Gotham Cafe

Oficjalne fora serwisów => Dean Koontz => Wątek zaczęty przez: J.Xavier.B on Lutego 26, 2011, 22:02:33



Tytuł: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lutego 26, 2011, 22:02:33
REGULAMIN UCZESTNICTWA W ANKIECIE:

Informacje podstawowe:
Ankieta dotyczy utworów Deana R. Koontza napisanych przezeń w XX wieku :). Umownie przyjmuje się ten przedział czasowy twórczości pisarza za odrębny styl, zupełnie inny aniżeli ten, w jakim tworzy autor obecnie :). Wiele książek, które Koontz napisał w tamtejszych dekadach uznawanych jest także za klasyki, czy też nawet kultowe w całym jego dorobku literackim, stąd też takie ramy czasowe niniejszej ankiety  :faja:. Nie umniejszając powieściom nowszym, w przyszłości będzie im poświęcona osobna ankieta  :rad2:. Tymczasem zestawienie o którym mowa w tytule tematu, zawiera 38 powieści i 1 zbiór nowel począwszy chronologicznie od "Zwiadowcy piekieł" a zakończywszy na "Kątem oka"  :). W ankiecie zaś spis książek ułożony jest w porządku alfabetycznym z uwzględnieniem pozycji, które ukazały się pod dwoma bądź trzema różnymi tytułami, jako że różni przetasowali się wydawcy Koontza w Polsce od 1986 roku po czasy obecne ;).

1.
W ankiecie mogą wziąć udział osoby, które mają na swoim koncie czytelniczym co najmniej 10 pozycji  :rad2:. Minimum to ma wszak rzutować na pewne obeznanie z twórczością pisarza, bo przykładowo głosując z tak obszernego wachlarza utworów do wyboru, a mając za sobą raptem kilka powieści, nie można przyjąć, iż jesteśmy czytelnikami, którzy sięgają po prozę Koontza z chęci, a raczej przypadkowo :(. Ankieta nie jest jednak kierowana wyłącznie do zatwardziałych fanów pisarza, ale także do osób, które zwyczajnie lubią przynajmniej od czasu do czasu poczytać coś z jego obszernego dorobku twórczego :). Owy próg 10 powieści z 39, to w zasadzie niecałe 25% z całości, a więc to wcale nie jest jakiś ogrom w skali wszystkich utworów biorących udział w niniejszym rankingu  :faja:.

2.
Każdy z uprawnionych ma prawo wybrać trzy najlepsze swoim zdaniem utwory Koontza, bez stopniowania, który z nich jest ten naj :). Przyzwolenie na oddanie głosu na trzy opcje wynika z faktu, iż wśród wszystkich 39 książek Deana znajduje się niemało bardzo dobrych pozycji, z których ciężko wybrać tę jedna jedyną :). Najtrudniejszy orzech do zgryzienia będą mieli zapewne ci z głosujących, którzy przeczytali cały wachlarz twórczości pisarza, bądź niewiele mniej ;).

3.
Przy wytypowaniu swoich faworytów mile widziane uzasadnienie, dlaczego akurat głosowaliśmy na te konkretnie tytuły  :faja:. Uzasadnienie nie musi być długości eseju, ale dobrze byłoby, aby nie zawierało się w lakonicznych i niewiele mówiących, minimalistycznych stwierdzeniach typu: super książka, bardzo dobra powieść, etc :).

4.
Czas trwania ankiety, tudzież głosowania w niej jest nieograniczony, tzn., że jest ona otwarta wiecznie :D, tak aby w przyszłości mogły wziąć w niej udział kolejne osoby, które przekroczą limit 10 utworów Koontza  :faja:.

5.
Każdy z głosujących ma prawo do zmiany swojego głosu oddanego na dany tytuł, jeżeli w przyszłości przeczyta utwór Deana, który jego zdaniem będzie lepszy, od któregoś z tych na które głosował pierwotnie  :rad2:.

Mam nadzieję, że wyniki ankiety będą zaskakujące i przysporzą nam wielu emocji :).

Przyjemnej zabawy zatem życzę wszystkim uczestnikom :diab9:. I do głosowania przystąp!! :D

J.Xavier.B



Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Lutego 26, 2011, 22:24:55
Maska - szczerze powiedziawszy nie pamiętam, poza tym, iż powieść po prostu podobała mi się i dziwiłem się swego czasu, iż nie uchodzi za jedną z lepszych:)

Grom -bo tematyka podróżny w czasie jest niezmiennie fascynująca. Poza tym to chyba jedna ze znanych mi książek, w której
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Odwieczny wróg- najlepsza książka Koontza, jaką dane mi było czytać. Może dlatego, iż to horror a nie coś pomiędzy? Chociaż końcówka nie do końca przekonująca, to jednak atmosfera wymarłego miasteczka w pierwszej części tej książki jest absolutnie mistrzowska :)


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: kujot666 on Lutego 26, 2011, 22:42:23
"Złe miejsce" - jak dla mnie majstersztyk, który w każdym calu definiuje moją fascynację Koontzem. Świetna fabuła, zawrotna akcja, genialne postacie i ten literacki kogel-mogel, poezja! :diab9:

"Łzy smoka" - z tą powieścią jest podobnie jak ze "Złym miejscem", niewiele ustępuje miejsca rodzince Pollardów i duetowi Dakota & Dakota! :diab9:

"Zimny ogień" - troszeczkę inna od dwóch powyższych, ale praktycznie nie ustępująca im pola pod względem atrakcyjności. Wspaniały podział powieści na dwie części, najpierw heroiczna walka Jima Ironhearta z przeznaczeniem, a potem konfrontacja z nieznaną siłą i przeszłością Jima. To jakby dwie różne powieści w jednej książce. Wspaniała lektura. :diab9:

Zapewne niedługo coś ulegnie zmianie bo przede mną "Odwieczny wróg", "Północ", "Intensywność" i wiele innych. :haha:


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lutego 26, 2011, 23:02:35
"Intensywność" - wspaniała i porażająca w swojej mrocznej wymowie  :rad2:. W czytelniczych kuluarach uważana nieraz za dziwadło i nieporozumienie [takie opinie znalazłem w kilku miejscach w sieci  :o], jednak dla mnie nieporozumieniem jest nie uznać jej za fenomen w twórczości Deana  :diab9:. W książce tej autor przedstawił moim zdaniem najlepszy czarny charakter spośród wszystkich szaleńców, jakie ma on w swoim fikcyjnym repertuarze ;).

"Nieznajomi" - magiczna powieść w trakcie lektury której non stop jeżył mi się włos na głowie!!  :rad2:. Zagadkowa, hipnotyczna, nie pozwalająca się oderwać ani na chwilę  :rad1:. Jeszcze długo po przeczytaniu trawiłem losy bohaterów, całą fabułę i to nietuzinkowe zakończenie  :faja:.

"Łzy smoka" - kapitalne pomieszanie rzeczywistego z nierzeczywistym, doskonała obsada, której nie sposób nie polubić, świetne trzymające w napięciu wątki i zjawisko pauzy mówią same za siebie  :diab9:.

Podsumowując swoje typy dodam jeszcze pokrótce, iż w moim przypadku wybór trzech tytułów to ogromny koszmar i bicie się z myślami, analizowanie wspaniałości kilku konkretnych utworów Deana  :(. Po ostatecznym zdecydowaniu spieszę donieść, iż tuż za podium znalazły się takie moje perełki, jak: "Opiekunowie", "Odwieczny wróg, "Zwierciadło zbrodni", "Złe miejsce", "Północ", "Grom" i "Szepty"...  ;(



Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Lutego 26, 2011, 23:06:47
Odwieczny wróg - przerażająca książka, która trzyma w napięciu od początku aż po zakończenie.Koontz świetnie wykreował w niej atmosferę osaczenia i przerażenia oraz miejsce akcji czyli małe miasteczko.Stawiam ją na pierwszym miejscu  :diab9: :).

Przełęcz śmierci - tym razem udało się stworzyć bardzo dobrą postać czarnego charaktera.Sama historia jest ciekawa, trzyma w napięciu i posiada wiele zwrotów akcji.Jest powieścią mroczną i przerażającą :diab9:.Dziwię się, że nikt jej nie czytał (oprócz Xaviera ;) ) bo naprawdę warto :).

Szepty - powieść, którą ostatnio przeczytałem okazała się bardzo dobrą lekturą trzymającą w napięciu, zaskakującą i z ciekawymi postaciami głównymi :).


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lutego 26, 2011, 23:21:53

Magnis, mam wrażenie, że nie odhaczyłeś "Szeptów", albo wskaźnik procentowy przy tej powieści szwankuje ;).


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Lutego 27, 2011, 15:43:14
Nie wiem nawet dlaczego Xavier nie odznaczyły się Szepty bo jeśli pamięć mnie nie myli :pff6: to zaznaczałem właśnie Odwiecznego wroga, Przełęcz śmierci oraz Szepty :).Nic się nie stało, ponieważ poprawiłem już jest jest teraz dobrze :roll:.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: Abe on Lutego 27, 2011, 19:08:16
Ja swój głos oddałem na:
1. Pieczara gromów - moja pierwsza książka DK, od niej zaczęła się cała przygoda z tym Panem. Świetny klimat, przewrotna akcja, atmosfera ciągłego suspensu ... to co tygryski lubią najbardziej.
2. Zabójca strachu - powieść do której wracałem już kilka razy. Świetny klimat, DK w najlepszej formie. Pewnie każdy fan oczekuje kontynuacji sagi ...
3. Grom - niepowtarzalny klimat, wartka akcja i elementy SF ...


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: kujot666 on Lutego 27, 2011, 22:39:26
Jest jakiś babol, powinno być piętnaście głosów, a jest szesnaście. Nikt nie głosował na "Ścianę strachu" a ma głos.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lutego 27, 2011, 23:30:45
Chyba że ktoś anonimowo zagłosował tylko na tę jedną powieść, ale raczej wątpię, aby taka sytuacja miała miejsce ;). Tak sobie myślę, że to jakieś sieciowe szaleństwo wokół zaginionego głosu Magnisa oddanego na "Szepty", bo "Ściana strachu" jest akurat w najbliższym sąsiedztwie tejże powieści ;).

Po dzisiejszej korekcie Magnisa sprawdzałem zaś całe zestawienie i wszystko się zgadzało, więc czary jakieś się dzieją!!  :diab9:.

Zaraz temu zaradzę, ankieta powinna ocaleć w wyniku mojej ingerencji weń :D.

*****

Niestety aż oczom swoim nie wierzę :(. Coś "samo" się dzieje z tym zestawieniem, oprócz dodanego głosu na "Ścianę strachu", zabrało jeden z "Łez smoka", a ponadto moje typowania na "Intensywność" i "Nieznajomych"!!  :o Po ponownym zalogowaniu się widzę natomiast, że "oddany" został głos na powieść "Kątem oka" choć wiemy, że w rzeczywistości nikt nie typował póki co tej książki...  :( I jeszcze nie pojawia się opcja "usuń głos", co jest dla mnie totalnym kosmosem, bo przecież była do tej pory cały czas, a do tego wskaźnik oddanych głosów widać dopiero po kliknięciu na "zobacz wyniki"  :pff6:.

Co się q..a dzieje??  :pff4:




Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Lutego 28, 2011, 00:28:50
Cóż, widzę, że usunęło moje głosy :) Na razie nie głosuję ponownie, bo może da się to jeszcze odczarować :)


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lutego 28, 2011, 00:33:21
UWAGA DO WSZYSTKICH, KTÓRZY DOTYCHCZAS GŁOSOWALI W ANKIECIE

Mam do Was wielką prośbę, aby raz jeszcze zaznaczyć swoje typy, ponieważ do ankiety kilkadziesiąt minut temu wdarł się jakiś chaos, bez mojej ingerencji :(. Zestawienie zaczęło mylnie funkcjonować, wskazując na książki na które dotychczas żaden z nas nie zagłosował, a nawet odbierać głosy wytypowanym pozycjom!! Po przeglądzie modyfikacji ankiety jedynym ratunkiem był jej "reset"  ;(, stąd też moja prośba abyście raz jeszcze odhaczyli swoich faworytów wedle wskazań zawartych w postach pod ankietą  :rad2:.

Z góry dzięki  :rad2: i mam nadzieję, że zestawienie będzie teraz funkcjonować dobrze, a w razie jakiejś awarii będę od razu kontaktował się z Mike'm Dravenem, bo cholera szkoda byłoby rezygnować z ankiety z jakichś zewnętrznych przyczyn niezależnych od nas...

I dzięki Kujot za zauważenie problemu  :faja:.



Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Lutego 28, 2011, 15:14:53
Xavier właśnie mi coś nie pasowało wcześniej gdy zagłosowałem bo następnego dnia zamiast Szeptów była zaznaczona powieść Opiekunowie, a nikt na nią nie głosował ;).Ale się cieszę i trzymam kciuki by z ankietą nie było problemu :).


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Lutego 28, 2011, 15:18:01
Gotowe. Należy jeszcze pamiętać o tym, że ktoś mógł zagłosować, nie udzielając się jednak w samym wątku...


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: amerrozzo on Lutego 28, 2011, 20:09:18
Niby tak, ale pod ankietą jest podana liczba osób, które zagłosowały. Można łatwo sprawdzić, czy ktoś zagłosował (oddając np. tylko jeden głos), ale się nie wpisał.

Widzę, że teraz ankieta powróciła do wczorajszego stanu. Wszystkie głosy ponowione. Bardzo dobrze. Mam nadzieję, że więcej awarii nie będzie.

Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lutego 28, 2011, 21:57:09
Wczoraj przez moment również sądziłem, że pojawił się ktoś i oddawszy głos nie napisał posta uzasadniającego, ale w kilka minut później zaczęły się prawdziwe wariacje - ankieta ożyła po swojemu dodając m.in. "Kątem oka", "Opiekunów" i "Ścianę strachu", a odbierając "Szepty", "Nieznajomych", "Intensywność" czy odejmując jeden głos "Łzom smoka"!!

Dodam jeszcze, że nie wyobrażam sobie aby ktoś z zewnątrz mógł manipulować w całym zestawieniu, bo nawet ja mając uprawnienia moda nie jestem w stanie zmieniać Waszych głosów, jedynie ogólnie mogę modyfikować ankietę; resetując ją, zamykając, ponownie otwierając, czy dodając nowe powieści do spisu, lub odcinając możliwość zmiany głosu wszystkim, bądź też zmieniając czas trwania całego rankingu ;).

Może po prostu pojawił się jakiś tzw. błąd krytyczny, który namieszał akurat w tej ankiecie  ;). Z takich dziwnych niewyjaśnionych zjawisk na tym forum, miała miejsca wszak tajemnicza historia ze zmienianiem postów zarejestrowanych użytkowników na posty "gości", czego łupem m.in. padłem i ja na początku działalności Gotham Cafe, czego dowodem takie wątki mojego autorstwa w pokoju Koontza jak chociażby "Powtórnie wydane" czy "Moja przygoda z twórczością Koontza - jak to się zaczęło??"  :o. Aż dziwne, że "gość" miał uprawnienia, by zakładać wątki :D.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: amerrozzo on Marca 01, 2011, 15:31:43
Ktoś zagłosować na Grom i Zabójcę strachu, ale się nie przedstawił ;)


Skoro można tu się swobodnie wypowiadać, to rzucę parę uwag.

1. Regulamin trochę słów ma i - jak znam życie - nie każdemu będzie się chciało go czytać. Dlatego na czerwono zaznaczyłbym, że należy przeczytać co najmniej 10 książek z XX wieku, aby móc zagłosować.

2. Ankieta na razie działa, ale nie wiadomo, czy się nie rozsypie, kiedy zacznie się modyfikować głosy. Ktoś mógłby spróbować anulować wcześniejszy głos, zagłosować na nowo (na obojętnie co) i sprawdzić, czy wszystko działa?

3. Szkoda, że nie wszyscy uzasadnią swój głos, bo można by zrobić spis, kto na co głosował. Na razie jest mało postów, ale potem kiedy się rozrośnie, trzeba będzie szukać, kto na co zagłosował. A fajnie by było, gdyby można od razu sprawdzić, kto zagłosował na te pozycje co ja.


Cytuj
Owy próg 10 powieści z 39, to w zasadzie niecałe 25% z całości

W zaokrągleniu 26% ;)


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Marca 01, 2011, 21:55:16
Niestety trudno kogokolwiek przymusić, aby uzasadnił swój wybór, więc co jakiś czas mogą pojawiać się owi anonimowi głosujący  ;). W tej chwili znów takowy ukryty użytkownik musiał się pojawić, bo chociażby "Nieznajomi" zyskali już kolejny głos, z czego ja osobiście bardzo się cieszę, bo to miażdżąca pozycja Deana jest :faja:.

Co do przejrzystości regulaminu, to nie ma sprawy, najistotniejszą jego treść odznaczę jaskrawym kolorem, niemniej jednak w moich oczach nieprzeczytanie tych kilku punktów zakrawa na totalne lenistwo, zważywszy na fakt, że na tym forum skupia się przecież brać uwielbiająca czytać!! :D :D :D Jak dla mnie jest to ogromny paradoks sytuacyjny  :P.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Marca 02, 2011, 13:47:06
Ja na coś owałem, ale nie wiem na co  :diab9:
Miałem w planach
ANIOŁ STRÓŻ
CIENISTE OGNIE
OSZUKAĆ STRACH

ale chyba coś pomieszałem.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: amerrozzo on Marca 02, 2011, 14:05:05
Marczewek, wychodzi na to, że zagłosowałeś na Grom i Oszukać strach, ale zapomniałeś o Cienistych ogniach. Głos można zmienić i swoje niedopatrzenie możesz poprawić.

Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: amerrozzo on Marca 04, 2011, 14:31:45
Skończyłem dzisiaj czytać 11. powieść Koontza (a 10. z XX wieku), mogę więc zagłosować. Bez większego rozpisywania się:


Odwieczny wróg

- za wspaniale zbudowaną główną złą postać oraz za sugestywne połączenie fikcji z faktami historycznymi (m.in. z zagadką statku "Mary Celeste"); nie napiszę tu więcej, bo łatwo o spoiler

- za kapitalne dialogi, którymi żyłem jeszcze długo po lekturze

- za to, że powieść mocno przestraszyła, a więc spełniła się jako horror


Opiekunowie

- za ulubioną postać zwierzęcą i za drugą ulubioną postać kobiecą (nie pamiętam jej imienia niestety); jako ciekawostkę powiem, że ulubioną postacią kobiecą jest Laura z Gromu

- za ciekawe ukazanie postaci Obcego i kobiecej bohaterki (pisałem o tym w temacie dot. tej powieści)

- za to, że trzymała w napięciu od drugiej strony, co rzadko się zdarza, bo większość powieści potrzebuje kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu, stron na rozruch


Złe miejsce

- trochę mnie zignorowaliście w temacie dotyczącym tej pozycji, kiedy poprosiłem o konkretniejsze spoilery, bo rzeczywiście nie pamiętam dokładnie finału; niemniej to nadal powieść, którą spokojnie stawiam na podium

- głównie cenię sobie wartką akcję, dużą liczbę liczących się postaci oraz to, że Koontz popuścił maksymalnie wodze fantazji (ulubiona scena, nie tylko jeśli chodzi o tę książkę, ale w ogóle o twórczość Koontza, to ta z przenosinami wszyscy-wiemy-gdzie-a-ja-nie-chcę-spoilerować); nie uważam, żeby powieść była przekombinowana, chociaż i mnie zaskoczyła śmiałość tej wizji; ale poczułem się wtedy tak dziwnie, jakbym sam się tam przeniósł i w głowie powstała taka niezwykła i wyraźna imaginacja

- jak przez mgłę pamiętam szaloną rodzinę i detektywów; pozostało mi tylko ogólne bardzo przyjemne wrażenie; lata, które minęły od czytania, zatarły szczegóły, ale nie zdołały zatrzeć ekscytującego doznania; i za to należy się tej pozycji punkt w ankiecie


Tuż za podium znalazł się Grom. Najlepiej byłoby skonfrontować Grom ze Złym miejscem i powtórzyć obie lektury w krótkim czasie, ale teraz i tak nie będę miał na to czasu. Poza tym rzadko powtarzam przeczytane książki ;)


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Marca 04, 2011, 22:09:22
- trochę mnie zignorowaliście w temacie dotyczącym tej pozycji, kiedy poprosiłem o konkretniejsze spoilery, bo rzeczywiście nie pamiętam dokładnie finału; niemniej to nadal powieść, którą spokojnie stawiam na podium

A już tam zignorowaliśmy, czepiasz się drobiazgów  :P. Poza tym choć forum jest istotne, nie jest przecież całym naszym życiem i nie zawsze nadarza się sposobność odpisania po dniu, czy nawet dwóch na dany post ;). Cierpliwość jest cnotą  :diab9:.

Obaj z Kujotem napisaliśmy słów kilka o końcówce, każdy z nas zdradzając pewne istotne jej kwestie, aczkolwiek ja sam nieco biłem się z myślami, bo takie ujawnienie finału naszpikowanego spojlerami - choć rzecz jasna na Twoje własne życzenie - może odebrać chęć ponownego sięgnięcia po lekturę, którą mimo braku wolnej chwili [o czym wspominasz ;)] warto sobie z czasem odświeżyć :). Ale aby zaspokoić Twą ciekawość rozbuduję nasze wypowiedzi z tematu o "Złym miejscu" o informację o tym...
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


*****

Wracając natomiast do samej ankiety, to pojawił się kolejny anonimowy głos; "Nieznajomi" na którą to książkę z osób uzasadniających swój wybór głosowałem tylko ja, doczekali się kolejnego, tym razem utajnionego jak widać uznania  ;).


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: amerrozzo on Marca 07, 2011, 21:40:23
Dziękuję za przypomnienie końcówki!


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 25, 2011, 22:16:06
No to po "Zabójcy strachu" mój status przeczytanych osiągną minimum wymagalności, potrzebny do dodania cegiełki w tym temacie. :) A więc tak,moje typy na ten moment:

Fałszywa pamięć - bo pierwsza książka,bo świetna fabuła,bo antybohater (nie pamiętam jak się nazywał ten zboczony dupek) i przede wszystkim bo to niezłe studium psychologiczne. ;)

Intensywność - podobnie jak wyżej, psychologizm postaci- przede wszystkim Chyny- przedstawiony tak obrazowo, jakby sam Koontz siedział przy nas podczas czytania i pokazywał na projektorze, co się jej aktualnie dzieje w głowie. :P Psychopatyczny morderca, wielu ich jest w innych książkach,ale jakby nie był wyjątkowy, to bym tutaj nie pisał. Ten dom,pieski itp nice :D

Odwieczny wróg - no i oczywiście perełka, niby robale, niby fabuła nie rozbudowana jakoś za bardzo,ale ten klimat małomiasteczkowy, klimat niesamowitej grozy tak w momencie jak nic się nie dzieje,jak i później ,gdy dzieje się aż za dużo.  :diab9: Dla mnie numer 1. :)

Zabrakło miejsca na podium dla "Groma" i warto to nadmienić,bo to dobra książka. :)


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: amerrozzo on Marca 29, 2011, 10:37:22
Ładnie, Ciacho :)

Numer 1 mamy ten sam. I u obu Grom tuż za podium. Żal taką lekturę pomijać, ale co zrobić. Nawet nie myślę, jak musiał się trudzić przy wyborze Xavier :rad1:

Odwieczny wróg na pierwszym. Nie sądziłem, że to się tak potoczy. Ale nie przeszkadza mi to :rad2:


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Marca 30, 2011, 21:19:46

Ja zaś tak czułem, że "Odwieczny wróg" może być liderem rankingu :). Po pierwsze dlatego, iż książka ta bardzo szczęśliwie [i bardzo dobrze zarazem  :diab9:] znajduje szerokie grono odbiorców  :faja:. Widać to chociażby po tym, iż wiele osób sięgających po prozę Koontza nawet nieregularnie, śmiało powie, że akurat tę książkę przeczytało :rad2:. Inna sprawa, że powieść niejako jest reklamowana filmem pod tym samym tytułem, choć rzecz jasna wersja literacka Deana jest o niebo lepsza od produkcji hollywodzkiej  :D. I wreszcie co najistotniejsze, "Odwieczny wróg" to bardzo dobry utwór w dorobku Deana, gdzie czytelnik znajdzie mrok, tajemnicę i dużą dawkę adrenaliny - więc przodujące miejsce tej powieści w naszym zastawieniu nie powinno dziwić ;).

Głosy na "Grom" też spodziewane, bo to kolejna, warta uwagi - poprzez swoją niesamowitość fabularną - książka Koontza  :). Mnie po prostu zabrakło nieco szerszego podium, bo do pierwszej piątki wraz z "Gromem" aspiruje jeszcze kilka kapitalnych utworów Deana, o czym napomknąłem już z resztą przy opisie swojego wyboru  :faja:. Po prostu na nieszczęście tej ankiety, a na szczęście dla nas czytelników, Dean ma tak wiele świetnych powieści w swoim dorobku twórczym!!  :diab9:


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: kurczakt on Maja 07, 2011, 12:09:25
Ja zagłosowałem na "Odwieczny wróg", "Intensywność" i "Zimny ogień" dlatego, że te 3 powieści mnie zachwyciły właściwie w każdym calu: rozpoczynając od doskonałego, mrocznego klimatu i napięcia poprzez wciągającą fabułę a kończąc na kreacji bohaterów.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: amerrozzo on Maja 07, 2011, 14:37:29
Jako że nie ma co liczyć na to, że głosowanie kiedykolwiek przyspieszy, trzeba już w tym momencie stwierdzić: Odwieczny wróg jest ZDECYDOWANYM liderem :rad2:

Dwa głosy przewagi - no, no, no :roll:

Na pudle też Grom i Intensywność. Wreszcie trzy książki na prowadzeniu. Szkoda że nie ma więcej głosów, bo by się jeszcze bardziej sytuacja wyklarowała. A ta trzeba czekać.

Intensywność będzie kolejna książką od Koontza, którą przeczytam (ale nie teraz, bo brak czasu i chęci). Przydała się na coś ta ankieta.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 08, 2011, 10:17:12
O, pojawił się znikający człowiek, pomysłodawca całego tego zamieszania ;).

Intensywność będzie kolejna książką od Koontza, którą przeczytam (ale nie teraz, bo brak czasu i chęci). Przydała się na coś ta ankieta.

Brak czasu jestem w stanie jeszcze zrozumieć, ale brak chęci?? :D :D :D

Ale tak naprawdę wystarczy sięgnąć po tę książkę, a obie te przeszkody znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki  :haha:.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: father_brush on Maja 14, 2011, 20:51:50
Jak miło zobaczyć, że mój zdecydowany Koontzowy numer jeden czyli "Odwieczny wróg", zajmuje pierwsze miejsce w rankingu. Dawno tu nie zaglądałem a tu taka miła niespodzianka =) 


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: kujot666 on Maja 20, 2011, 18:33:42
Dobrze, że wstrzymałem się ze zmianą "Łez smoka" na "Szepty", bo po przeczytaniu "Nieznajomych" to właśnie oni stali się liderem w moim top 3 Deana! :diab9: Ta książka jest po prostu niesamowita, począwszy od fabuły, poprzez kreacje jej bohaterów, a na ulotnym klimacie kończąc. Powieść absolutnie bez wad! :haha:


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: jeanne76 on Lipca 28, 2011, 08:48:27
Grom pierwsza książka Deana, którą kupiłam w ciemno w księgarni (wieki świetlne temu). Ta książka wessała mnie w świat Koontza.
Opiekunowie za najcudowniejszego psiego bohatera.

Nieznajomi rewelacja, dzięki tej pozycji po latach znów przypomniałam sobie o mistrzu. :D


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: Jarooozg on Lutego 04, 2013, 14:58:32
Odświeżam wątek :), ponieważ nie trafiłem tu wcześniej, a Koontz jest nieodłącznym autorem powieści mojego życia...
Posiadam prawie wszystkie jego pozycje (poza Bez tchu i Recenzją).

Moja trójka:

Opiekunowie - przeczytałem ją jako trzecią książkę Koontz'a... 20 lat temu, ale od tej pory wracam do niej co 2, 3 lata. Dzięki tej książce zainteresowałem się rasą Golden Retriever i zapragnąłem mieć takiego psa w prawdziwym życiu. Po 15 latach się udało. Warto było czekać.
Grom - Laura, Stefan, Kokoszka... Niezła historia i heroiczny, aczkolwiek ludzki bohater... Manipulowanie czasem i napięcie od pierwszej do ostatniej strony. Tę przeczytałem jako pierwszą - do dziś pamiętam maleńką księgarenkę we Władysławowie, w której ją kupiłem (razem ze Ścianą strachu). Przeczytana parokrotnie.
Zimny ogień - książka pełna dramatyzmu i heroizmu, jak również rozterek i problemów z jaźnią. Zapada w pamięć.

Tak jak większość z Was uważam, że wybór tych 3 z pośród ponad 40 tytułów to problem, to jednak pierwsze dwie pozycje od zawsze i na zawsze pozostaną na swoim miejscu.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Lutego 04, 2013, 15:14:43
Jak widzę Grom, Intensywność, Opiekunowie pomału doganiają Odwiecznego wroga :D. Robi się zacięta walka pomiędzy książkami Koontza :D.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: Jarooozg on Lutego 04, 2013, 16:35:27
Pomału to dobre określenie, biorąc pod uwagę, że pomiędzy moim głosowaniem/postem, a poprzednim minęło prawie 1,5 roku ;)... Odwiecznego wroga przeczytałem jako czwartą książkę (też minęło 20 wiosen) wróciłem do niej raz i już... Powieść świetna i mroczna, ale zakończenie pozostawia niedosyt, dlatego jakoś tak nie wracam do niej z zapałem. Film na jej podstawie to była porażka (żałuję, że oglądałem), to wszystko sprawia, że OW jest u mnie dopiero pod koniec pierwszej dziesiątki ;). Wyprzedzają go Łzy Smoka, Złe miejsce, Ściana strachu, Intensywność, czy Nieznajomi... To oczywiście są tylko moje odczucia....


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: kujot666 on Lutego 04, 2013, 20:26:17
Cytuj
Pomału to dobre określenie, biorąc pod uwagę, że pomiędzy moim głosowaniem/postem, a poprzednim minęło prawie 1,5 roku
Trafne spostrzeżenie Jarooozg, jak widzisz cierpimy na lekki niedobór fanów Koontza. :haha: Mam nadzieję, że skoro już tu trafiłeś i zadeklarowałeś się jako Koontzmaniak to rozwiniesz się twórczo także w innych wątkach tego pokoju. ;) Także witam serdecznie w naszych progach i zapraszam do gorącej dyskusji. :diab9:
Twoja pierwsza trójka zacna (same klasyki  :rad1:), a odczucia względem twórczości Deana dziwnie podobne do moich. :haha:


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lutego 04, 2013, 20:36:26

I ja witam serdecznie nowego (w naszej społeczności ma się rozumieć  :diab9:) sympatyka twórczości Deana  :faja:. Jak widać jesteśmy z tego samego pokolenia, skoro zaczynałeś jeszcze w latach 90-tych z klimatycznymi klasykami wydawanymi wówczas przez topowy w grozie, a dziś wampiryczny Amber :D :D :D.

I tak jak napisał powyżej Kujot, również mam nadzieję Jarooozgu, że będziesz odwiedzał tutejszą komnatę Koontza, która fanom jego prozy ma niemało do zaoferowania  :rad2:. Śmiem przypuszczać bowiem na bakier wszelkiej skromności, że w Polsce to najsilniej rozbudowane forum o tym pisarzu  :roll:.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: Jarooozg on Lutego 05, 2013, 10:40:56
Witam serdecznie Panowie (i Panie jeśli są na tym forum) ;) - w sumie od tego powinienem zacząć, ale to tak jak człowiek szukając wpada na chwilę i (może) zostaje na parę lat ;). Bardzo rozbawiło mnie określenie mnie przez Xsaviera - Jarooozgu, dlatego dla ułatwienia, mam na imię Jarek dlatego Jaro, oo=U, czyli pierwsza litera nazwiska oraz zg=Zgierz... Tyle geneza pseudonimu. Co do Dean'a... Jak już wiecie czytam go od dawna i przeczytałem wszystkie jego powieści poza ostatnimi dwiema, czyli Recenzją i Bez tchu... Po prostu jakoś tak nie spieszno było mi do zakupu ze względu na zapas kilku innych autorów których zacząłem czytać (odkąd kupiłem Kindle'a, zbieram i zbieram i zbieram... i nie wiem kiedy to przeczytam ;)), a jednocześnie lekkim rozczarowaniem po Mrocznym popołudniu... Jednak ponieważ minęło już parę miechów od premiery, a ja "zgłodniałem" wszedłem, aby poczytać recenzję obu powieści i zdecydować się na zakup (mam pozostałe tytuły na półce, może bez jednego Odd'a i Drzwi do grudnia) i... No właśnie... Wiem, że na Recenzję poczekam do momentu, aż ją ustrzelę w AntkuWariacie, natomiast na Bez tchu się skuszę zaraz po wypłacie... To tyle. Jak przeczytam to napiszę swoje odczucia zaraz pod Waszymi w odpowiednim wątku.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lutego 05, 2013, 13:51:10

Bardzo rozbawiło mnie określenie mnie przez Xsaviera - Jarooozgu, dlatego dla ułatwienia, mam na imię Jarek dlatego Jaro, oo=U, czyli pierwsza litera nazwiska oraz zg=Zgierz... Tyle geneza pseudonimu.

W istocie na wesoło wyszła ta odmiana Twojego pseudonimu  :haha:. A tak przy okazji, jesteśmy imiennikami, także w końcu po tylu udało mi się napotkać drugiego Jarka lubującego się w twórczości Koontza :faja:.

Co do Dean'a... Jak już wiecie czytam go od dawna i przeczytałem wszystkie jego powieści poza ostatnimi dwiema, czyli Recenzją i Bez tchu... Po prostu jakoś tak nie spieszno było mi do zakupu ze względu na zapas kilku innych autorów których zacząłem czytać (odkąd kupiłem Kindle'a, zbieram i zbieram i zbieram... i nie wiem kiedy to przeczytam ;)), a jednocześnie lekkim rozczarowaniem po Mrocznym popołudniu... Jednak ponieważ minęło już parę miechów od premiery, a ja "zgłodniałem" wszedłem, aby poczytać recenzję obu powieści i zdecydować się na zakup (mam pozostałe tytuły na półce, może bez jednego Odd'a i Drzwi do grudnia) i... No właśnie... Wiem, że na Recenzję poczekam do momentu, aż ją ustrzelę w AntkuWariacie, natomiast na Bez tchu się skuszę zaraz po wypłacie... To tyle. Jak przeczytam to napiszę swoje odczucia zaraz pod Waszymi w odpowiednim wątku.

Jak tak się już pojawiłeś na naszym forum, to naszła mnie taka refleksja (już wcześniej o tym myślałem, jak pojawił się tutaj Kujot, ale sądziłem, że jest nas tylko dwóch weteranów z taką pasją ;)) , że chyba niewielu jest czytelników (albo niewielu się z tym afiszuje ;)), którzy fascynowali się prozą Koontza jako nastolatkowie, ale mimo upływu lat, po dwóch dekadach ci sami ludzie, a jednak tak inni, nadal z wielką ochotą sięgają po jego utwory :diab9: Jasne, że sięgając po te same książki Deana po wielu latach, inaczej je odbieramy niż niegdyś, zapewne na inne elementy zwracamy szczególniejszą uwagę, ale mimo to, cholernie miło jest - niejako z sentymentu - ponownie nurzać się (nieraz i z wypiekami na twarzy :D) w tamtym świecie młodości czytelniczej  :faja:.

Wspomnę jeszcze pokrótce, że jeśli chodzi o "Recenzję", to jest dosyć specyficzną książką w literackim dorobku Deana, ale jak już ją przeczytasz, to będziesz wiedział co mam na myśli  ;). Z drugiej strony jak wiadomo, autor od początku nowego millenium dosyć mocno zaczął eksperymentować stylem, więc pewna nowatorskość fabularna niejako nie powinna dziwić czytelnika... jednak w przypadku tej książki Dean mocno zaskakuje :D.

Zaś w "Bez tchu" napotkasz klimat tożsamy z dawnym stylem Koontza  :diab9:. Ale z resztą, co ja tam będę starego wyjadacza z branży koontzowej za rączkę prowadził :D :D :D. No cóż... zatem czekamy na wrażenia z lektury  :faja:.


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Czerwca 20, 2013, 00:36:00
Troszeczkę stęskinłem się za Koontzem. Ostani raz czytałem go w liceum, czyli jakieś 7 lat temu. Muszę coś nadrobić. Do tej pory przeczytałem kilkanaście jego powieści i większość mi się podobała. Gdybym miał przytoczyć TOP 3 z tego co do tej pory czytałem to wyglądałoby to tak:

1 - Intensywność
2 - Północ
3 - Zabójca Strachu


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Marca 31, 2015, 12:45:39
Może by zrobić jakąś wersję v2 głosowania na okładki? Bo nowe tegoroczne Albatrosy


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: Christian Shane on Czerwca 27, 2015, 21:15:20
Moje typy:
1. Ściana strachu - pierwsza powieść Koontza jaką przeczytałem w swoim życiu, mając 11 czy 12 lat. Para uciekająca przed mordercą w opustoszałym wieżowcu to absolutnie genialny pomysł. Czytając tę książkę, czułem się tak, jakbym był tam z bohaterami.  Odświeżyłem ją sobie w tym roku - po 20 latach, i mogę powiedzieć, że drugi raz zrobiła na mnie kolosalne wrażenie.
2. Intensywność - za fascynujące studium psychologiczne Chyny, jej heroizm i wytrwałość w dążeniu do uwolnienia nieznajomej dziewczyny, zmagania z własną przeszłością i konfrontacja z pieskami oraz wielki finał na szosie - wszystko to  sprawiło, że przyznałbym powieści 1 miejsce, gdyby nie Ściana strachu.
3. Opiekunowie - kolejna książka, którą po kilkunastu latach zamierzam przeczytać drugi raz (tak jak Intensywność, którą też niedawno przeczytałem). Postać potwora to wręcz majstersztyk, a fragment przed tym, jak Obcy wskakuje przez okno do domku w lesie (jeśli dobrze pamiętam) sprawił, że serce łomotało mi tak szybko, jak przy oglądaniu porządnego horroru. Po prostu opis doskonały. :diab9:


Tytuł: Odp: ANKIETA - Najlepsza książka Deana R. Koontza z XX wieku
Wiadomość wysłana przez: Pegaz on Lipca 22, 2015, 22:03:11

Odwieczny wróg- najlepsza książka Koontza, jaką dane mi było czytać. Może dlatego, iż to horror a nie coś pomiędzy? (...)

Coś w tym, cholera, jest. Najbardziej "horrorzasta" książka Koontza, ze świetnym klimatem. Pozostałych nawet nie koniecznie pamiętam, ale trzeba przyznać, iż "Odwieczny...." mu się udał.