Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: 1 [2]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Który okres twórczości Stephena Kinga uważasz za najlepszy?  (Przeczytany 20892 razy)
pennywise_dancing_clown

*

Miejsce pobytu:
Derry, Maine




Pan Bob Gray

« Odpowiedz #20 : Sierpnia 18, 2011, 14:58:39 »

1. Bastion został wydany w 1990 roku, więc zalicza się do okresu, który wymieniłem ;-)
2. Nie chciałbym się pokuszać o porównywanie, ale gdzie "Desperacji" czy "sklepikowi..." do "TO", "Bastionu", "Christine" czy "Lśnieniu"? To nie ta liga, niestety :)
3. Nie czytałem "Pod kopułą", "Ręka Mistrza", więc tu się nie wypowiem.

Ogólnie w twórczości Kinga nie ma czegoś takiego jak długotrwały spadek formy. On po prostu raz pisze książkę fenomenalną, a raz nie. Jakby prześledzić lata 80-te to też nie jest tam tak różowo jak niektórzy uważają.
Oczywiście, jednak zdecydowana większość dzieł które napisał po 1990 roku jest na poziomie niższym niż te, które napisał wcześniej. Po prostu :)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 18, 2011, 22:36:41 wysłane przez nocny » Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #21 : Sierpnia 18, 2011, 15:13:54 »


2. Nie chciałbym się pokuszać o porównywanie, ale gdzie "Desperacji" czy "sklepikowi..." do "TO", "Bastionu", "Christine" czy "Lśnieniu"? To nie ta liga, niestety :)

Tu masz rację. Wszystkie te książki są w zupełnie innej lidze niż "Lśnienie". Aby nie było w lidze o wiele wyższej :D

Takie porównanie jest zresztą głupie i bezsensowne bo np. gdzie takiemu "Cujo", "Mrocznej Połowie" czy "Oczom Smoka" do "Serc Atlantydów" czy "Worka Kości". I wychodzi na moje  :)

Nie mówię, że lata 80 u Kinga są złe, bo są świetne. Nie mogę się po prostu zgodzić ze stwierdzeniem:

Potem, z każdą książką jest równia pochyła niestety.

Bo jest to bzdura straszna  :)

Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #22 : Sierpnia 18, 2011, 15:45:32 »

Tym bardziej, że akurat lata 90. były naprawdę wspaniałe. Osobiście uważam, że więcej, niż połowa książek z tego okresu bije na łeb i szyję taką "Christine".  Lata 80. z kolei były bardzo nierówne. Cóż z tego, że z tego okresu pochodzi "To", skoro rok później światło dzienne ujrzały "Stukostrachy"? Takich słabszych momentów w tej dekadzie było całkiem sporo, więcej, moim zdaniem, niż w kolejnej dekadzie.

Gorzej natomiast wygląda twórczość Kinga w nowym stuleciu. 3 ostatnich książek jeszcze nie czytałem, niemniej sam mógłbym polecić jedynie "Komórkę" (co i tak jest kontrowersyjne) i, oczywiście, "Rękę mistrza".
Zapisane
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #23 : Sierpnia 18, 2011, 16:24:39 »

No nie wiem jak dla was ale dla mnie odpowiedz Lata 70 jest oczywista bo w tamtych czasach nie było czegoś takiego jak słaba ksiązka Kinga
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #24 : Sierpnia 18, 2011, 17:45:38 »

Słabych nie ma, ale czy tam jest jakaś powieść wybitna? Sam nie wiem. Poza "Carrie" wszystkie książki z tamtego okresu są dobre lub bardzo dobre. No i poza tym to tak naprawdę pół dekady było, King spłodził w tym okresie stosunkowo niewiele książek.
Zapisane
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #25 : Sierpnia 18, 2011, 17:55:41 »

No co ty? Nie uważasz że Bastion ( ten krótszy ) i Martwa Strefa to nie są wybitne książki?? W sumie masz rację że to tylko połowa ale za to jaka :D
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #26 : Sierpnia 18, 2011, 17:56:55 »

No nie wiem jak dla was ale dla mnie odpowiedz Lata 70 jest oczywista bo w tamtych czasach nie było czegoś takiego jak słaba ksiązka Kinga

Jedynie "Wielki Marsz" jest rewelacyjny z lat 70-tych no i może "Martwa Strefa". Ale to właśnie tym latom zawdzięczamy to kim King jest teraz i za to należy się im szacunek.

Gorzej natomiast wygląda twórczość Kinga w nowym stuleciu. 3 ostatnich książek jeszcze nie czytałem, niemniej sam mógłbym polecić jedynie "Komórkę" (co i tak jest kontrowersyjne) i, oczywiście, "Rękę mistrza".

Można się z tym zgodzić jednak po roku 2006 gdzie powstała "Komórka" coś znowu drgnęło. Od czasu "Komórki" wszystkie książki Kinga mi się podobały i to zazwyczaj bardzo. No może z wyjątkiem "Blaze", ale to przecież powieść z szuflady więc się nie liczy  :D
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #27 : Sierpnia 18, 2011, 18:24:47 »

No co ty? Nie uważasz że Bastion ( ten krótszy ) i Martwa Strefa to nie są wybitne książki?? W sumie masz rację że to tylko połowa ale za to jaka :D

Krótszego "Bastionu" nie czytałem, a dłuższy i tak nie należy do mojej ścisłej czołówki książek Kinga. Prawdę powiedziawszy nie wiem, czy zmieści się w pierwszej dziesiątce... "Martwa strefa" to dla mnie również "tylko" bardzo dobra rzecz. Podobnie "Wielki marsz", który, podejrzewam, jest najlepszą książką Kinga z tamtego okresu. Nie wiem, co z "Miasteczkiem Salem", które wywarło na mnie gigantyczne wrażenie swego czasu, ale to była moja pierwsza książka Kinga i pierwszy horror w ogóle...

Przy czym niewykluczone, że mi się coś odmieni, gdy przeczytam te wszystkie książki po raz kolejny. Może np. docenię "Lśnienie", które na chwilę obecną znajduje się u mnie w dolnej połówce rankingu?
Zapisane
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #28 : Sierpnia 18, 2011, 18:42:44 »

Mi nie wmówisz, że Martwa Strefa jest tylko bardzo dobra, bo ja jestem zaślepiony tą książką  :haha: Zresztą 70 lata to też największy komercyjny sukces dla Steva :)
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #29 : Sierpnia 18, 2011, 19:55:17 »

Skąd masz takie dane? Chętnie doń zajrzę. Chyba, że masz na myśli przysłowiowe rags to riches :)
Zapisane
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #30 : Sierpnia 18, 2011, 20:03:45 »

znaczy się w sumie chodziło mi o takie coś, że jak tylko powiesz komuś nieczytającemu o Kingu, to on od razu "Lśnienie, Miasteczko Salem" itp. czyli że najsłynniejsze powieści Kinga pochodzą z 70 lat :)
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #31 : Sierpnia 18, 2011, 20:09:48 »

Hmm. Moim zdaniem bardziej znane są obie "więzienne" ekranizacje, choć podejrzewam, że sporo osób nie kojarzy, że takie "Skazani na Shawshank" powstało na podstawie prozy Kinga. O ile trudno polemizować ze sławą "Lśnienia", to jednak odnoszę wrażenie, że "Miasteczko..." aż tak znane nie-kingowcom nie jest.
Zresztą - popularne, nie znaczy lepsze.
Zapisane
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #32 : Sierpnia 18, 2011, 20:12:00 »

Oczywiście że nie znaczy lepsze :) Ale właśnie tak jest - Lśnienie to jeden z niewielu przykładów, gdzie ekranizacja jest równie słynna ( może torchę bardziej ) jak książka. Może podobnie jest z Misery tylko.
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #33 : Sierpnia 18, 2011, 20:36:07 »

No co ty? Nie uważasz że Bastion ( ten krótszy ) i Martwa Strefa to nie są wybitne książki??

Yave czytałeś krótszy "Bastion", że chwalisz? Zresztą ta książka (długi Bastion) mogłaby dużo zyskać na skondensowaniu do krótszej formy  :)
Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #34 : Sierpnia 18, 2011, 21:29:37 »

Aż sam cos wypiszę :P Kiedyś tu zaznaczyłem że 70te, ale jak tak przejrzałem teraz bibliografie, to chyba jednak 80.

Generalnie jednak rzecz biorąc temat jest lekko z dupy bo znowu wszystko obioja sie o to co kto lubi czytać. Bo jest tu np. opinie że Desperacja czy Sklepik nie umywaja sie do Bastionu czy Christine. I teraz ktos powie że nie lubi Christine, a woli "desperacje" bo * ... i tu suie zaczyna wszystko od nowa.

Powiedziec moge jednak że kompletną bzdura jest pisanie że od jakiegos momentu ksiazki Kinga idą po równi pochyłej. Ja też wolę starsze książki Króla, ale nawet z niedawnych - Ręka mistrza -  przecież to świetna książka jest!! Fakt że kiepskich "po zachodzie..", "komórka" czy "pod kopułą" jest może i więcej niż kiedyś ale bez przesady ;]

* Bastion nie jest fajną książką, tzn. nie na tyle jak ją się mitycznie tutaj przedstawia :D

... a zaraz ktoś napisze że Miasteczko jest do d..., i tak wkólko :) Tematy porównywawcze na tym forum są bez sensu :P

Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #35 : Sierpnia 18, 2011, 21:33:01 »

... a zaraz ktoś napisze że Miasteczko jest do d...,

Mogę ja, mogę ja?  Diabeł 9

Ogólnie w Twojej wypowiedzi jest dużo sensu i przemyśleń, z którymi mogę się zgodzić  :)
Zapisane
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #36 : Sierpnia 18, 2011, 21:34:49 »

Pogodził towarzystwo :haha:  :haha:

W sumie trudno się z tobą nie zgodzić, temat jest niczym innym jak tylko wyrażaniem własnych opinii, a jak wiemy nikomu nie da się swoich narzucić. Więc nie ma po co pisać, że coś jest lepsze od czegoś innego, bo zaraz ktoś wyskoczy że nie i tak w kółko :P

No co ty? Nie uważasz że Bastion ( ten krótszy ) i Martwa Strefa to nie są wybitne książki??

Yave czytałeś krótszy "Bastion", że chwalisz? Zresztą ta książka (długi Bastion) mogłaby dużo zyskać na skondensowaniu do krótszej formy  :)

Nie nie czytałem, ale myślę, że już wtedy był spoko więc tylko przypuszczam ;)
Zapisane
Mandriell
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



SHADYXV

WWW
« Odpowiedz #37 : Października 24, 2013, 07:51:07 »

A ja bym delikatnie zmodyfikował ankietę, bo dekada 2000-2010 już minęła (kurde, ależ czas zapiernicza...  :o), a od 2010 wyszło kilka książek (Joyland, Dr. Sen, Dallas, Wiatr...)

Bo w sumie gdybym miał oddać swój głos, to chyba właśnie na te zupełnie najświeższe czasy, ale nie dam, bo teraz wlicza się w to również "Pod kopułą", "Colorado Kid", "Buick 8"
Zapisane

Strony: 1 [2]   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS