Brzoza
|
 |
« : Lipca 27, 2013, 18:17:11 » |
|
Właśnie czytam Rage i dochodzę do wniosku, że wśród moich ulubionych książek Stephena duża część to książki wydane pod pseudonimem i w moim odczuciu są to książki ciekawsze i bardziej trzynające w napięciu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
HAL9000

Miejsce pobytu: Discovery One  | SPONSOR FORUM |
|
 |
« Odpowiedz #1 : Lipca 27, 2013, 18:40:57 » |
|
Zdecydowanie: King 
|
|
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
Edgar Freemantle

Miejsce pobytu: Duma Key  | SPONSOR FORUM |
|
 |
« Odpowiedz #2 : Lipca 27, 2013, 19:57:56 » |
|
KING 
|
|
|
Zapisane
|
"I oni twego zlękną się widoku, spotkawszy widmo gorsze od upiorów". Marek Będkowski - Askeramlu
|
|
|
kalbar

Miejsce pobytu: Białystok
|
 |
« Odpowiedz #3 : Lipca 27, 2013, 20:58:07 » |
|
Ciężko powiedzieć jednoznacznie, bo pod prawdziwym nazwiskiem dużo więcej książek wydał, w tym wiele bardzo dobrych. Jako Bachman także miał świetne pozycje, jak Rage i Wielki Marsz. Mimo wszystko, chyba jednak KING.
|
|
|
Zapisane
|
Ze starchu, jaki przeżywa ludzkość można całkiem przyjemnie żyć; trzeba tylko o nim pisać. - Jean Giono
|
|
|
Brzoza
|
 |
« Odpowiedz #4 : Lipca 27, 2013, 21:37:34 » |
|
W książkach Kinga czasem przeszkadza duża ilość retrospekcji, przez co spada ich tempo, u Bachmana tego nie ma, co dla mnie jest plusem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator

Miejsce pobytu: Katowice  | SPONSOR FORUM |
|
 |
« Odpowiedz #5 : Lipca 28, 2013, 08:56:44 » |
|
Trochę groteskowa ankieta, biorąc pod uwagę, iż wszystkie książki pisała ta sama osoba  Ale ok. Mimo wszystko ciężko porównać, bo książek podpisanych nazwiskiem Bachmana było nieporównywalnie mniej, niż tych Kinga. Powiem więc tak: jeden Wielki Marsz wiosny nie czyni, a "Regulatorzy" to rzecz znacznie słabsza, niż "Desperacja". Tak więc - King.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
murhaaja

Miejsce pobytu: Wrock  | SPONSOR FORUM |
Nox
|
 |
« Odpowiedz #6 : Lipca 29, 2013, 21:39:23 » |
|
dokładnie, nigdy nie zrozumiem tego podziału  fakt, że dwa różne style, ale to ta sama osoba, co tylko świadczy o jego kunszcie pisarskim  nie zagłosuję bo kocham obydwa style tak samo  w przypadku Bachmana nie uwielbiam jakoś specjalnie tylko jednej książki (z tych które czytałam, bo nie przeczytałam jeszcze wszystkich), ale jest zdecydowanie mniej niż książek Kinga, więc w sumie wyjdzie mi na to, że uwielbiam ilościowo tyle samo tych i tamtych, a w każdym stylu jest coś za co można kochać i za co się wnerwiać 
|
|
|
Zapisane
|
raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu księżyc, pięć, nic nie może pomóc, sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór, olej, głowa, profesor wszystko przeczuł --------------------------------------------------- uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
 |
« Odpowiedz #7 : Lipca 30, 2013, 02:32:00 » |
|
Taa... i może George Stark i Thad Beaumont też byli tą samą osobą?  Poza tym skoro można porównywać dwie różne książki to można też porównywać dwie różne grupy książek, choć w tym przypadku grupa o nazwie "King" przytłacza grupę o nazwie "Bachman". Uwielbiam Bachmana, ale to tylko kilka książek przy kilkudziesięciu Kinga, a co za tym idzie, ten drugi dostarczył mi wielokrotnie więcej zabawy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
murhaaja

Miejsce pobytu: Wrock  | SPONSOR FORUM |
Nox
|
 |
« Odpowiedz #8 : Lipca 30, 2013, 20:13:16 » |
|
świetne porównanie
|
|
|
Zapisane
|
raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu księżyc, pięć, nic nie może pomóc, sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór, olej, głowa, profesor wszystko przeczuł --------------------------------------------------- uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
|
|
|
|