Gotham Cafe

(http://www.proszynski.pl/includes/modules/thumb/phpThumb.php?src=../../../images/media/products//Wydrazony_czlowiek.jpg&w=200)

W czerwcu nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka ma się ukazać wznowienie powieści "Wydrążony człowiek" (The Hollow Man) napisanej przez Dana Simmonsa w 1992 roku. Pierwsze i zarazem jedyne polskie wydanie tej powieści ukazało się w roku 1997, także dzięki wydawnictwu Prószyński i S-ka. Będzie to wydanie łączone. Oprócz powieści wydanie będzie zawierać około 100 stronicową mikropowieść pt. "Muse fo Fire" (2008). Łączone wydanie będzie częścią Serii Nowej Fantastyki i zostanie wydane w miękkiej oprawie ze skrzydełkami.

http://dansimmons.blogspot.com/2011/03/wydrazony-czowiek-muse-fo-fire.html (http://dansimmons.blogspot.com/2011/03/wydrazony-czowiek-muse-fo-fire.html)

O podoba mi się ta seria i książka ciekawa to prawdopodobnie zakupię. Tylko czemu tak późno? :P

Super! Podobnie jak Sick (pisał o tym w komentarzach na blogu) chciałem kupić to na allegro ;) Też się cieszę, że się wstrzymałem.

Stare wydanie miało pochrzaniony format. Jak dostałem Fazy grawitacji to się przeżegnałem (235x143). Wydrążony człowiek ma ponoć taki sam. No i będzie Muse fo Fire. Super :)

Zapraszam do obejrzenia ilustracji, która będzie zdobić zapowiadany wcześniej duet "Wydrążony Człowiek / Muza ognia". Grafika przednia.

Książka ukaże się 21 czerwca w Serii Nowej Fantastyki, nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka.

(http://3.bp.blogspot.com/-AYLGwxAYquw/TbUmkytwwJI/AAAAAAAAAmU/QYG8iPvdiH0/s1600/F_D_B_Cover_by_Felideus.jpg)

Cover by Felideus

Nie wiem kiedy, ale kupić na pewno kupię (jeszcze mam dwa Simmonsy, które najpierw będę chciał przeczytać). Ale ilustracja okładkowa mi nie pasuje. Wydawało mi się, że "Wydrążony człowiek" to nie jest czyste sci-fi na co wskazuje okładka. Ale mogę się oczywiście mylić ;)

Muza ognia to sci-fi ;) Ingo, co do książki to będzie konkurs na blogu. Z pomocą Prósa lub bez, ale będzie na pewno ;)

Edit. Proces powstawania covera

(http://www.felideus.com/flash/FDB_process.gif)

Ten gif jest zajebisty!

Mnie się okładka bardzo podoba. Tak trochę mi się kojarzy z Czarnoksiężnikiem z Oz albo Zordonem, ale jest spoko.

Tak wygląda gotowa okładka zbiorczego wydania dwóch nowel Dana Simmonsa. Wydrążony człowiek. Muza ognia, ukaże się 21 czerwca w Serii Nowej Fantastyki.

(http://2.bp.blogspot.com/-N4jRR5V-3XE/Tb6nbmKatMI/AAAAAAAAAmY/HyFZ7ZgP1CQ/s1600/wydrazony_czlowiek_muza_ognia2-large.jpg)

Jak na razie to z tej serii ta okladka wyglada najlepiej:) mam nadzieje, ze w środku jest podobnie dobra :)

Pojawiło się więcej informacji na temat książki.

Tytuł oryginału: The Hollow Man. Muse of Fire
Autor: Dan Simmons
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 21-06-11
Forma: Powieść
Gatunek: Science fiction
Oprawa: miękka
ISBN: 978-83-7648-762-5
Liczba stron: 472
Format: 125 x 195 mm
Cena: 38,00 zł

Opis:
Przekrocz granice wyobraźni!  Dwie powieści jednego z najwybitniejszych współczesnych twórców science fiction.     

Wydrążony człowiek, Jeremy Bremen, jest telepatą. Ludzkie umysły są dla niego jak książki. Zna ich mroczne tajemnice i najgłębiej skrywane pragnienia. To dar. I zarazem przekleństwo, które doprowadza go na granicę obłędu.     

Myśleliśmy, że jesteśmy panami wszechświata. Demiurgowie rozwiali nasze złudzenia. Zamienili Ziemię w grobowiec. Osuszyli oceany, a z ludzi zrobili niewolników. Czy trupie wędrownych aktorów, podróżujących Muzą ognia, uda się wygrać pojedynek z nową, potężną władzą? Wolność przestaje być tylko marzeniem.

Tak oto prezentuje się pełny cover zbiorczego wydania "Wydrążony Człowiek / Muza ognia".  Premiera już 21 czerwca.

(http://2.bp.blogspot.com/-NVedI43-jDk/TfoQkSouOzI/AAAAAAAAA-A/cX7Fd9a7DBE/s1600/KLF_wydrazony_czlowiek.jpg)

Dostałam dzisiaj książkę, więc wreszcie chyba Simmons się doczekał i przeczytam coś jego autorstwa :)

Dzisiaj skończyłem tą książkę, a w zasadzie opowiadania "Muza ognia", które dołączyli do "Wydrążonego człowieka" w tym nowym wydaniu.

"Wydrążony człowiek" jakoś mnie nie zachwycił. Sama historia Bremena była niezła. W jego cierpieniu i smutku było coś co naprawdę łapało za serce i zmuszało do zastanowienia się nad jego sytuacją. Niestety wiało też nudą. Nie rozumiałem tych wszystkich matematycznych fragmentów: hologramów i metahologramów, czół fali itd. Dopiero w ostatnich rozdziałach gdy tłumaczył Gail powód samobójstwa swojego przyjaciela, znaczenia Drzewa Życia i ewentualne istnienie równoległych światów rozjaśnił mi trochę obraz. Niemniej jednak uważam, że spora część tego co Bremen wspomina i opowiada to bełkot, wyjaśniony w fabule, może i potrzebny, ale dla mnie to był bełkot z którego absolutnie nic nie rozumiałem :)
Było w tej historii sporo z horroru. Za to duży plus. Szczególnie wizyta na farmie - te fragmenty mi naprawdę jeżyły włosy na głowie. Autentyczna niespodziewana groza. Wielki plus za to ma u mnie Simmons.
Końcówka niezła, łapiąca za serce i można się wzruszyć. Podobało mi się, że ta cała historia ma jednak happy end. Jeremy i Gail zasłużyli na to.
Ogólnie odebrałem książkę jako trochę nierówną... Trochę nudnawa, ale oceniam ją dobrze.

"Muza ognia" podobała mi się o wiele bardziej. Krótka, treściwa, ciekawa. Świetny punkt wyjściowy, przewrotna końcówka. Simmonsowi udało się na tych kilkudziesięciu stronach przekazać szacunek i uwielbienie dla Szekspira. Przyznam się szczerze, że autentycznie zachęcił mnie do przeczytania tych dramatów, które Ludzie Ziemi wystawiali.

To nowe wydanie bardzo fajne. Świetna okładka. Ale to jednak nie jest pozycja która człowiek może się zrazić do Simmonsa i nie polecam jej jakoś szczególnie.

Książka parę tygodni temu trafiła do składów taniej książki i można ja kupić dosłownie za grosze. Na przykład w księgarni dedalus.pl za 7 zł :) Robiąc zbiorcze zakupy dorzuciłem do koszyka również książkę Simmonsa, mając w pamięci słowa Ciacha, że to w sumie dobra rzecz jest :) Zobaczymy, najwyżej wybiorę się na Górny Śląsk z interwencją  :haha:

btw. Ciacho, znasz twórczość Chiny Mieville'a? Jeśli nie, to może chcesz poznać? :diab9:
(odpowiedz w odpowiednim wątku, aby nie zaśmiecać tematu Simmonsowi)

Hehehe, jak pojawisz się na Górnym Śląsku, to tylko powodowany chęcią postawienia mi browara za polecenie tej książi, bo jestem niemal pewny, że Ci się spodoba. ;)