Gotham Cafe

Oficjalne fora serwisów => Ankiety => Wątek zaczęty przez: tygrys1888 on Czerwca 27, 2015, 20:58:41



Tytuł: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: tygrys1888 on Czerwca 27, 2015, 20:58:41
Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale ostatnią naprawdę wyborną książką Kinga było "Dallas 63". Kupuję jego wszystkie najnowsze książki w dniu premiery, ale po przeczytaniu ostatniej (Znalezione nie kradzione) jestem w zasadzie przekonany, że nasz mistrz zjeżdża po równi pochyłej. Czy zastanawialiście się z czego to wynika? Czy możemy mówić o zmęczeniu materiału? A może najlepsze pomysły zostały już przez niego zrealizowane? Chciałbym, by nowa książka Kinga porwała mnie tak jak "To", "Dallas", "Ręka mistrza", ale mam wątpliwości czy kiedykolwiek to nastąpi. Jakie jest wasze zdanie?


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: charyoutree19 on Czerwca 27, 2015, 21:03:40
Myśle, że jeszcze wiele ciekawych straszydeł trzyma w szufladzie :D


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: nocny on Czerwca 28, 2015, 22:46:33
King wydaje książki od 41 lat. Ostatnią DLA CIEBIE wybitną wydał 4 lata temu. I stąd wyciągasz wniosek, że jest na równi pochyłej i zadajesz pytanie czy jeszcze kiedykolwiek wyda coś bardzo dobrego? Moim zdaniem to szalone nadużycie. Nie mówiąc, że to kwestia indywidualna, dla Ciebie Ręka mistrza jest wybitna, dla mnie czołówka najgorszych. Uważam więc, że takie snucie na temat "czy King się wypalił" nie ma sensu. Wiesz, są ludzie, którzy uważają, że King skończył się w latach osiemdziesiątych a są tacy, którzy zachwycają się Znalezione nie kradzione.


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: Karloff on Czerwca 28, 2015, 22:49:12
jak wyzej.


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: murhaaja on Czerwca 28, 2015, 22:56:42
dokładnie, jak wyżej


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Czerwca 29, 2015, 07:46:40
Ja powiem tak - miałem już kiedyś wrażenie, że King się skończył, konkretnie po wypadku z 1999 roku. Żadna z kolejnych jego książek (Buick 8, Colorado Kid, Łowca Snów, a nawet ostatnie tomy MW, pod względem nowych pomysłów) mnie nie porwały. No ale później wiarę przywróciła "Komórka", a zachwyt wywołała "Ręka mistrza". Ostatnich książek Kinga jeszcze nie czytałem, ale wydaje mi się, że jeszcze nieco za wcześnie, by zastanawiać się nad czymś takim, o czym tu piszesz. Nawet jeśli odpowiedzią na pytanie postawione w ankiecie okaże się być "nie".


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Czerwca 29, 2015, 08:48:54
Wiesz, są ludzie, którzy uważają, że King skończył się w latach osiemdziesiątych

To ja, to ja!!  ;)

Jestem przekonany, ze King nas jeszcze zaskoczy jakimś masterpiecem. Co do ostatnich kilku powieści to ja uważam, że trzyma w miarę wyrównany poziom. Bez szału, ale źle też nie jest.


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Czerwca 29, 2015, 13:57:39
Zgodzę się z tym, co napisał nocny - kwestia indywidualna. Ja zagłosowałem pozytywnie. ;)


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: Karloff on Czerwca 29, 2015, 14:24:38
Ostatnie bez szalu ??

Kurde, "Dallas" to ubermasterpiece- moj no.2 po "TO".

Przebudzenie tez bardzo solidna pozycja, IMO.


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Czerwca 29, 2015, 17:47:26
Przedmówca miał na myśli ostatnie po "Dallas" :) Faktem jest, że King nie trzaska już jednego arcydzieła za drugim, ale jeżeli będzie mu dane jeszcze długo pożyć, myślę, że jeszcze jakieś stworzy.


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: Repta on Czerwca 30, 2015, 13:35:21
Moim zdaniem to trochę przesada z tą długą drogą w dół :D Fakt, że King ostatnio wydaje raczej słabawe książki (Doktor Sen, Pan Mercedes, Znalezione nie kradzione) ale z drugiej strony po drodze pojawiło się solidne Przebudzenie więc myślę, że jeszcze nas King kilka razy zaskoczy ;)


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: Mando on Czerwca 30, 2015, 19:51:25
Kingiem interesuję się od 21 lat. Internet poznałem jakoś w 1999 i mniej więcej od tego czasu czytam, że King się wypalił :D Osobiście mam nadzieję, że uda mu się napisać jeszcze choć jedną książkę dla mnie wybitną. I to nawet nie kwestia wiary. Wiem, że jeśli nie wydarzy się nic złego i King będzie pisał i wydawał przez kolejne kilka lat to na pewno jeszcze wyda coś co mnie rzuci na kolana. Przy czym tak jak pisał nocny to co mnie zachwyci dla innych może być na dole listy. I tyle w temacie :D Ogólnie King od dawna bawi się, eksperymentuje sobie, raz napisze jakiś mikro kryminalik na zamówienie, innym razem wyciąga coś szuflady i przepisuje na nowo, odgrzewa kotlet, powraca do zamkniętej serii itd. co nie przeszkadza mu by raz na jakiś czas napisać takie dajmy na to "Dallas '63" i pozamiatać :D Teraz bawi się w pisarza serii tanich sensacyjniaków ale o ile nie stanie się coś złego to King może jeszcze wydawać 10-20 lat a to odpowiednio 20-40 kolejnych książek :D Nawet jak połowa z tego będzie słaba a 1/4 przeciętna to na bank trafią się jeszcze perełki.


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: Karloff on Czerwca 30, 2015, 19:58:47
Wlasnie sobie uswiadomilem, ze zle wypelnilem ankiete :P

kliknalem w ciemno TAK, bez czytania :P eh


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: Mando on Czerwca 30, 2015, 19:59:35
To dobrze kliknąłeś :D


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: Lizard King on Czerwca 30, 2015, 20:03:51
pytanie powinno brzmiec: czy kupisz kolejna ksiazke Kinga? ;) bo o to w tym wszystkim chodzi, King juz nie jest sam odpowiedzialny za to jest wydawane, o tym niedawno Mando mowil w podcascie o  "Znalezione nie kradzione", ze gonia go terminy, wydawcy, zobowiazania, oczywiscie nie musialby tego robic, bo moze sobie na to pozwolic, jednak rynek wie co znaczy nazwisko KING na czymkolwiek, nawet jesli jest to tylko jego  rekomendacja na czyjes innej ksiazce.
nie kazda ksiazka musi byc arcydzielem w jego wykonaniu, King pisze dla zabawy swojej i czytelenikow, przy okazji wszyscy sa zadwowoleni: on sobie popisze, wydawca dostaje kolejny produkt, a fanom powieksza sie kolekcja :)


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: Master on Czerwca 30, 2015, 20:38:35
Czy się doczekamy arcydzieła sygnowanego nazwiskiem "King"? Nie wątpię, że tak. Przy tak obfitej bibliografii zawsze się trafią lepsze i gorsze rzeczy. Mam wrażenie, że Tygrys napisał ten temat, bo ostatnie książki Kinga to nie to, czego się spodziewał i czego oczekiwał, i stąd obawy, jakoby Król się wypalał... Fakt, że aktualnie nie pisze on książek takich, jak w latach 70-tych, 80-tych czy połowie 90-tych. Ostatnimi, jakie czytałem to były "Pod kopułą" i "Ręka mistrza", ale nie narzekam i nie oczekuję, że wszystko, co napisze będzie dorównywać klasykom, z których King zasłynął. Poza tym nie muszę czytać wszystkiego, co napisał. Skupiam się na tym, co lubię i cenię lub co mnie zainteresuje.

Temat trochę z rodzaju "Metallica skończyła się na Kill'em All" :D :D


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: maszynistaGrot on Lipca 02, 2015, 08:16:21
King napisał wiele dobry książek i pewnie jeszcze zdarzy się  nawiązać do starej dobrej formy. Choć trzeba pamiętać, że przy tak olbrzymiej ilości napisanych pozycji ciężko non stop trzymać solidny poziom. Pewnie napisze jeszcze niezłe książki, ale nie będzie to tak regularnie jak kiedyś.

W ankiecie zagłosowałem na Nie. Po części, może dlatego, że nie wszystko Kinga czytam, głównie te najbardziej znane utwory, więc jak dla mnie King "się skończył" w latach osiemdziesiątych, gdyż z tego okresu kojarzę jego najlepsze książki.

A jeśli autor tematu lubi czytać wybitne utwory grozy to polecam opowiadania Edgara Allana Poe.       

 


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: mowiabracie on Lipca 04, 2022, 10:41:11
Przynajmniej wciąż kończy książki. Nie to co GRRM który od dekady nie może skończyć Wichrów Zimy XD

(http://www.gothamcafe.pl/Themes/blackrain/images/warnwarn.gif) 


Tytuł: Odp: Długa droga w dół?
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Lipca 04, 2022, 11:33:19
Jak ten temat był tworzony, to miałem podobne zdanie co większość osób, że na pewno czymś wybitnym nas jeszcze Król zaskoczy, chyba powoli należy powiedzieć sprawdzam.
Temat powstał w 2015 roku, a więc po podobających się mi Znalezione nie kradzione i Przebudzenie. Spoglądam w bibliografię i no niestety nie ma tam moim zdaniem nic nawiązującego do czołówki kingowskiej, choć nie mogę powiedzieć, że te książki w ogóle mi się nie podobają, bo trafiają się i pozycje naprawdę dobre i trafiające w mój gust.
Wiadomo, operujemy na cienkiej linii pojęcia bardzo subiektywnego, ale chyba każdy się zgodzi, że King nawet nie próbował stworzyć czegoś wielkiego. Jedynie oparte na bardziej oryginalnym pomyśle są Śpiące królewny oraz Instytut . Reszta to kontynuacja serii czytadeł autobusowych, zbiory opowiadań, króciutkie nowelki. Ogólnie twórczość z ostatniego okresu wrzucam do szuflady "King, ale z niewielką zawartością Kinga w Kingu".

W momencie założenia tematu byłem pewien, że jeszcze nam kopara opadnie i wyskoczy z czymś potężnym, tymczasem nic na kształt nie pojawiło się już od ponad dekady i mam duże obawy czy jeszcze coś takiego się objawi. Trzeba też wziąć pod uwagę, że pisarz ma 74 lata i już na pewno inaczej przebiega sam proces tworzenia i wyobraźnia też inaczej działa.