Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Koontz u innych literatów  (Przeczytany 8622 razy)
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« : Września 27, 2010, 20:51:05 »


Być może zdarzyło się Wam podczas czytania jakiejś powieści natrafić na fragment, w którym autor nawiązuje do Deana R. Koontza, bądź do jego prozy :). Niech więc wątek ten stanowi swego rodzaju skarbnicę takich ciekawych fragmentów książkowych, które tutaj będzie można gromadzić  :faja:.

Zatem zacznę od dwóch znalezisk  :rad2::

Michael Marshall - "Intruzi" (Rozdział 22, strona 229 :)):

"[...]Zajrzałem do kuchni, potem wróciłem przez hol do gabinetu. Stał w nim nieduży telewizor z podłączoną konsolą Play Station, a półki na ścianach wypełnione były DVD i książkami na które składały się zarówno popularne powieści Kinga, Koontza i Rice, jak i elegancko wydane książki w twardej oprawie z dziedziny nauk ścisłych, stanowiące zapewne podręczną bibliotekę Billa Andersona."

Jeffery Deaver - "Puste krzesło" (Rozdział 1, strona 14 :)):

"[...]Boże, ale się boję, pomyślała. Przed oczami stanęły jej wszystkie przerażające i makabryczne sceny z powieści Stephena Kinga i Deana Koontza, które czytywała wieczorami ze swym najlepszym towarzyszem, butelką Ben & Jerry. Chłopak Lydii traktował tego rodzaju książki z pobłażliwym uśmiechem, ją jednak zawsze przyprawiały one o zimny dreszczyk strachu, nawet jeśli czytała je już wcześniej i znała zakończenie."



Zapisane
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1 : Lipca 01, 2011, 19:55:04 »

Stephen King - "The Tommyknockers/Stukostrachy"(1987)

wydanie Prószyński i S-ka(twarda oprawa)/księga I/rozdział 5/strona 84

"(...)Trzymała ją otwartą na kolanach, okładką do góry (Gardener widział to tak dokładnie, że zdołał nawet odczytać tytuł książki - "Opiekunowie" Deana Koontza) i patrzyła przez okno w ciemność, snując myśli - myśli, które następowały po sobie rozsądnie i racjonalnie, tworząc uporządkowaną kolejkę."
Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2 : Sierpnia 06, 2011, 11:05:54 »

Stephen King - "Desperation/Desperacja"(1996)

wydanie Świat Książki(twarda oprawa)/część I/rozdział 4/strony 109 i 111

"- Słyszałam o tym facecie - powiedziała Cynthia - ale nie czytałam żadnej jego książki. Lubię Deana Koontza i Danielle Steel."

"- Racja, ale nie zatrzymuj się. Jeśli jest tu ktoś, to może się do niego dobrali?
- Dobrali się? Tego się nauczyłaś przy lekturze Deana Koontza i Danielle Steel?"
Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #3 : Sierpnia 06, 2011, 14:24:05 »


Troszkę czuć ironię w niniejszym fragmencie dialogu ;). Nie mam nic do prozy Danielle Steel, ale ona i Koontz to zupełnie inna liga literacka :D.
Zapisane
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #4 : Sierpnia 06, 2011, 14:35:29 »

No ja nie znam twórczości Danielle Steel, także jeśli już jakiś jest to nie łapię tego podtekstu. :haha:
Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #5 : Sierpnia 06, 2011, 14:40:42 »


Ona pisuje literaturę kobiecą, romansidła i temu podobne miłostki ;). Koontz czasami wtrąca jakiś motyw kochanków, ale przecież nie na taką skalę!!  :haha: I ponadto serwuje nam grozę, sensację i elementy z pogranicza rzeczywistości  Diabeł 9

To pewnie taki prztyczek w nos od Kinga dla kolegi po piórze  :P.
Zapisane
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #6 : Września 04, 2011, 20:22:03 »


Tymczasem szczypta Koontza w prozie francuskiej  :rad2::

Maxime Chattam - "Teoria Gai" (rozdział 4, strona 30 :))

"... - Dobrze, że zabrałem puchową kurtkę - stwierdził z zadowoleniem młody socjolog, podziwiając panoramę. - Wszystko wymarło, zupełnie jak w powieści Deana Koontza!"

Jak nietrudno się domyślić mowa oczywiście o "Odwiecznym wrogu" i górskim miasteczku Snowfield  Diabeł 9.
Zapisane
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #7 : Września 21, 2011, 18:35:46 »

Natrafiłem na fajną ciekawostkę w "To" Stephena Kinga. Co prawda nie jest to odwołanie do twórczości Deana, ale jedna z pobocznych postaci nosząca jego nazwisko. Poniżej przytoczyłem kilka cytatów z tego rozdziału, nie są to wszystkie teksty w których występuje Koontz, ale ich znaczna większość. :D

Stephen King - "It/To"(1986)  wydanie Albatros/część III/rozdział 12/strony 595,598,600-603 

"(...)Strażnikom (których tu, w Juniper Hill, nazywano doradcami) nie wolno było nosić pałek, więc wielu z nich, a najgorsi byli Fogarty, Adler i Koontz, nosiło w kieszeniach woreczki z dwudziestopięciocentówkami."

"(...)Fogarty, Adler i John Koontz próbowali sztuczki z rulonem ćwierćdolarówek, aby zmusić Westona do szybszej pracy i któregoś dnia Koontz przyłożył mu może trochę zbyt mocno, bo Westonowi krew poszła nie tylko z nosa, ale i z uszu, i w nocy dostał drgawek."

"(...)Tej nocy na oddziale miał dużur Koontz, najgorszy ze strażników."

"(...)Spoza drzwi na korytarz dochodziły stłumione dźwięki telewizora Koontza. Henry wiedział, że Koontz ogląda program na kanale trzydziestym ósmym, je kolację i popija texas driver. Koontz uwielbiał kanapki z masłem orzechowym i cebulą."

"(...)Telewizor Sony w korytarzu został przyciszony i Henry Bowers czuł, jak Koontz nieruchomieje z jedną ręką na gałce fonii, a drugą na wypukłości w kieszeni spodni, gdzie spoczywał rulon ćwierćdolarówek."

"(...)
- W oknach jest siatka, a dziś wieczorem ma dyżur Koontz. On jest najgorszy. Może jutro wieczorem...
- Nie martw się Koontzem - rzekł Vic, wstając. Henry zauważył, że nadal miał na sobie te same dżinsy co wtedy, przed laty; ich nogawki były ubabrane zaschłym błotem. - Zajmę się Koontzem - oznajmił Vic, wyciągając rękę."
 
"(...)Klown miał łeb dobermana, jedynego zwierzęcia, jakiego obawiał się John Koontz."

"(...)Czas na przedstawienie! - wrzasnął warkliwie klown i jego dłonie w wielkich białych rękawiczkach opadły na ramiona Koontza. Tylko, że te ręce w dotyku bardziej przypominały łapy."
Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #8 : Września 24, 2011, 14:45:12 »


Hehe, pamiętam jak przed laty na którymś ze zjazdów fani Kinga śmieli się właśnie z tego Koontza występującego w "To"  ;). Najważniejsze jednak, że imię bohatera rozwiewa wszelkie wątpliwości co do zbieżności [przypadkowej bądź nie  :P] osób noszących to właśnie nazwisko :D.
Zapisane
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #9 : Września 24, 2011, 16:10:54 »

Całe szczęście, że głowa Pennywise'a przybrała postać dobermana, a nie golden retrievera! :D :D :D ;) Ciekawa zbieżność z tą największą fobią Koontza w postaci psa. :haha: Trzeba by jeszcze zapytać Deana czy lubi kanapki z masłem orzechowym i cebulą, które popija texas diverem. :haha: Diabeł 9
« Ostatnia zmiana: Września 24, 2011, 16:13:06 wysłane przez kujot666 » Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #10 : Listopada 06, 2012, 23:17:19 »

Joe Hill - "Rogi" (2010) / rozdział 2, strona 14

"Z tymi tatuażami i tipsami, z całą półką powieści Deana Koontza, z papierosami i policyjną kartoteką Glenna była przeciwieństwem Merrin."
Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #11 : Kwietnia 07, 2013, 12:05:16 »


Czas odświeżyć temat  Diabeł 9.

Przeszukując swoje fanowskie archiwalia przypomniał mi się fragment powieści "Kanał" Michaella Connelly'ego z Harry'm Boschem w roli głównej  :rad2::

Strona 248:

[...] Gapiłem się w ciemność poza światłem reflektorów. Kiz powiedziała coś, co obruszyło lawinę.
- Harry, jesteś tam?
- Tak. Kiz, powiedziałaś "książek". Znasz gościa, który odszedł i sprzedaje książki. Czy to Ed Thomas?
- Tak, zdał papiery z pół roku temu po tym jak przyjechałam do Hollywood. Wyjechał i otworzył księgarnię w Orange.
- Wiem. Byłaś tam?
- Tak, raz gościł u niego Dean Koontz i podpisywał książki. Zobaczyłam w gazecie. To mój ulubiony autor i nie urządza za często spotkań. Dlatego się wybrałam. Przed wejściem na chodniku stała kolejka, ale Ed, gdy tylko mnie zobaczył, wciągnał mnie do środka, przedstawił Koontzowi i dostałam autograf. Było to dla mnie trochę krępujące.
- Jak ona się nazywa?
- Eee... "Strange Highways" *, zdaje się.
Zeszło ze mnie powietrze. Już myslałem, że posunę się o kolejny krok, znajdę nowy trop.
- Nie, nie, to było później - dodała Kiz. - To była "Jedyna ocalona", ta historia o katastrofie samolotu.
Zrozumiałem, na czym polega nieporozumienie.
- Nie, Kiz, jak się nazywała księgarnia Eda?
- Aaa, ona - Book Carnival. Chyba taką miała nazwę, kiedy ją kupił. Sam by ją pewnie nazwał inaczej, bardziej tajemniczo, skoro sprzedaje tam głównie kryminały i horrory. [...]


* Mowa o "Trzynastu apostołach", jakby ktoś nie kojarzył  :faja:
Zapisane
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #12 : Października 14, 2013, 17:58:08 »

Stephen King - "Doctor Sleep/Doktor Sen"(2013)
wydanie Prószyński i S-ka/część pierwsza/rozdział VI/strona 229

"(...)Kiedy Lucy skonstatowała, że będzie musiała się zadowolić starym Deanem Koontzem i nieco nowszą Lisą Gardner, przybiegła do niej Abra. Była uśmiechnięta."
Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #13 : Marca 13, 2014, 19:10:29 »


Czas zdmuchnąć warstwę kurzu z wątku Diabeł 9:

Michael Koryta - "Ostatnie do widzenia" (rozdział 6; strona 50)

"Na półkach stało kilka fotografii rodzinnych, oprawiony w ramki program mistrzostw z 1953 roku oraz kilka powieści Johna Grishama i Deana Koontza."

:faja:.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #14 : Marca 14, 2014, 09:14:25 »

Czy nawiązanie w formie podziękowań we wstępie albo zakończeniu też tutaj chcesz JXB czy tylko jakieś treściwe fragmenty? :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #15 : Marca 14, 2014, 22:09:29 »


Dawaj, dawaj, nie duś tego w sobie :faja: Diabeł 9.

Wszelkie smaczki literackie o Deanie zawarte u innych pisarzy wpisujcie tutaj, niezależnie, czy to fragment powieści, czy notka chwalebno - dziękczynna :D.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #16 : Marca 15, 2014, 22:30:03 »

Ok. W takim razie wklejam. :)

Dan Simmons - Trupia otucha, wstęp: Podziękowania (s. 6)

"Chciałbym w tym miejscu podziękować niektórym z osób, za sprawą których Trupia otucha stawiła czoło sztormom i falom otwartego morza, by w końcu dotrzeć do bezpiecznej przystani. Oto one:

Dean R. Koontz, który nie szczędził mi łaskawych słów zachęty i zawsze trafiał z nimi we właściwy moment."


Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #17 : Kwietnia 13, 2014, 14:50:36 »

Stephen King - "Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika/On writing: A memoire of the craft"(2000)

wydanie Prószyński i S-ka/Jak pisać/rozdział 4/strona 127

"(...)Kiedy widzicie książkę z napisem: "opowieść w stylu... (Johna Grishama/Patricii Cornwell/Mary Higgins Clark/Deana Koontza)", na okładce, wiecie, iż macie przed sobą jedną z tych zimno skalkulowanych (i najprawdopodobniej nudnych) imitacji."

Jak pisać/rozdział 2/strona 120

"(...)Kilkunastu innych współczesnych powieściopisarzy (między innymi Ruth Rendell alias Barbara Vine, Evan Hunter alias Ed McBain, Dean Koontz, Joyce Carol Oates) napisało co najmniej tyle co ja."
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 13, 2014, 14:57:27 wysłane przez kujot666 » Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
Magnis

*




« Odpowiedz #18 : Września 09, 2015, 15:40:54 »

Odkopuje temat :D.

Stephen King Worek kości :

Rozdział 3, strona 41 :

Nie - przerwałem mu pospiesznie - żadnych problemów, Haroldzie.
Znowu długie, przeciągające się milczenie. Wytrzymałem je.
- Grisham mógł sobie pozwolić na rok przerwy - odezwał się wreszcie Harold. - Clancy też. Kiedy Thomas Harris milknie na kilka lat, wzmaga się zainteresowanie jego osobą. Dla ciebie, Mike, życie jest dużo trudniejsze niż dla tych na samym szczycie. Na każde miejsce od ósmego do piętnastego na liście bestsellerów czyha co najmniej pięciu chetnych : Sandford, Kellerman, Koontz, Garwood, Saul, chłopaki od realizacji "Star Treka".


Strona 44 :

- Będzie spory tłok - Miał na myśli zapowiedzi wydawnicze na jesień - I czeka nas parę niespodzianek. Koontz pisze pierwszą książkę dla Bantama...
- Wydawało mi się, ze jego książki ukazują się w styczniu?
- To prawda, ale tym razem ma być inaczej. Bantam zapowiada najnowszego Koontza nie na styczeń, tylko już na listopad. Będzie też nowy Harold Robbins.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Magnis

*




« Odpowiedz #19 : Stycznia 15, 2016, 19:22:14 »

Joyce Carol Oates Walet Pik

Strona 120 :
- Twoja przeciwniczka przez lata usiłowała pozwać także Johna Updike'a i Johna Grishama, Normana Mailera i Deana Kootza, Petera Strauba i Jamesa Petersona - i jeszcze - Dana Browna! - wszystkich bezkutecznie.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: