Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: OCZY CIEMNOŚCI  (Przeczytany 3444 razy)
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« : Kwietnia 21, 2011, 12:55:49 »



Minął rok od koszmarnego wypadku na wakacyjnym obozie, w którym zginął Danny? zmasakrowany w katastrofie autobusu wraz z czternastka innych chłopców. Tina Evans nie może sie pogodzić ze śmiercią syna. Liczy na cud? i cud się wydarza. Na tablicy w dawnym pokoju chłopca pojawia się niepokojący napis: NIE UMARŁ. Poruszają się przedmioty ? same z siebie.
Zdesperowana matka podejmuje dochodzenie, które wzbudza zainteresowanie tajnej agencji rządowej. Na Tinę i jej partnera zaczynają polować bezwzględni zabójcy.
Czy pogłębiające się szaleństwo kobiety naprawdę jest szaleństwem?


Książka skończona, więc awansem zakładam sobie temat :P
Opis niby krótki, ale jak wiele mówiący?
Tylko albatros to potrafi.
Jeśli się nie mylę, to ta książka też przeleżała (jak sławetne już Mroczne popołudnie) w wewnątrz książkowych zapowiedziach ładnych kilka lat.

Recenzja po świętach
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 23, 2011, 08:12:28 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #1 : Kwietnia 26, 2011, 16:54:26 »

Tinę Evans od roku dręczą koszmary, a zaczęły się wtedy gdy jej ukochany syn zginął w wypadku, podczas wyjazdu na wycieczkę. Rok później, kolejny raz widzi swojego syna, a raczej wydaje się że go widzi, bo jest to tylko złudna fantazja. Powoli dochodzi do wniosku że traci rozum, jej małżeństwo się rozpadło, nawet praca, gdzie wreszcie zaczyna odnosić sukcesy nie jest dla niej ukojeniem.

Wszystko zmienia się, gdy na przyjęciu inaugurującym jej przedstawienie w kasynie poznaje Eliota Strykera, a w jej domu zaczynają się dziać przedziwne rzeczy. W pokoju jej syna, na tablicy znajduje napis NIE UMARŁ. Początkowo podejrzewa byłego męża, ale po rozmowie z nim, i dziwnych okolicznościach, które jak sobie uświadamia, miały miejsce w czasie ubiegłorocznego pogrzebu syna, podejrzewa że jej syn rzeczywiście gdzieś żyje.

Targana emocjami postanawia rozwiązać zagadkę, w której pomaga jej nowy przyjaciel. Prośba o ekshumację zwłok jej syna, skierowana do niewłaściwej osoby, niemal nie kończy się śmiercią jej i Eliota, przy okazji uruchamiając lawinę morderstw.

Całkiem dobra książka, schemat podobny do Dobrego zabójcy i książek Davida Morrella.
Mężczyzna i kobieta uciekają przed mordercami, którzy żeby było śmieszniej są pracownikami tajnej agencji ni to wywiadowczej ni to badawczej. Do tego intrygująca końcówka i ciekawe posłowie w którym Koontz ujawnia w jaki sposób stracił życie jego pseudonim, będący autorem pierwotnej wersji książki.



  
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 26, 2011, 16:56:12 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2 : Października 11, 2011, 16:26:45 »

Tym razem wziąłem na warsztat napisane przez Deana pod pseudonimem Leigh Nichols "Oczy ciemności". Dość długo trzeba było czekać na wydanie tej powieści w Polsce, ale ostatecznie udało się tego dokonać wydawcy w 2009 roku. Także wychodzi na to, że fani Koontza muszą wykazywać się dużą cierpliwością nie od dziś (czytaj od "Mrocznego popołudnia"). :D
"Oczy ciemności" to historia Christiny Evans, która nie może pogodzić się ze stratą swego syna Danny'ego. Rzekomo zginął on w wypadku szkolnego autobusu wiozącego grupkę uczniów na kilkudniową, górską wycieczkę. Z powodu strasznie zmasakrowanych zwłok nie pozwolono rodzicom nawet zobaczyć ciała chłopca przed pogrzebem.
W ostatnich dniach w domu Tiny mają miejsce dziwne zjawiska, które rozdrapują stare rany i nie pozwalają zapomnieć jej o synku. Kiedy poznaje Elliota Strykera, prawnika swego przełożonego Charles'a Mainwaya, wpadają razem na pomysł przeprowadzenia ekshumacji Danny'ego. Okazuje się jednak, że ten pomysł wywołał w ich życiu prawdziwą lawinę tajemniczych i niebezpiecznych zdarzeń. Diabeł 9
Pierwsza część książki, w której bliżej poznajemy osobę Christiny Evans, to dość obszerny opis codziennego życia Las Vegas. Praca zawodowa głównej bohaterki związana jest z rewiami tanecznymi, które wystawiane są w co drugim hotelu amerykańskiej stolicy hazardu. Tina zaczynała jako jedna z tancerek, by wreszcie po latach ciężkiej pracy stać się współproducentką największego show tanecznego Złotej Piramidy zatytułowanego "Naga Magia". Wspaniała kariera zawodowa Tiny okraszona jest jeszcze dodatkowo rozkwitającym romansem, która w pewnym momencie przypomina bardziej tomik z serii Harlequin. :haha:
Zagłębiając się w zawodowy świat głównej bohaterki miałem przed oczami sceny z filmu "Showgirls", nawet filmowy hotel Stardust znalazł się gdzieś w tekście tej książki. ;)
Szczerze przyznam, że ta część powieści trochę mnie wynudziła. :(
Na szczęście autor wplótł w międzyczasie parę scen rodem z "Poltergeista", które dają do zrozumienia, że to tylko cisza przed burzą, a to co najlepsze jest jeszcze przed nami. Diabeł 9
Prawdziwa jazda zaczyna się od niespodziewanej wizyty w domu Elliota Strykera, od tej chwili jest wręcz cudnie!
Głównym przeciwnikiem Tiny i Elliota okazuje się Sieć, czyżby to ta sama organizacja, którą poznaliśmy na kartach "Mr Murder"? :o
Według mnie ta mordercza rozgrywka mogłaby potrwać trochę dłużej, kiedy fabuła rozkręca się na całego strony umykają w zastraszającym tempie i nie wiadomo kiedy docieramy do finału, który jest jednocześnie ciekawy i wzruszający. :roll: Wydaje mi się, że z niejednego oka potrafi wycisnąć łezkę, lub przynajmniej dobrze nawilżyć wzrok. ;)
Podsumowując, "Oczy ciemności" to bardzo sympatyczna lektura! Gdyby nie trochę nudny początek byłoby jeszcze lepiej. :haha: Na pewno warto zapoznać się z tą książką bliżej, polecam. :)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 11, 2011, 22:02:12 wysłane przez kujot666 » Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #3 : Października 13, 2011, 23:26:57 »

O proszę :). Wasze opinie odnośnie "Oczu ciemności" są zdecydowanie bardziej pochlebne od mojej oceny tejże powieści Deana  :faja:. Słowem wstępnym powiem, iż mi osobiście bardziej podobał się początek i pierwsza połowa niniejszego utworu, aniżeli jego dalsza część, podczas lektury której powietrze w nagromadzonych we mnie emocjach / oczekiwaniach zaczęło uchodzić jak z nieszczelnie zawiązanego balonika  ;(. Co ciekawe, wówczas w 2009, czyli roku polskiej premiery "Oczu ciemności", na starym forum nie tylko ja miałem takie rozczarowujące wrażenia po przeczytaniu rzeczonej książki!!

Zaintrygowanych [:D] odsyłam do szczypty moich [i rzecz jasna nie tylko moich ;)] REFLEKSJI  z lektury  Diabeł 9:

I chyba dlatego do tej pory nie wypowiadałem się w tym wątku, bo gdyby ta powieść porwała mnie do reszty, to sam z wielkim entuzjazmem założyłbym o niej wątek, dokładnie tak jak chociażby o czytanych mniej więcej w tamtym czasie "Nieznajomych"  :rad2:.
« Ostatnia zmiana: Października 13, 2011, 23:30:42 wysłane przez J.Xavier.B » Zapisane
Filippo

*




« Odpowiedz #4 : Marca 14, 2014, 09:14:54 »

No to ja też dołączam do osób, które mają Oczy ciemności za sobą.
Słabiutko - tyle powiem. Definitywnie jeden z najgorszych Koontzów, jakie przeczytałem. Moje odczucia pokrywają się niemal w całości z odczuciami Xaviera z GWKC. Dialogi tragicznie poprowadzone, akcja i rozwiązanie tak nieprawdopodbne, że przy tym przygody Dirka Pitta z powieści Cusslera to szczyt racjonalizmu :D Relacje między bohatermi kwadratowe. I nuda, nuda, nuda...
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
.
Zapominam o tej powieść i bardzo się cieszę, że w końcu mam ją za sobą.
Zapisane
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #5 : Marca 16, 2014, 18:47:41 »


Gdy w poście o "Nieznajomych" napisałeś, że zabierasz się od razu za "Oczy ciemności", początkowo chciałem odwieść Cię od tego postanowienia ;). Jednak powstrzymałem się, wszak to moja subiektywna ocena względem tej książki była mało pochlebna, a Tobie a nuż ta książka dla przykładu mogłaby się spodobać!! :haha: Jednak jak widzę, nie rozczarowałeś mnie w swojej opinii :D. Szkoda tylko, że tak niefortunnie dobrałeś sobie tytuły (z drugiej strony skąd mogłeś wiedzieć jakie emocje pozostawi na Tobie lektura "Oczu..."  :P); to musiało być niczym bolesny upadek z konia, po świetnych wręcz "Nieznajomych" zmierzyć się z totalnie przeciętnymi "Oczami ciemności", które uważam dziś za najsłabszy i mocno odstający od reszty utwór Deana z dekady 1980-90 :(.

W każdym razie, Filippo, nie zrażaj się na prozę Koontza, wszak takich "perełek" w stylu "Oczu..." na szczęście za dużo nie popełnił on w swoim obszernym - przyjemnym w odbiorze czytelniczym - dorobku :faja:.
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #6 : Kwietnia 02, 2020, 17:50:38 »

Będzie nowe wydanie... I nowe tłumaczenie.
W Albatrosie.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Abe

*

Miejsce pobytu:
Kamienna Góra




WWW
« Odpowiedz #7 : Kwietnia 02, 2020, 18:49:27 »

Będzie nowe wydanie... I nowe tłumaczenie.
W Albatrosie.



https://www.wydawnictwoalbatros.com/ksiazki/oczy-ciemnosci/
« Ostatnia zmiana: Maja 19, 2020, 09:16:28 wysłane przez Abe » Zapisane

Sharin

*

Miejsce pobytu:
Wrocław




WWW
« Odpowiedz #8 : Maja 24, 2020, 18:03:39 »


Po trzech latach Dean Koontz ponownie zawitał do Polski :D
Szkoda, że wydawca ograniczył się do odgrzewanego kotleta, ale na FB daje nadzieję - mam nadzieję, że złudne - na restart prozy Koontza na naszym podwórku. Jak mówi moja znajoma "pożywiom uwidim"  ;)

Nowe tłumaczenie to dobry powód, aby przypomnieć sobie powieść "Oczy ciemności".
Po wrażenia zapraszam do bloga = https://proznia-doskonala.blogspot.com/2020/05/1981-oczy-ciemnosci.html

Zapisane

"Dla każdej zdrowej na umyśle osoby jest granica, poza którą zaprzeczanie sobie musi ustać"

[Mary E. Wilkins Freeman]

próżnia doskonała
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: