wydawanych tytulow Koontz zajmuje prawdopodobnie 1 lub 2 miesjce. Szkoda, ze ta ilosc nie przeklada sie na liczbe sprzedanych egzemplarzy. Wiecej tytulow rocznie nie wydamy. Na 2012 przewidziane sa 4 nowe pozycje. A jesli komus nie podoba sie nasze wydawnictwo i jego program wydawniczy, to odsylam do konkurencji.I co Wy na to?? Pocieszeniem jest to, że przynajmniej wiemy, iż ambitny plan stanowią 4 tytuły Deana od teraz do 31 grudnia . Czekamy zatem na realne ziszczenie tych zamierzeń . Ale fakt faktem, że pewne poruszenie nasz "atak" wywołał . Niemniej nadal czuć ten ton nauczyciela o jedynej i słusznej racji w wypowiedzi wydawcy .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pmk82
|
|
« Odpowiedz #184 : Stycznia 21, 2012, 02:20:03 » |
|
wydawca czuje się silny bo jest monopolistą i może wszystko, zarówno jeśli chodzi o Koontza jak i hitowego Cobena (na marginesie ja nie rozumiem zachwytu Cobenem bo jak zaczynałem z nim przygodę to był zachwycający ale po kilku tytułach wydał mi się schematyczny, nudny i naprawdę przewidywalny). przydałaby tu się konkurencja, pozostaje nam założyć fanowskie wydawnictwo i wydawać w małym nakładzie co do 4 tytułów w tym roku to bym się nie nakręcał bo w poprzednich latach też miały być po cztery, tak na dobrą sprawę licze tylko na "bez tchu", "recenzję" i "opiekunów", czwarty tytuł pewnie i tak przesuną na 2013
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kujot666
Miejsce pobytu: Działdowo | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #185 : Stycznia 21, 2012, 09:19:33 » |
|
Wydawnictwo Albatros nie prowadzi dzialalnosci charytatywnej, a naszym celem nie jest zaspokajanie zachcianek tego czy innego czytelnika. My przede wszystkim prowadzimy normalna dzialanosc gospodarcza. Celem zdrowej dzialalnosci gospodarczej jest generowanie zykow, a nie strat (patrz podreczniki ekonomii). A Pan znowu swoje, przecież już to przerabialiśmy i nikt temu nie zaprzecza. Szczerze Panu tego życzę, aby nabił Pan sobie tyle kasy do kieszeni, że aż szwy spodni puszczą. Skoro Koontza wznawiamy rzadziej, niz wymienionych pisarzy, to wniosek jest tylko jeden - jego powiesci sprzedaja sie gorzej. Po co drukowac nowy naklad, skoro poprzedni sie nie sprzedal i zalega w magazynie? Na marginesie tej wypowiedzi dodam, ze w latach 2010-2011 wydalismy 7 nowych (w naszym wydawnictwie) tytulow Koontza i tylko 4 nowe tytuly Cobena, 4 Gerritsen, 3 Sparksa, 1 Puzo. Panie Andrzeju, niech Pan przeczyta najpierw to co sam napisał. W dalszym ciągu widzicie tylko swój czubek nosa i nic poza tym. W dalszym ciągu olewacie swoich klientów i toczycie z nimi przepychanki, zamiast normalnie porozmawiać i odpowiedzieć wprost na stawiane pytania. Co mnie obchodzi poszerzanie waszej oferty wydawniczej, która polega w głównej mierze na wznawianiu starych tytułów. My je już wszystkie mamy dawno kupione, więc po co mi kolejne wydanie tej samej powieści. Chociaż i tak kupiłem "Złe miejsce" i "Smocze łzy" z Albatrosa ze względu na ich nowy przekład. Nam chodzi o kosmiczną zwłokę w wydawaniu nowości Koontza. Skupcie się w końcu na tym co ważne, a nie na rywalizacji z innymi wydawnictwami. Wasza podjazdowa walka w stylu, oni mają w swojej ofercie najbardziej poczytne tytuły danego autora to i my też musimy je mieć, lata nam czytelnikom koło nosa. A później dziwicie się, że nakład danej książki się nie sprzedał, skoro myślicie tylko o tym aby utrzeć nosa konkurencji. A jesli komus nie podoba sie nasze wydawnictwo i jego program wydawniczy, to odsylam do konkurencji. Genialne podejście do klienta, brawo. Jakbym słyszał swojego pracodawcę kiedy mi opierdzielił zarobki bo firma kiepsko stoi, usłyszałem wtedy podobne słowa - "...albo się pan zgadza na złotówkę mniej za godzinę pracy, albo won!"
|
|
|
Zapisane
|
Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
|
|
|
Abe
Miejsce pobytu: Kamienna Góra
|
|
« Odpowiedz #186 : Stycznia 21, 2012, 09:33:10 » |
|
A jesli komus nie podoba sie nasze wydawnictwo i jego program wydawniczy, to odsylam do konkurencji.[/i]
To zdanie dokładnie uświadamia nam gdzie ma swoich "chlebodawców" Pan K. I co Wy na to?? Pocieszeniem jest to, że przynajmniej wiemy, iż ambitny plan stanowią 4 tytuły Deana od teraz do 31 grudnia . Czekamy zatem na realne ziszczenie tych zamierzeń . Ale fakt faktem, że pewne poruszenie nasz "atak" wywołał . Niemniej nadal czuć ten ton nauczyciela o jedynej i słusznej racji w wypowiedzi wydawcy . Czyli co, czekamy na "Bez Tchu", "Recenzję", "Opiekunów" no i prawdopodobnie "Co przyniesie noc". Trzymam ich za słowo, 4 książki, teoretycznie jedna na 3 miesiące (więc pierwsza w marcu?)
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 21, 2012, 09:35:38 wysłane przez Abe »
|
Zapisane
|
|
|
|
zqyx
|
|
« Odpowiedz #187 : Stycznia 21, 2012, 09:36:18 » |
|
To odsyłanie do konkurencji jest o tyle zabawne, że to Albatros ma prawa do Koontza w Polsce , więc konkurencja może se najwyżej pomarzyć o jego wydawaniu. Poniekąd rozumiem jak to wszystko działa i dlaczego jest tak, a nie inaczej, ale ten napuszony ton jakoś mnie zraża i prowokuje do dalszej walki Jeden konkret to zapowiedź wydania czterech Koontzów do końca roku, więc średnio jeden na kwartał. Będzie w tym pewnie wznowienie Opiekunów, może jeszcze jakieś oraz Bez tchu i Recenzja. Pozostaje cierpliwie czekać, albo... hm... Co my możemy zrobić jako fani? Rozmawiałem wczoraj z Abe o stworzeniu na Facebooku profilu polskich fanów Koontza. Myślę, że gdybyśmy zobaczyli ilu nas jest, policzyli się i informowali na profilu o ważniejszych wydarzeniach z Koontzowego świata byłaby to reklama dla forum, forma nacisku na Albatrosa, no i niezła zabawa przy okazji Co o tym myślicie? Abe: Pierwsza w marcu, albo np. cztery w grudniu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #188 : Stycznia 21, 2012, 10:59:25 » |
|
Ładnie Rafał, pozaginałeś pana K gdzie tylko się dało, przynajmniej powiedział że w tym roku planują 4 tytuły. Ale dla nich ważne są STATYSTYKI SPRZEDAŻY, a te już przytoczono. Ja w każdym razie prorokuję że w tym roku 50% się może uda, spadochroniarskie Bez tchu i pewnie wznowienie opiekunów. Reszta pewnie za rok . Jak dla mnie to najlepiej chyba Ulica cieni się prezentuje, mogli by ją wcisnąć najszybciej.
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 21, 2012, 11:17:12 wysłane przez marczewek »
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
J.Xavier.B
Moderator
Miejsce pobytu: Białystok
|
|
« Odpowiedz #189 : Stycznia 21, 2012, 11:46:11 » |
|
W przypadku naszej dyskusji z "Albatrosem" to wszystko zakrawa na walkę z wiatrakami . Śladowi desperaci kontra pan i władca przestworzy !! Szkoda, że jest nas tak mało, a reszta krajowych sympatyków Koontza chowa się gdzieś po kątach bez słowa skargi, bo wierzę że jest nas zdecydowanie więcej, pomimo liczb zaprezentowanych przez wydawcę . Niby cztery tytuły w tym roku, ale właśnie pomni doświadczeń z "Mrocznym popołudniem" i tak jesteśmy zdani na kaprysy terminowe "Albatrosa" . Zrozumiałe jest, że są ograniczeni jeśli chodzi o ekipę, ale z drugiej strony dziwi mnie tak duże wydawnictwo z tak małą obsadą; czyżby polityka oszczędności w zasobach ludzkich się kłaniała Jak na razie mamy nadal "przyszłe zapowiedzi", więc pewnie nie wcześniej niż zaawansowaną wiosną ujrzymy najbliższy tytuł, już po tym jak uporają się z tymi ważniejszymi autorami, którzy doczekali się okładek na stronie . Wniosek z tego, że raczej nie ma szansy aby Koontz w Polsce ukazywał się powiedzmy rok po premierze światowej, te minimum dwa - trzy lata, to i tak wydaje się być wersją optymistyczną . Profil fanów wydaje się być ciekawym pomysłem, a nóż ci ukryci wyjdą na powierzchnię i doprowadzimy do wielkiej rebelii .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sharin
Miejsce pobytu: Wrocław
|
|
« Odpowiedz #190 : Stycznia 21, 2012, 15:55:37 » |
|
Wypowiedzi na temat Koontza swiadcza o tym, ze ich autorzy kompletnie nie rozumieja na czym polega wydawanie ksiazek. Wydawnictwo Albatros nie prowadzi dzialalnosci charytatywnej, a naszym celem nie jest zaspokajanie zachcianek tego czy innego czytelnika. Rozumiem, że celem Pana Kuryłowicza jest zaspokajanie własnych zachcianek? Jeżeli "tak" to tylko pogratulować podejścia do Klienta, którego swoją drogą, zdążył już obrazić kilkakrotnie. Ale czemu tu się dziwić? Bardzo łatwo obrażać kogoś, będąc pewnym swojej bezkarności. Koniec końców, jeżeli nam się nie podoba to możemy pójść do konkurencji, prawda Panie Andrzeju? Celem zdrowej dzialalnosci gospodarczej jest generowanie zykow, a nie strat (patrz podreczniki ekonomii). Celem zdrowej działalności jest również dbanie o Klienta. Czy wydawnictwo uczciwie podchodzi do Klientów, konsumentów? Czy ich publiczne obrażanie, nie liczenie się z ich zdaniem wpływa korzystnie na wizerunek wydawnictwa? Po odpowiedzi odsyłam do podręczników, o których Pan wspomniał. Co do samego wydawnictwa Albatros to lubię pozycje przez niego wydawane. Kupuję je i siłą rzeczy będę skazany na ich kupno. Nie lubię jednak sposobu w jaki władze wydawnictwa odnoszą się do Klientów. My, jak czytelnicy Koontza mamy prawo oczekiwać od monopolisty na wydawanie Jego książek w Polsce czegoś więcej. Wznawianie tych samych pozycji Koontza, mnie osobiście, nie satysfakcjonuje.
|
|
|
Zapisane
|
"Dla każdej zdrowej na umyśle osoby jest granica, poza którą zaprzeczanie sobie musi ustać" [Mary E. Wilkins Freeman] próżnia doskonała
|
|
|
Abe
Miejsce pobytu: Kamienna Góra
|
|
« Odpowiedz #191 : Stycznia 21, 2012, 19:32:07 » |
|
No to profil Albatrosa na FB został dosłownie zbombardowany No a co z pomysłem na Nasz fanpage Dean Koontz'a ? Uważam, że to mogło by się sprawdzić i może znaleźli byśmy więcej fanów DK spoza Carpe Noctem ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sharin
Miejsce pobytu: Wrocław
|
|
« Odpowiedz #192 : Stycznia 21, 2012, 19:39:24 » |
|
Założenie fanpage Dean Koontz'a to fajna inicjatywa Jestem za
|
|
|
Zapisane
|
"Dla każdej zdrowej na umyśle osoby jest granica, poza którą zaprzeczanie sobie musi ustać" [Mary E. Wilkins Freeman] próżnia doskonała
|
|
|
kujot666
Miejsce pobytu: Działdowo | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #193 : Stycznia 21, 2012, 22:00:51 » |
|
Ja tyż, tylko nie bardzo znam się na tych wszystkich bajerach internetowych i ich obsługą techniczną. Jak przypuszczam Abe jest obiegany w te klocki najlepiej.
|
|
|
Zapisane
|
Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #194 : Stycznia 21, 2012, 22:18:12 » |
|
Rozwaliłeś mnie kujot tym wpisem od p.Andrzeja. Ja powiem szczerze, że dla mnie to jest czyste chamstwo,ma tupet, by przyznać że jego cel jest czysto zyskowny, co w tej branży szczególnie powinno się równoważyć z jak najlepszym zaspokojeniem potrzeb obopólnych. Gdyby to wydawnictwo nie miało tyle książek tak dobrych autorów, których czytam, to chromoliłbym tego człowieka i jego kredki i trzymałbym się tego uparcie. Ale niestety, w takiej sytuacji są dwie opcje do wyboru: albo ściągać nielegalnie albo pominąć tę pieprzniętą filozofię opartą na materializmie i czerpać przyjemność z samych książek. Ja nie ściągam, więc pozostaje tylko jedna i trzeba ten gniew niestety odłożyć na bok, bo z baranami się nie dogadasz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J.Xavier.B
Moderator
Miejsce pobytu: Białystok
|
|
« Odpowiedz #195 : Stycznia 22, 2012, 00:28:10 » |
|
Dorzuciłem od siebie kolejną cegiełkę następującej treści : ***** I jeszcze przypomniała mi się jedna rzecz, jeśli już wchodzimy w takie skrupulatne statystyki . Andrzej Kuryłowicz: Nie ilosc, ale jakosc decyduje o popularnosci autora. Fanow Koontza nie przybedzie od wydawania wiekszej liczby tytulow. Obecnie autor pisze 1 nowa powiesc rocznie... Ostatni rok, w którym Koontz napisał tylko 1 powieść w ciągu dwunastu miesięcy to 2002, a było to "Przy blasku księżyca". Dalej wygląda to następująco: 2003 The Face Odd Thomas 2004 The Taking Robot Santa: The Further Adventures of Santa's Twin Life Expectancy 2005 Frankenstein: Prodigal Son (Dean Koontz and Kevin J. Anderson) Velocity Frankenstein: City of Night (Dean Koontz and Ed Gorman) Forever Odd 2006 The Husband Brother Odd 2007 The Good Guy The Darkest Evening of the Year 2008 Odd Hours Your Heart Belongs to Me 2009 Relentless Frankenstein: Dead and Alive Breathless 2010 Frankenstein: Lost Souls Darkness Under the Sun (e-book format only) What the Night Knows 2011 Frankenstein: The Dead Town The Moonlit Mind: A Novel of Suspense (e-book format only) 77 Shadow Street 2012 Odd Apocalypse Jak na razie ostatnia NOWOŚĆ pisarza w "Albatrosie" pochodzi z 2008 roku...
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 22, 2012, 00:30:08 wysłane przez J.Xavier.B »
|
Zapisane
|
|
|
|
pmk82
|
|
« Odpowiedz #196 : Stycznia 22, 2012, 03:18:12 » |
|
ciekawi mnie czy w ogóle ujrzymy jakąś odpowiedź, bo od mojego wczorajszego wejścia do dziś widzę ze wiele gromów się posypało jak najbardziej jestem za polskim fanpagem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kujot666
Miejsce pobytu: Działdowo | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #197 : Stycznia 22, 2012, 17:07:49 » |
|
A jednak można poprowadzić satysfakcjonującą dyskusję z klientami. Ostatnia odpowiedz Albatrosa jest bardzo budująca, na 2012 rok planowane są trzy premiery i jedna powtórka sygnowana nazwiskiem Koontz! "Andrzej Kuryłowicz W 2012 ukaza sie 4 tytuly Koontza: RECENZJA (Relentless), BZE TCHU (Breathless), OPIEKUNOWIE (Watchers) i CO PRZYNIESIE NOC (What the Night Knows). Nie jestesmy w stanie wydawac wiecej, jak 4 nowe tytuly jednego autora rocznie."
|
|
|
Zapisane
|
Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #198 : Stycznia 22, 2012, 17:10:18 » |
|
Pan K przemówił ludzkim głosem, nie powiem zszokował mnie z lekka . Choć obecnie najbardziej kusi mnie ulica cieni
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 22, 2012, 17:29:55 wysłane przez marczewek »
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
zqyx
|
|
« Odpowiedz #199 : Stycznia 22, 2012, 19:31:06 » |
|
Ha, a jednak W sumie spodziewałem się, że wśród tych czterech zapowiedzianych tytułów będą Opiekunowie, ale wolałem zapytać. Teraz wiemy więcej na temat "cyrografu" , jaki Koontz podpisał z Albatrosem i wiemy, że możemy męczyć Prószyńskiego o Frankensteina Jeśli chodzi o komiksowe wydania Koontza to mnie nieszczególnie interesują, choć pamiętam, że swego czasu coś się o tym mówiło na forum...tylko, że to już dawno było i może my się śniło Myślę, że J.Xavier.B na pewno będzie pamiętać Podsumowując pewnie będzie to wyglądać tak: rok 2012 Recenzja ( nowość ) Bez tchu ( nowość ) Opiekunowie ( wznowienie ) Co przyniesie noc ( nowość ) 2013 ( o ile Majowie nie zrobią nam końca świata ) Odd Apocalypse ( nowość ) Odd Interlude ( 3 części? ( nowość ) Ulica cieni ( nowość ) + pewnie jakieś wznowienie Poszło zapytanie do Prószyńskiego odnośnie Frankensteina. Niech wiedzą, że wiemy, że mają prawo wydać
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 22, 2012, 19:53:20 wysłane przez zqyx »
|
Zapisane
|
|
|
|
|