Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Droga (film)  (Przeczytany 2494 razy)
Linteath
Moderator

*




WWW
« : Października 09, 2010, 10:41:12 »



DROGA
Tytuł oryginalny: The road
Scenariusz: John Hillcoat
Reżyseria: Joe Penhall
Produkcja: USA
Gatunek: Dramat, sci-fi, thriller
Czas trwania: 111 minut
Premiera: Premiera: 3 września 2009 (Świat), w Polsce nadal film niedostępny
DVD: 7 września 2010 w wypożyczalniach / 17 września 2010 w sieci Empik

"The Road" - adaptacja powieści Cormaca McCarthy'ego. Cywilizacja umarła, mężczyzna (Viggo Mortensen) wędruje wraz z synem (Kodi Smit-McPhee) przez postapokaliptyczną Amerykę, próbując znaleźć bezpieczne schronienie. Wiąże się to z  wieloma niebezpieczeństwami oraz wszechogarniającym głodem i zimnem. Sklepy są doszczętnie splądrowane, lasy płoną, domy nie nadają się do zamieszkania, a w niektórych z nich czają się bezwzględne gangi kanibali. Mężczyzna zmierza z synem na południe. Co zastaną u kresu podróży?

www.theroad-movie.com - oficjalna strona filmu Droga
Inne filmy nakręcone na podstawie twórczości pisarza
 
« Ostatnia zmiana: Października 09, 2010, 10:59:37 wysłane przez Linteath » Zapisane

Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #1 : Października 17, 2010, 21:53:29 »

Jak dla mnie film dobry, ale nie doskonały. Zabrakło w nim tej poetyckości słownej i jakiegoś pomysłu na oddanie jej w filmie. Niemniej wierna adaptacja, niezła gra aktorska i ogólnie faki dla polskich dystrybutorów, że nie można było obejrzeć filmu w kinie :(.
Zapisane
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #2 : Listopada 15, 2010, 10:44:00 »

Zabrakło w nim tej poetyckości słownej i jakiegoś pomysłu na oddanie jej w filmie.

Cichy, fajnie to ująłeś. Mam podobne odczucia.
Kilka delikatnych zmian, ale nie można się tego czepiać. Ogólnie film jak dla mnie na plus. Co najważniejsze, to pomimo, że przecież wiedziałam co będzie, to miałam ciarki na plecach jak sobie uświadamiałam ten strach, brak bezpieczeństwa i przede wszystkim - ogromne poczucie straty, bezsilności. Chyba to było najstraszniejsze - strata. Zarówno
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ja to kupuję. Do tego piękne ujęcia. Muzyki jak zwykle nie pamiętam, ale to znak, że była chyba ok  :D
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: